Ja też właśnie wracam od taty. I jestem mega zmęczona a jutro do pracy ehh. Trzymam kciuki.Hej dziewczyny ja wróciłam z rodzinnych stron.
Zaczyna mi dokuczac zmęczenie..Ale nie narzekam[emoji4]
Jutro wizyta o 13.trzymajcie kciuki zeby było wszystko ok[emoji4]
reklama
Nowalijka00
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 6 Lipiec 2018
- Postów
- 90
Ja ciagle latam do kibla jak to zwykle sprawdzam czy krwi nie ma juz chyba przez to podcieranie papierem stan zapalny mnie brał
Ja też co chwile sprawdzam czy nie plamie. Lekarka mnie nie pocieszyła i powiedziała że to może się zdarzyć w każdej chwili skoro tak długo nie ma zarodka. Dzisiaj do kościoła nawet założyłam podpaske. Także u nas tylko strach, już nawet przegadaliśmy sprawę z mężem i nie ma na ten moment żadnej radości z tej „niby ciąży”. Po teście rzecz jasna była euforia, bo to nasza pierwsza ciąża po 8 latach od ślubu :-)
judytka777
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Październik 2016
- Postów
- 1 510
Mnie też wiele rzeczy wkurza np. Za glosna muzyka[emoji53]A nigdy tak nie miałam.A poza tym mam mega zmienny nastrój[emoji35]Mnie normalnie nerwy nosza, auto zepsute, mama mnie dzis wkurzyla tylko słyszę jak siostra jest biedna i jak ma zle,a prawda taka ze jest leser, nerwy nerwy i nerwy wrr
Jutro jeszcze stres z ta beta plakac mi sie chce,ale sie powstrzymuje,meza nie chce martwic, musze miec to wszystko w dupieMnie też wiele rzeczy wkurza np. Za glosna muzyka[emoji53]A nigdy tak nie miałam.A poza tym mam mega zmienny nastrój[emoji35]
O to to ja też się wkurzam o różne rzeczy ale ostatnio to myślałam że wyjdę z siebie. Mieszkamy w mieszkaniu na osiedlu takich budynków niskich gdzie każdy ma osobne wejście. Ale budynki są blisko siebie. Praktycznie każdy z sąsiadów ma małe dzieci, a nawet jeśli nie to w tygodniu przewaznie wszyscy wstają rano do pracy. A tu sąsiad naprzeciw włączył tak głośno muzykę po 23 że myślałam że szyby z okien poleca. Dziecko mi spało, w mieszkaniu duszno a ja musiałam okno zamknąć żeby ta piekielna muzyka go nie zbudziła. Niektórzy to nie mają wyobraźni. Już nie pierwszy raz tak zrobili. Ja staram się żyć dobrze z sąsiadami ale powiedziałam sobie ze jeszcze raz a dzwonię na straż miejska o ileż można. I oczywiscie rano miałam wstać do pracy a czułam się jak na dyskotece.Mnie też wiele rzeczy wkurza np. Za glosna muzyka[emoji53]A nigdy tak nie miałam.A poza tym mam mega zmienny nastrój[emoji35]
judytka777
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Październik 2016
- Postów
- 1 510
Ja stres z lekarzem.boję się ciazy pozamacicznej... Ale muszę być dobrej myśli.Jutro jeszcze stres z ta beta plakac mi sie chce,ale sie powstrzymuje,meza nie chce martwic, musze miec to wszystko w dupie
Adeline nie mieć w dupie ale poprostu uspokoić myśli.musisz wierzyć w swojego kropka[emoji4]A ja mężowi mówię wszystko.płacze mu na ramieniu kiedy mam taką potrzebę.To nasze dziecko i nasze obawy.może lepiej jakbys z nim pogadala o swoim strachu i razem przez to przechodzili.uważam że tak powinno być w małżeństwie [emoji4]
Aneczka85_01
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Lipiec 2018
- Postów
- 2 930
Jutro jeszcze stres z ta beta plakac mi sie chce,ale sie powstrzymuje,meza nie chce martwic, musze miec to wszystko w dupie
Będzie dobrze , ja jutro zawitam w szpitalu to dopiero stres ;(
reklama
judytka777
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Październik 2016
- Postów
- 1 510
No czasem tak jest.ja mam sąsiadki matka z córką starszą i tak się kłócą i wyzywaja klną ze czasem mam ochotę krzyknąć do klatki wetylacyjnej[emoji21]najgorzej w weekend 7 rano i pobudka bo w sypialni słychać okropnie.O to to ja też się wkurzam o różne rzeczy ale ostatnio to myślałam że wyjdę z siebie. Mieszkamy w mieszkaniu na osiedlu takich budynków niskich gdzie każdy ma osobne wejście. Ale budynki są blisko siebie. Praktycznie każdy z sąsiadów ma małe dzieci, a nawet jeśli nie to w tygodniu przewaznie wszyscy wstają rano do pracy. A tu sąsiad naprzeciw włączył tak głośno muzykę po 23 że myślałam że szyby z okien poleca. Dziecko mi spało, w mieszkaniu duszno a ja musiałam okno zamknąć żeby ta piekielna muzyka go nie zbudziła. Niektórzy to nie mają wyobraźni. Już nie pierwszy raz tak zrobili. Ja staram się żyć dobrze z sąsiadami ale powiedziałam sobie ze jeszcze raz a dzwonię na straż miejska o ileż można. I oczywiscie rano miałam wstać do pracy a czułam się jak na dyskotece.
Niewiem jak to będzie gdy maluszek już się pojawi
Podziel się: