reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2019

Kiedy założyć wątek zamknięty?

  • 1 miesiąc

    Głosów: 5 100,0%
  • 3 miesiące

    Głosów: 0 0,0%
  • 5 miesięcy

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    5
  • Ankieta zamknięta .
reklama
U nas 7 letnia przyrodnia siostra i tez nie wiem kiedy mamy jej powiedzieć. Dopiero co przed niespełna rokie nabyła dwójkę „rodzenstwa” od partnera matki, dwa miesiące temu siostrę od matki, a teraz kolejne... duże zmiany jak na rozpieszczana jedynaczkę do tej pory :)
Jednym slowem, patchworkowa rodzina :)

Moje dzieci nie wiedza, sa male wiec trudno im pojac takie rzeczy. Jak brzuch urosnie, to wtedy zaczne im mowic :)
 
Jednym slowem, patchworkowa rodzina :)

Moje dzieci nie wiedza, sa male wiec trudno im pojac takie rzeczy. Jak brzuch urosnie, to wtedy zaczne im mowic :)


Jeszcze brakuje moich z jakiegoś pierwszego związku, ale na to już za późno haha

Dziewczyny, cieszcie się tymi Mdłościami i wymiotami ! : ) ja po tych krwawieniach to z chęcią bym chciała mieć wszystkie objawy oby tylko mieć pewność ze ciaza dalej jest :) bolą mnie cycki, szczególnie jak je uwalniam ze stanika- wtedy to minuta masakry ;p a poza tym może i mdłości jakieś są, ale i bez ciąży na głodniaka miałam jakieś mdłości, wiec nie wiem czy to ciążowe :) poza tym nie czuje ze jestem w ciąży...
 
Wiem co czujecie, mam wrażenie, że jestem na wiecznym mega kacu, połączonym z grypą żołądkową, albo nie mogę jeść bo mnie mdli, albo coś zjem co mi wywołuje biegunki, chwilowo żyję na kaszce mannie :p jak tu nie ratować się witaminami w tabletce?
Dziewczyny a bawiłyście się już w ten chiński kalendarz? Ja się namęczyłam przy obliczaniu mojego "chińskiego wieku" i dalej nie wiem czy to dobrze zrobiłam ale wychodzi mi dziewczynka :D
Ogólnie też mam problem z obliczeniem wieku ciąży, jakbym na OM patrzyła to w ogóle bez sensu mi wczesne daty wychodzą :o wielkość fasolki sugeruje że zapłodnienie było 16.06, a ja jestem pewna owu z 13, góra 14 czerwca, czy 3 dni różnicy między moimi obliczeniami: termin porodu na 6.03 a lekarki z USG 9.03 jest ok? fakt, że ciężko jej było fasolę zmierzyć, czy prenatalne będą bardziej miarodajne co do terminu porodu?
Nataszka, no wlasnie to prenatalne usg jest najbardziej wiarygodne, jesli chodzi o wyliczenie tp, bo w tym czasie wszystkie dzieci sa mniej wiecej na tym samym etapie rozwoju (choc przeczytalam kiedys, ze najdokladniejsze pod tym wzgledem jest usg w 10, ale mnie sie sprawdzilo z prenatalnych przy 2 ciazy - wody mi odeszly dzien wczesniej, pozostslych razy nie moge powiedziec bo mialam cesarki wczesniej).

A chinski kalendarz sobie sprawdzalam, tak na oko zgadzami sie z wszystkimi dziecmi, ale jak poczytalam, ze to trzeba wziac pod uwage i czas zaplodnienia i rok ksiezycowy i miesiac liczyc po 28 dni i cos tam przeskakuje, to zglupialam :D
 
Mam do wyboru tydzień 13+5 dni lub tydzień 11+5 dni. Reszta zajęta :-( :(
Ja wlasnie zadzwonilam do lux medu zeby mi przelozyli wizyte bo 8.08 byloby za wczesnie a innych terminow nie ma i w ciagu 48h mam dostac informacje w ktorej placowce mi zorganizują takie usg ;-)
W 11+5 juz spokojnie mozesz mi wychodzilo 11+0.. maluch moglby byc za maly i bez sensu byloby to badanie
 
U was też tak grzeje? Tragedia jutro 34 w cieniu, i nie zapowiada sie u nas na deszcze. Dobrze,ze chociaż rolety zewnętrzne mam to ciepło na okna tak nie wchodzi,ale mimo,ze dom ocieplony coś sie nagrzeje, jak od paru dni nic nie padało tylko gorąco. W nocy spac nie mogłam duchota straszna chyba po 1 usnelam
 
U was też tak grzeje? Tragedia jutro 34 w cieniu, i nie zapowiada sie u nas na deszcze. Dobrze,ze chociaż rolety zewnętrzne mam to ciepło na okna tak nie wchodzi,ale mimo,ze dom ocieplony coś sie nagrzeje, jak od paru dni nic nie padało tylko gorąco. W nocy spac nie mogłam duchota straszna chyba po 1 usnelam
U nas masakra.. leze plackiem i zdycham
 
reklama
U nas masakra.. leze plackiem i zdycham
Jak ja 27 stopni w domu [emoji23] jak tu jesc obiad. Pamiętam,ze teraz to i tak pikus jak mieszkalam kiedys gdzie indziej to bylo 31 w domu,ale kiedys za to noce byly burzowe wiec chlodzilo. Mi sie jeszcze zachcialo zupe serowo pieczarkowa,a synowi rosol, na ogrodku wczoraj byłam wieczorem po warzywa, bo stwierdzilam,ze w pieklo nie bede szla
 
Do góry