reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marzec 2019

Kiedy założyć wątek zamknięty?

  • 1 miesiąc

    Głosów: 5 100,0%
  • 3 miesiące

    Głosów: 0 0,0%
  • 5 miesięcy

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    5
  • Ankieta zamknięta .
Ależ mi się dziś nic nie chce :( Ciężka noc za mną (nie wiem czemu ale Młoda koszmary straszne miała i się budziła - już nie pamiętam kiedy ostatnio tak miała) Więc ja dziś nie do życia :( A ekspres do kawy w pracy w naprawie :(( I w ogóle źle mi jakoś :(
Ja wypilam koktajl banan truskawka ,a później mi bylo złe,a teraz zas bym cos zjadla
 
reklama
Ależ mi się dziś nic nie chce :( Ciężka noc za mną (nie wiem czemu ale Młoda koszmary straszne miała i się budziła - już nie pamiętam kiedy ostatnio tak miała) Więc ja dziś nie do życia :( A ekspres do kawy w pracy w naprawie :(( I w ogóle źle mi jakoś :(
Piona.. moja co chwile poplakiwala przez sen.. jestem nieprzytomna -.- ja chce 20 stopni!!!
 
Piona.. moja co chwile poplakiwala przez sen.. jestem nieprzytomna -.- ja chce 20 stopni!!!
Popieram wniosek o 20 stopni!!
Tyle że moja 7 lat i już daaawno nie miała tak złej nocy :( Przypomniały mi się akcje z czasu jak była mała - budziła się z potwornym rykiem i przez 10 mi nie było kontaktu, a potem się okazywało że nogi ją bolą (bóle wzrostowe). Zdarzało jej się tez że przez sen krzyczała, szarpała się, nie dała dotknąć itp - straszne to było bo ona się nie budziła wcale.
 
Popieram wniosek o 20 stopni!!
Tyle że moja 7 lat i już daaawno nie miała tak złej nocy :( Przypomniały mi się akcje z czasu jak była mała - budziła się z potwornym rykiem i przez 10 mi nie było kontaktu, a potem się okazywało że nogi ją bolą (bóle wzrostowe). Zdarzało jej się tez że przez sen krzyczała, szarpała się, nie dała dotknąć itp - straszne to było bo ona się nie budziła wcale.
Takie momenty choc są trudne trzeba przetrwac.. moja miala alergie na bialka mleka krowiego i zanim doszlismy o co chodzi miala 30 minutowe ataki placzu i krzyku.. robila sie przy tym purpurowa. Jak zmienilismy mleko z dnia na dzien minelo <3
 
Popieram wniosek o 20 stopni!!
Tyle że moja 7 lat i już daaawno nie miała tak złej nocy :( Przypomniały mi się akcje z czasu jak była mała - budziła się z potwornym rykiem i przez 10 mi nie było kontaktu, a potem się okazywało że nogi ją bolą (bóle wzrostowe). Zdarzało jej się tez że przez sen krzyczała, szarpała się, nie dała dotknąć itp - straszne to było bo ona się nie budziła wcale.
Sa też tzw lęki nocne i dziecko sie zachowuje własnie tak jak opisujesz bez kontaktu
 
Sa też tzw lęki nocne i dziecko sie zachowuje własnie tak jak opisujesz bez kontaktu
Testy alergiczne niby miała i wsio ok - te zwykłe. Miała tez komputerowe i tam wyszła kazeina i roztocza (co by się zgadzało z moimi obserwacjami). I u niej to raczej niedojrzałość układu nerwowego była (no i mega bóle wzrostowe), bo jak zasypia to w pierwszej fazie snu ma drgawki (mój mąż też) a jak była młodsza i oglądała bajki to tez miała takie odruchy różne. Przebadana i już lepiej. Ale strasznie to wszystko wyglądało.
Zresztą jak była mała to miała też bezdechy (np przy szcziepeniach - pamiętam jak się na mnie skrzywiła baba jak nie pozwoliłam jej dac 2 zastrzyków na szczepieniu tylko 1, zmieniła zdanie jak się młoda zapowietrzyła po 1 zastrzyku i baba nie wiedziała co robić.
 
reklama
Do góry