Aneczka85_01
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Lipiec 2018
- Postów
- 2 930
To jest prawda, ja pierwszą ciąże do 34tc miałam tez prowadzoną przez położne później dopiero do ginekologa bo mała była się nie obróciła. Teraz mam pierwsze spotkanie z położna 08.08 a później już pod opiekę ginekologa idę
Dla mnie to szok . Ona biedna to wogole nie miała jak sprawdzić czy ciąża się rozwija itd . Pierwsze usg miała fakt w 8 tyg ale potem plamila.. tam dowiedziała się ze nie dają luteiny bo jeśli poroni to poroni , nie ratują do któregoś tyg . Zwariowałabym