Kupilam auto i okazało się,ze ma usunięty dpf ,co ponoć jest nie legalne gościu twierdził,ze kopci, bo trzeba dopalic,a okazalo sie ,ze pudelko jest puste usuniety z stamtąd program, bez tego nie mozna jezdzic ,a druga sprawa auto po niecalym miesiącu zaczęło sie przez to dlawic i psuć. Nie wiemy co mamy zrobić, czy brac adwokata i walczyć,czy nie ma sensu.
reklama
Nieistotna
Grudniowa Mama'06 Terminator
- Dołączył(a)
- 23 Kwiecień 2006
- Postów
- 3 459
Sprzedawca to osoba prywatna czy firma?
Prywatna
Niby takie usuniecie jest karalne i nielegalne, napisałam do gościa sms w nim poswiadczyl ze zostal usuniety
kwasek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Lipiec 2018
- Postów
- 2 422
witam się! Czy można jeszcze dołączyć do grupy??
o Ciąży dowiedziałam 27 czerwca kiedy zrobiłam test, niestety to moja 3 ciąża, niechciana ( przepraszam te mamy które się starają i mają problemy) i na pewno nie planowana ale mąż mówi że damy rade, ważne by sie wspierać i będzie dobrze. Mam super syna 9 lat( też był nieplanowany) ale kocham ponad wszystko i mała córeczkę 2.5 roku- ona akurat planowana była. Na tym chcieliśmy zakończyć, nawet zaczeliśmy rozmawiać o wazektomii tzn ja przekonywałam męża że to tak naprawdę jedyny 100% sposób a tu proszę...
Mam 32 lata, nie pracuję, miałam teraz wrócić do pracy bo od września młoda idzie do przedszkola ale jednak nie wróce. Pokićkało się mi to życie. Nie tak miało być.
o Ciąży dowiedziałam 27 czerwca kiedy zrobiłam test, niestety to moja 3 ciąża, niechciana ( przepraszam te mamy które się starają i mają problemy) i na pewno nie planowana ale mąż mówi że damy rade, ważne by sie wspierać i będzie dobrze. Mam super syna 9 lat( też był nieplanowany) ale kocham ponad wszystko i mała córeczkę 2.5 roku- ona akurat planowana była. Na tym chcieliśmy zakończyć, nawet zaczeliśmy rozmawiać o wazektomii tzn ja przekonywałam męża że to tak naprawdę jedyny 100% sposób a tu proszę...
Mam 32 lata, nie pracuję, miałam teraz wrócić do pracy bo od września młoda idzie do przedszkola ale jednak nie wróce. Pokićkało się mi to życie. Nie tak miało być.
No jasne. Ciesz sie cudem lepiej mniec niz nie ,dacie sobie radę [emoji846][emoji106] gratulacje
A nie myślałas o wkladce wewnątrz macicznej 300zl i na 5 lat spokój masz ,ja bylam zadowolona, bo i seks bez ograniczen
monia_l
Wrześniowe mamy'07
- Dołączył(a)
- 25 Marzec 2008
- Postów
- 10 259
Witaj
napewno teraz to dla was szok ale na pewno za jakis czas oswoicie sie z tą myślą a jak juz maleństwo przyjdzie na swiat to powiecie ze tak jednak musialo być zobaczysz na pewno wszystko się ułoży dajcie sobie trochę czasu 
martoosia04
Fanka BB :)
Ja jak nie wyjdzie nam do konca roku z bobo to wlasnie we wkładkę zainwestuje.
reklama
Ja polecam mialam dwa razy i bylam zadowolona, tylko trzeba pamiętać,ze po urodzeniu trzeba odczekac jakis czas aby macica sie obkurczyla i kontrola po miesiącu od zalozenia czy sie nie przesuwa