reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2019

Kiedy założyć wątek zamknięty?

  • 1 miesiąc

    Głosów: 5 100,0%
  • 3 miesiące

    Głosów: 0 0,0%
  • 5 miesięcy

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    5
  • Ankieta zamknięta .
reklama
Ja tez wole sama sie zajmować wrecz nie lubie jak mi sie ktos wtrąca, fajnie ,ze pomagala i pilnowala jak poszłam do pracy,ale z niemowlakiem osobiscie wole byc sama
 
Matko nigdy nie będę chyba na bieżąco z postami .. tyle naskrobalyscie. Wczorajsza wizyta udana, widziałam pęcherzyk w macicy więc ciąża potwierdzona ☺☺☺... za dwa tygodnie wizyta w celu ustalenia terminu ciazy, badań itp... wszystkim oczekujacym przesyłam pozytywne fluidy ☺☺☺☺
 
Ja chyba lubię żyć w stadzie [emoji23] w domu zawsze ktoś był [emoji4] teraz dom wydaje się taki pusty. Wczoraj synek zaprosił dzieci z sąsiedztwa i oprócz nas było jeszcze czterech chłopców, dziewczynka i dwoje rodziców, jeszcze jedna sąsiadka, nasz pies i jej. Ja chyba lubię chaos i w nim odnajduję się najlepiej. Dzieciaki wyskakały się na trampolinie, malowały kredą, jeździły rowerami i na rolkach. Młody padł o 9:30 wieczorem. Sąsiadka nieco pomogła przy córeczce. Bo od siódmego miesiąca chodzi. Teraz to już biega...
 
Ja chyba lubię żyć w stadzie [emoji23] w domu zawsze ktoś był [emoji4] teraz dom wydaje się taki pusty. Wczoraj synek zaprosił dzieci z sąsiedztwa i oprócz nas było jeszcze czterech chłopców, dziewczynka i dwoje rodziców, jeszcze jedna sąsiadka, nasz pies i jej. Ja chyba lubię chaos i w nim odnajduję się najlepiej. Dzieciaki wyskakały się na trampolinie, malowały kredą, jeździły rowerami i na rolkach. Młody padł o 9:30 wieczorem. Sąsiadka nieco pomogła przy córeczce. Bo od siódmego miesiąca chodzi. Teraz to już biega...
Oj ja te, wolę jak są ludzie, bo całe dzieciństwo tak było, a teraz odkąd mieszkamy za granicą nie ma tyle rodziny tutaj i większy spokój jest, przyzwyczajenie po prostu... Moi rodzice są kochani, ale uwielbiają wtrącać swoje 5groszy do wychowania, czego ja nie lubię, ale dzieciaki teraz u nich siedzą i marudzić nie mogę, bo o pomoc mogę prosić w każdej chwili
 
Chyba nici z pracy w domu. Młoda ma gorączkę i bardzo marudzi. Jaknjest chora usypia tylko na mnie. Trzeba będzie skończyć jak pójdzie spać. Biedna leży teraz ze mną na bujanym fotelu. Synek zaś w siódmym niebie. Pozwoliłam włączyć Netflix.
 
reklama
Chyba nici z pracy w domu. Młoda ma gorączkę i bardzo marudzi. Jaknjest chora usypia tylko na mnie. Trzeba będzie skończyć jak pójdzie spać. Biedna leży teraz ze mną na bujanym fotelu. Synek zaś w siódmym niebie. Pozwoliłam włączyć Netflix.
Uuu to zdrówka dla niej [emoji8] niech szybko przechodzi
 
Do góry