Słyszałam ze teraz nawet zapobiegawczo daja heparyne kobieta po poronieniach mi ginekolog o tym mowil ze koło 6 tyg można zaczac podawac@Konwalijka89 aps, trabofilia to problemy z krzepliwoscia krwi, a nie immunologia. Masz haszimoto to powinnas brac steryd. Rozwoj tej ciazy wskazuje na problem z krzepliwoscia lub genetyka. Na ganetyke nic nie poradzisz. Na problemy z krzepliwoscia dostaniesz heparyne i urodzisz zdrowe dziecko. Jestem po 2 poronieniach i pelnej diagnostyce poronnej. Mam m in problem zakrzepowy i w podobny sposob stracilam 2 ciaze. Krew gestnieje, tworza sie skrzepy i dziecku zostaje odciety doplyw tlenu i pozywienia. Powoli niestety umiera. Bez diagnostyki nie podchodzilabym do kolejnej ciazy. Po 2 stratach przysluguje ci na nfz wizyta u genetyka z m i badanie kariotypow oraz mutacji mhtfr, vlaiden, pai, przeciw protrabinie. Skierowanie mozna wziac od rodzinnego. Gin moze cie wyslac do immunologa, ale oni zrobia ci okrojone badanie. Chcesz poznac pelna liste badan, to wejdz na watek ciaza po poronieniu, poronienia nawykowe leczenie immunologiczne, ciaze zakonczone sukcesem. Tam sa historie dziewczyn, ktorym sie udalo, lekarze zajmujacy sie poronieniami. Jest ich niewielu w polsce. Lista badan, leki jakie bralysmy. Przykro mi, ze skreslam twoje malenstwo. Szanse ma malenka, ale ma, wiec wierzyc trzeba do konca. Gdyby jednak sie nie udalo... wiesz juz co mozesz zrobic. Ja tez walcze o moje malenstwo i nie wiem, czy sie uda
reklama
Ja jestem przerażona tsh mam 4.89 czekam na endokrynolog, boje sie ,ze bedzie za pozno29...
Z badań to myślimy na pewno o immunologii czyli z antyfosfolipidowy, przeciwciała ana, myślimy o kariotypie naszym, trombofilii, nie chce myśleć nawet o badaniu genetycznym płodu bo jak sobie pomyślę to mnie ciarki przechodzą...
Jeśli chodzi o fundusze to już trudno, jakoś zdobędziemy pieniążki. Poproszę o jak najwięcej badań moja lekarke. Myślę że nie będzie problemu...
A mialyscie ew jakieś badania przeciw łożysku?
Pierwsze poronienie w 6/7 tyg. Poronienie samoistne. Nie badalismy wtedy nic. Tylko wiedziałam że mam hashimoto i hiperprolaktynemie. Potem miałam chwilę zwiększony euthyrox, ale cały czas utrzymują się zwiększone przeciwciała anty Tg. I mam tsh powyżej normy zawsze przy normie ft3 ft4. Brałam bromergon i ładnie wyrównał prolaktyna. A teraz .. No ogarnia mnie strach co dalej. Aktualnie 7t 5dz wg Om. Ale dziewczyny to się czuje ze nic z tego nie będzie. Serduszko powinno bić coraz szybciej a dużo zwolnił...
- Dołączył(a)
- 25 Lipiec 2018
- Postów
- 2
Hej Dziewczyny, jestem nowa.
Jestem w 5+1 tyg ciąży. Mam 2-letniego synka.
Badałam betę 2 razy żeby zobaczyć przyrost i był prawidłowy. W 4+2: 199, w 4+4: 458.
Nie byłam jeszcze u lekarza. Nie chcę przeżywać mocniej rozczarowania w razie czego. Zapisałam się na przyszły czwartek (6+2) choć zastanawiam się czy nie przesunąć jeszcze o tydzień, żeby nie było dylematów czy serduszko powinno być widać czy nie. Boję się pustego jaja na przykład.
Biorę oczywiście wszystkie suplementy od początku, a nawet znacznie przed.
Ciąża planowana, udało się w drugim cyklu (z synkiem w 1.).
Moje objawy zaczęły się dopiero od dnia planowanej miesiączki. Nagle wzrosła mi temperatura (zamiast spaść); potem bolesne piersi i zrobiły się jak takie baniaczki z wodą, ciężkie; mam zupełny brak apetytu a jednocześnie fizycznie czuję wilczy głód. Jem więc cokolwiek, ale nie cieszy mnie jedzenie. Od 4 dni codziennie budzę się o 5. i już nie mogę spać. Chodzę przez to jak zombie bo mam już kumulację zmęczenia.. Miałam też 1 dzień silnych zawrotów głowy. Czuję lekkie pobolewania w dole brzucha i od czasu do czasu "bąbelkowanie".
Jestem w 5+1 tyg ciąży. Mam 2-letniego synka.
Badałam betę 2 razy żeby zobaczyć przyrost i był prawidłowy. W 4+2: 199, w 4+4: 458.
Nie byłam jeszcze u lekarza. Nie chcę przeżywać mocniej rozczarowania w razie czego. Zapisałam się na przyszły czwartek (6+2) choć zastanawiam się czy nie przesunąć jeszcze o tydzień, żeby nie było dylematów czy serduszko powinno być widać czy nie. Boję się pustego jaja na przykład.
Biorę oczywiście wszystkie suplementy od początku, a nawet znacznie przed.
Ciąża planowana, udało się w drugim cyklu (z synkiem w 1.).
Moje objawy zaczęły się dopiero od dnia planowanej miesiączki. Nagle wzrosła mi temperatura (zamiast spaść); potem bolesne piersi i zrobiły się jak takie baniaczki z wodą, ciężkie; mam zupełny brak apetytu a jednocześnie fizycznie czuję wilczy głód. Jem więc cokolwiek, ale nie cieszy mnie jedzenie. Od 4 dni codziennie budzę się o 5. i już nie mogę spać. Chodzę przez to jak zombie bo mam już kumulację zmęczenia.. Miałam też 1 dzień silnych zawrotów głowy. Czuję lekkie pobolewania w dole brzucha i od czasu do czasu "bąbelkowanie".
Gratulacje ,te bombelki to wzdecia, ja za to mam ciągnięcia od jajnikow, bole piersi i spalabym bez opamietania. Ja idę na usg w 6 i 3 dniu oby bilo serce tydzień temu mialam pęcherzyk z cialkiem zoltymHej Dziewczyny, jestem nowa.
Jestem w 5+1 tyg ciąży. Mam 2-letniego synka.
Badałam betę 2 razy żeby zobaczyć przyrost i był prawidłowy. W 4+2: 199, w 4+4: 458.
Nie byłam jeszcze u lekarza. Nie chcę przeżywać mocniej rozczarowania w razie czego. Zapisałam się na przyszły czwartek (6+2) choć zastanawiam się czy nie przesunąć jeszcze o tydzień, żeby nie było dylematów czy serduszko powinno być widać czy nie. Boję się pustego jaja na przykład.
Biorę oczywiście wszystkie suplementy od początku, a nawet znacznie przed.
Ciąża planowana, udało się w drugim cyklu (z synkiem w 1.).
Moje objawy zaczęły się dopiero od dnia planowanej miesiączki. Nagle wzrosła mi temperatura (zamiast spaść); potem bolesne piersi i zrobiły się jak takie baniaczki z wodą, ciężkie; mam zupełny brak apetytu a jednocześnie fizycznie czuję wilczy głód. Jem więc cokolwiek, ale nie cieszy mnie jedzenie. Od 4 dni codziennie budzę się o 5. i już nie mogę spać. Chodzę przez to jak zombie bo mam już kumulację zmęczenia.. Miałam też 1 dzień silnych zawrotów głowy. Czuję lekkie pobolewania w dole brzucha i od czasu do czasu "bąbelkowanie".
- Dołączył(a)
- 25 Czerwiec 2018
- Postów
- 2 010
@Konwalijka89 tu koleżanka ładnie i treściwie podpowiada.@Konwalijka89 aps, trabofilia to problemy z krzepliwoscia krwi, a nie immunologia. Masz haszimoto to powinnas brac steryd. Rozwoj tej ciazy wskazuje na problem z krzepliwoscia lub genetyka. Na ganetyke nic nie poradzisz. Na problemy z krzepliwoscia dostaniesz heparyne i urodzisz zdrowe dziecko. Jestem po 2 poronieniach i pelnej diagnostyce poronnej. Mam m in problem zakrzepowy i w podobny sposob stracilam 2 ciaze. Krew gestnieje, tworza sie skrzepy i dziecku zostaje odciety doplyw tlenu i pozywienia. Powoli niestety umiera. Bez diagnostyki nie podchodzilabym do kolejnej ciazy. Po 2 stratach przysluguje ci na nfz wizyta u genetyka z m i badanie kariotypow oraz mutacji mhtfr, vlaiden, pai, przeciw protrabinie. Skierowanie mozna wziac od rodzinnego. Gin moze cie wyslac do immunologa, ale oni zrobia ci okrojone badanie. Chcesz poznac pelna liste badan, to wejdz na watek ciaza po poronieniu, poronienia nawykowe leczenie immunologiczne, ciaze zakonczone sukcesem. Tam sa historie dziewczyn, ktorym sie udalo, lekarze zajmujacy sie poronieniami. Jest ich niewielu w polsce. Lista badan, leki jakie bralysmy. Przykro mi, ze skreslam twoje malenstwo. Szanse ma malenka, ale ma, wiec wierzyc trzeba do konca. Gdyby jednak sie nie udalo... wiesz juz co mozesz zrobic. Ja tez walcze o moje malenstwo i nie wiem, czy sie uda
Też mam Hashimoto i mam anty TPO i anty TG gigantyczne jednak moja ginekolog tłumaczy,że przy Hashimoto to już raczej nie zmaleje i faktycznie jakoś nie spada. Jednak TSH przy tej pani doktor jak mi poszaleje to max dojdzie do 2,8 ale wtedy oczywiście większa dawka leku.
Trzymam kciuki !!!
agrafka07
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Październik 2017
- Postów
- 1 641
Gratulacje ,te bombelki to wzdecia, ja za to mam ciągnięcia od jajnikow, bole piersi i spalabym bez opamietania. Ja idę na usg w 6 i 3 dniu oby bilo serce tydzień temu mialam pęcherzyk z cialkiem zoltym
O, to w tym samym czasie na równym etapie bedziemy szukać serduszek. Bo jak dobrze pamiętam też masz wizytę w piątek? Też wówczas mam 6+3. Ja mam wizytę na 19.00.
Tak ,ja mam na 16 pryw. A jutro ide spróbować jeszcze do lekarza na nfz wziąść zaświadczenie, potrzebuje do endo i moze on by mi sprawdzil juz jutro, ale nie wiem ,czy tek gbur bedzie chcial zrobic mi usgO, to w tym samym czasie na równym etapie bedziemy szukać serduszek. Bo jak dobrze pamiętam też masz wizytę w piątek? Też wówczas mam 6+3. Ja mam wizytę na 19.00.
A ty kiedy mialas ostatnia @?
@Adeline89 to prawda. Sa ginowie, ktorzy daja profilaktycznie. 6tc. U mnie dziecko by nie przezylo do tego czasu. Ja musze brac od bety i szybko robic badanie. Czytalam o tym tsh. Powinnas to jak najszybciej zbic, bo taki wynik moze miec wplyw na rozwoj umyslowy maluszka. Natomiast tsh od ok 10 zabija niestety. Jestes w ciazy i w przeciagu tygodnia sa zobowiazani znalezc dla ciebie termin. Mozesz tez podejsc do gina lub lekarza pierwszego kontaktu. Oni tez moga wypisac lek. A dawke ostatecznie dobierzecie z endo. Sa 2 techniki. Do niedawna uwazali, ze dla kobiety w ciazy najlepsze tsh jest w granicach 0,5-2, a najlepiej w granicach 1. Teraz powoli od tego odchodza na rzecz ustalen zachodu. Dobry lekarz bedzie pilnowal by bylo w granicach 1. Ja mam niedoczynnosc tarczycy. Tsh na poczatku ciazy zawsze wzrasta i trzeba tego pilnowac.
agrafka07
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Październik 2017
- Postów
- 1 641
Tak ,ja mam na 16 pryw. A jutro ide spróbować jeszcze do lekarza na nfz wziąść zaświadczenie, potrzebuje do endo i moze on by mi sprawdzil juz jutro, ale nie wiem ,czy tek gbur bedzie chcial zrobic mi usg
A ty kiedy mialas ostatnia @?
Ostatnią @ miałam 13 czerwca. Owu szybko i test pozytywny w 22dc więc liczę, że to serduszko jednak już będzie.
reklama
No ja 5 czerwca ale owu 24 znow pozno takze dlatego mamy podobneOstatnią @ miałam 13 czerwca. Owu szybko i test pozytywny w 22dc więc liczę, że to serduszko jednak już będzie.
Podziel się: