Czasem tak bywa ja stracilam w 18 prawie 19 dziecko miało wade podejrzewali serduszko, Angelmum tez stracila ciaze, takze roznie to bywa, ale może nie ma co wchodzic na takie tematy. Dzis jest tu i teraz ma byc dobrze, musi byc.Stracic ciążę w 20 tygodniu??? Matko ! Jak to?
reklama
W 23 dokładnie.Stracic ciążę w 20 tygodniu??? Matko ! Jak to?
Dziecko nie rozwija się prawidłowo. Musisz poczytać o tym bo ja sie tak nie znam.A co to jest?
kwasek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Lipiec 2018
- Postów
- 2 422
Mam ten sam problem, widzę że nie jestem sama. Kawy nie lubię, więc nie piję, owoce surowe nic nie dają, mecze się i na dodatek jak już jestem na posiedzeniu to kilkanaście minut, czasami mąż przychodzi pytać się czy żyje.Kochane, mam pytanie z serii obrzydliwe. Wrażliwcy proszę nie czytać.
Mam problem z "dwójką". O ile kiedyś była codziennie, tak teraz co 4-5 dni. Jem dużo owoców, pije wodę na czczo i mimo to nie ma. Wcześniej piłam kawę, działa przeczyszczająco, ale w ciąży wydaje mi się nie wskazana. Odstawiłam. Co w zamian?
Tam pisze w opisie,ze ciaza byla juz zagrozona od 13 tygodnia i nie dawali szansy,ale ona lezala dwa miesiące w łóżku i później i tak stracila. Takze juz wczesniej działo sie cos nie tak.W 23 dokładnie.
Moze czopek gricelinowy jak juz sie ktos bardzo meczy, ja w ciąży z synem taki syrop pilam na bazie glukozy i pomagal jak bylo zleMam ten sam problem, widzę że nie jestem sama. Kawy nie lubię, więc nie piję, owoce surowe nic nie dają, mecze się i na dodatek jak już jestem na posiedzeniu to kilkanaście minut, czasami mąż przychodzi pytać się czy żyje.
Cześć dziewczyny podczytuje Was od jakiegoś już czasu ale dopiero dziś zdecydowałam się założyć konto. Jestem w upragnionej ciąży, czekałam na badanie prenatalne 1trymestru i postanowiłam że po badaniu do Was dołączę. To moja 4 ciąża, 3 zakończyły się poronieniem w 7/8 tygodniu. Teraz przyjmuje zastrzyki z heparyny, acard oraz progesteron. Bardzo obawiam się każdego dnia, żyje od wizyty do wizyty. Od stwierdzonej pozytywnej bety jestem na l4 i dużo odpoczywam, chociaż czasem myśle o powrocie do pracy (jest to spokojna praca biurowa) to jednak się nie zdecyduje. Póki co o ciąży wie tylko moja mam i przyjaciółka. Mam duże wsparcie męża i jakoś te dni lecą Kolejną wizytę mam na początku września. Termin porodu z miesiączki na początku marca. Do tej pory silne dokuczliwe mdłości, ale na całe szczęście już słabną. Też walczę z zaparciami. Pozdrawiam Was wszystkie i mam nadzieję że przyjmiecie mnie do swojej grupy
Witaj ja tez mialam trzy pierwsze straty do 12 tyg z czwartej ciazy mam synka, piata tez starta i teraz szósta mam nadzieje,ze zakończy sie pozytywnie ,jak ty przed badaniem zawsze mam stres,ale na co dzien staram sie nie myslec o złym, bo musi byc dobrze. Ktory tydz u ciebie? GratulacjeCześć dziewczyny podczytuje Was od jakiegoś już czasu ale dopiero dziś zdecydowałam się założyć konto. Jestem w upragnionej ciąży, czekałam na badanie prenatalne 1trymestru i postanowiłam że po badaniu do Was dołączę. To moja 4 ciąża, 3 zakończyły się poronieniem w 7/8 tygodniu. Teraz przyjmuje zastrzyki z heparyny, acard oraz progesteron. Bardzo obawiam się każdego dnia, żyje od wizyty do wizyty. Od stwierdzonej pozytywnej bety jestem na l4 i dużo odpoczywam, chociaż czasem myśle o powrocie do pracy (jest to spokojna praca biurowa) to jednak się nie zdecyduje. Póki co o ciąży wie tylko moja mam i przyjaciółka. Mam duże wsparcie męża i jakoś te dni lecą Kolejną wizytę mam na początku września. Termin porodu z miesiączki na początku marca. Do tej pory silne dokuczliwe mdłości, ale na całe szczęście już słabną. Też walczę z zaparciami. Pozdrawiam Was wszystkie i mam nadzieję że przyjmiecie mnie do swojej grupy
reklama
Podziel się: