reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2019

Kiedy założyć wątek zamknięty?

  • 1 miesiąc

    Głosów: 5 100,0%
  • 3 miesiące

    Głosów: 0 0,0%
  • 5 miesięcy

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    5
  • Ankieta zamknięta .
Adeline a nie możesz iść do innego gina? Ten jest na nfz?
Prywatnie bylam juz u dwoch, ja tylko prywatnie chodze, no więc powiedział,ze zwolnień nie żałuję kobieta w ciąży,ale serduszko musi pierw bić i tyle zapisal mnie na 1sierpnia,ale ja pójdę za dwa tygodnie gdzies indziej , bo tyle czasu nie dam rady czekac
 
reklama
Osobiście Wam zazdroszczę :-D Bo ja na jedzenie patrzeć nie potrafię :dry:
Ostatnio kiedy mój gin po raz kolejny pytał czy mam jakieś objawy a ja zapytałam go czy to ma znaczenie powiedział ze to znak ze ciaza rozwija się prawidłowo. U mnie zero objawów. Takze zazdroszczę rzygania.
 
Prywatnie bylam juz u dwoch, ja tylko prywatnie chodze, no więc powiedział,ze zwolnień nie żałuję kobieta w ciąży,ale serduszko musi pierw bić i tyle zapisal mnie na 1sierpnia,ale ja pójdę za dwa tygodnie gdzies indziej , bo tyle czasu nie dam rady czekac
No to powiem Ci ze jestem zdziwiona ze płacisz a oni łaskę robią. Przecież możesz się źle czuć jak jeszcze serca nie ma. Popytaj u siebie w mieście zawsze jest jakis lekarz który bez powodu za kase wystawia zwolnienie ale Ty masz powód!
 
Prywatnie bylam juz u dwoch, ja tylko prywatnie chodze, no więc powiedział,ze zwolnień nie żałuję kobieta w ciąży,ale serduszko musi pierw bić i tyle zapisal mnie na 1sierpnia,ale ja pójdę za dwa tygodnie gdzies indziej , bo tyle czasu nie dam rady czekac
Wogóle skąd jesteś?
 
Ostatnio kiedy mój gin po raz kolejny pytał czy mam jakieś objawy a ja zapytałam go czy to ma znaczenie powiedział ze to znak ze ciaza rozwija się prawidłowo. U mnie zero objawów. Takze zazdroszczę rzygania.

Uwierz mi, zazdrościć nie ma czego :no2: Tyle dobrego, że starsi chłopcy są grzeczni i rozumieją, że odpoczynku mi potrzeba.
 
Ostatnio kiedy mój gin po raz kolejny pytał czy mam jakieś objawy a ja zapytałam go czy to ma znaczenie powiedział ze to znak ze ciaza rozwija się prawidłowo. U mnie zero objawów. Takze zazdroszczę rzygania.
Ja tez objawow w ciazy nigdy nie miałam przez co sie martwilam, jedyne co to spac sie chce,i ewentualnie takie napiecia w brzuchu
 
Cześć dziewczyny,
mam nadzieję, że pisząc tutaj niczego nie zapeszę.
Pierwszy pozytywny test robiłam 29 czerwca. W poniedziałek beta w 32dc 116mIU, w 34dc 326mIU w 36dc 823mIU..
Chodziłam na tą betę jak nawiedzona bo w poprzednim cyklu za małe przyrosty były u mnie już zapowiedzią tego co zostało ostatecznie potwierdzone w 8tc czyli ciąża bezzarodkowa. Skończyło się łyżeczkowaniem i przerwą w staraniach.
Mam też synka 3,5 letniego z pierwszej w sumie bezproblemowej ciąży.
Jednak każda z ciąż jest wynikiem wspomagania się farmakologicznie clostilbegytem, bo bez niego miałam cykle bezowulacyjne z uwagi na zdiagnozowane PCOS.
Teraz przyjmuję duphaston 2x dziennie i czekam z niecierpliwością i strachem na pierwszą wizytę 16 lipca, to będzie 6t3d więc mam nadzieję że może już usłyszę jakieś pozytywne wieści.
 
Cześć dziewczyny,
mam nadzieję, że pisząc tutaj niczego nie zapeszę.
Pierwszy pozytywny test robiłam 29 czerwca. W poniedziałek beta w 32dc 116mIU, w 34dc 326mIU w 36dc 823mIU..
Chodziłam na tą betę jak nawiedzona bo w poprzednim cyklu za małe przyrosty były u mnie już zapowiedzią tego co zostało ostatecznie potwierdzone w 8tc czyli ciąża bezzarodkowa. Skończyło się łyżeczkowaniem i przerwą w staraniach.
Mam też synka 3,5 letniego z pierwszej w sumie bezproblemowej ciąży.
Jednak każda z ciąż jest wynikiem wspomagania się farmakologicznie clostilbegytem, bo bez niego miałam cykle bezowulacyjne z uwagi na zdiagnozowane PCOS.
Teraz przyjmuję duphaston 2x dziennie i czekam z niecierpliwością i strachem na pierwszą wizytę 16 lipca, to będzie 6t3d więc mam nadzieję że może już usłyszę jakieś pozytywne wieści.
Witaj trzymam kciuki, ja tez po przejsciach także dokładnie cie rozumiem, jutro tez wybieram sie na bete zeby powtórzyć.
 
reklama
Cześć dziewczyny, dopiero odnalazłam marcowe forum, jestem w 6 tygodniu ciąży wg aplikacji. W środę idę do lekarza na drugą wizytę odkąd dowiedziałam się o ciąży. Pierwsza wizyta była 1.5 tygodnia temu. Ciekawe czy usłyszę już bicie serduszka ❤ pozdrawiam wszystkie mamusie.
 
Do góry