reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marzec 2019

Kiedy założyć wątek zamknięty?

  • 1 miesiąc

    Głosów: 5 100,0%
  • 3 miesiące

    Głosów: 0 0,0%
  • 5 miesięcy

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    5
  • Ankieta zamknięta .
Ale jak nienawidzę ich myć o czesaniu nie wspomnę :D chciałabym obciąć chociaż trochę ale mąż mówi że mnie z domu wygoni . Ostatnio wycieniowalam trochę nawet różnicy nie było widać to mówił że smieszkiem co ja narobilam haha
Jeej ja mam zboczenie i codziennie prawie myje.. (wiem głupota) a jakbym miała takie dlugie -.- az strach pomyśleć..
Ale nie olejujesz skóry głowy tylko wlosy.
Ja kompletnie zapomnialam co to pielęgnacja. Dziś olej na wloskach! A kiedyś przed każdym myciem był olej, maska... A teraz ... az wstyd. Mialam dlugie piękne włosy hlip..O rany! Wow !
Ja nie lubie pracowac i wizja sterty spiochow i innych malutkich rzeczy do prasowania niestety ale nie brzmi to super :/

Ja dziś uprasowalam dwie koszule. Wyczyn tygodnia...
Powiem Ci ze ja całą wyprawke dla corki prasowałam... raz xD zanim sie urodzila :p pozniej juz nie prasowalam :p
Dzień dobry. Od 45 minut rzucam sie z boku na bok. Czy ja się kiedyś wyspie do 6.00? Chyba dzisiaj powiem szefowej o ciąży. Chociaż boję sie, że to za szybko -chce byc fair. Ale na zwolnienie isc jeszcze nie chcę.

Wydaje mi sie ze warto powiedzieć :) szefostwo będzie wiedziało na czym stoi
 
reklama
Jeej ja mam zboczenie i codziennie prawie myje.. (wiem głupota) a jakbym miała takie dlugie -.- az strach pomyśleć..

Powiem Ci ze ja całą wyprawke dla corki prasowałam... raz xD zanim sie urodzila [emoji14] pozniej juz nie prasowalam [emoji14]


Wydaje mi sie ze warto powiedzieć :) szefostwo będzie wiedziało na czym stoi
Ja prasowalam ciuszki caly czas wydawaly mi sie milsze w dotyku [emoji5]
 
O rany, @Adeline89 współczuję. Bardzo mi przykro. :(

Pies łamie serce tylko raz - odchodząc.

Dzisiaj jadę znowu 120 km w dwie strony po wyniki pappa. Wiem, że nie jest źle, ale jak dokładnie to nie wiem. :) Oby ryzyko było w setkach. :)
 
Ja prasowalam ciuszki caly czas wydawaly mi sie milsze w dotyku [emoji5]
No co kto lubi :d
O rany, @Adeline89 współczuję. Bardzo mi przykro. :(

Pies łamie serce tylko raz - odchodząc.

Dzisiaj jadę znowu 120 km w dwie strony po wyniki pappa. Wiem, że nie jest źle, ale jak dokładnie to nie wiem. :) Oby ryzyko było w setkach. :)
Bedzie w tysiącach ;-)
Ja po usg przy corce mialam w ktorejs trisomii ok 1:7000 i po pappa zredukowalo sie do 1;20000 a teraz mam 1:17000 bez pappa
 
Dziewczyny, u mnie w pracy nie ma mowy o pomalowanych paznokciach. Teraz jak jestem na Zwolnieniu i ładnie mi podrosly chciałam pomalować. I tak myślę chyba zwykłym lakierem, hybryda raczej nie wskazana nie ? Bo przecież to promieniowanie ?

Kochana, nie ma obaw co do hybrydy na paznokciach w ciazy!

Poczytaj sobie:
Link do: Manicure hybrydowy w ciąży - Opowiadam historie z życia i przemycam wiedzę medyczną dla Kobiet

Babka wie, co pisze, bo w kocu sama jest lekarzem :-)
 
Paznokcie też fajnie mi rosną i włosy się poprawiły ale to też dzięki olejowaniu. Natomiast cera to koszmar

U mnie pazurki tez ladnie rosna ale co do cery, to rowniez koszmar - okolo 8 i 10 tygodnia tak mnie na twarzy wysypalo, ze nie moglam w lustro patrzec - byly to takie dwa rzuty, aktualnie wszystko ladnie schodzi i mam nadzieje, ze zaraz wraz z 2 trymestrem sie wszytsko poprawi i wiecej nic takiego sie nie pojawi!

Oprocz problemow z twarza, pojawily mi sie niestety rowniez brzydkie wypryski na plecach - nigdy nie mialam takich problemow, nawet w wieku dojrzewania, wiec strasznie mnie to denerwuje ale mam nadzieje, ze najgorsze juz za mna!
 
No co kto lubi :d

Bedzie w tysiącach ;-)
Ja po usg przy corce mialam w ktorejs trisomii ok 1:7000 i po pappa zredukowalo sie do 1;20000 a teraz mam 1:17000 bez pappa
Nie no, w tysiącach to nie. Stara jestem, więc ryzyko większe. Najbardziej nie lubię przesiadek po mieście. Bus, dwa autobusy plus buszowanie w osiedlu (przychodnia w głąb ulicy).
 
reklama
Ja mialam labradora takiego jak tracilam ciaze,byl ze mna czulam jego miłość naprawde taki pies duzo daje to jak dziecko [emoji5] , niestety jak urodziłam synka wypuscilam go na dwor zachcialo mu sie gdzies pobiec i ktos go zabil [emoji22] strasznie to przeżylam do tego stopnia,ze maz wieczorem wiózł mnie do szpitala, bo mialam goraczke 40 stopni, nie stwierdzono od czego, byc moze stres placz,a bylam po cc i tak w brzuchu wszystko pracowalo pozszywane jak buczalam. Serce mi peklo chowac psa tyle czasu byl taki madry wszystko robil,gasil swiatlo, przyniósł co trzeba, przybijal piątki ulozony byl i mega lagodny, co bym mu nie powiedziala to zrobił [emoji22]
Bardzo mi przykro :( Nie dziwię się że to przeżyłas :(
O rany, @Adeline89 współczuję. Bardzo mi przykro. :(

Pies łamie serce tylko raz - odchodząc.

Dzisiaj jadę znowu 120 km w dwie strony po wyniki pappa. Wiem, że nie jest źle, ale jak dokładnie to nie wiem. :) Oby ryzyko było w setkach. :)
Oj tak... raz :(


Co do paznokci to i mi zaczęły rosnąć od razu po zaplodnieniu. Już w czerwcu sie dziwilam ze same z siebie sa takie długie i mocne - piękne! Utrzymuje się do tej pory.

A cera dramat.. i to w tym tygodniu tak mi cera poleciala. Wcześniej super A teraz? Nakładam makijaz i wszystko widać, krostki, grudki... dobrze że przebarwienia podkładem moglam przykryć.
 
Do góry