reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2019

Kiedy założyć wątek zamknięty?

  • 1 miesiąc

    Głosów: 5 100,0%
  • 3 miesiące

    Głosów: 0 0,0%
  • 5 miesięcy

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    5
  • Ankieta zamknięta .
Zazdroszcze lezenia...mnie poduszki tak przyciagaja a przy mojej corce nie ma opcji. Jedynie jak sama spi. Tak mnie ciąga po mieszkaniu a ja juz czesto sił nie mam na ciąglą zabawę :(
 
reklama
A ja właśnie mam siły i to dużo.aż muszę się powstrzymywać żeby się nie przeforsowac[emoji4]też bym ciągle jadła ale na chwilę bo jak zrobię to zaraz smak mi przechodzi[emoji53]
 
Ojjj ciężki temat starań....7 lat, trójka dzieciaczków na cmentarzy i nadzieja na zdrową ciąże. Pewna osoba dziwi mi się, że dlaczego nie chcę mówić o ciąży o takim cudzie. Nie chcę bo najgorsze potem to pier...za plecami. Moja pani psycholog (tak leczę się ) zawsze powtarza, że to moje święte prawo powiedzieć tyle na ile mam ochote i osobom którym chcę. No i pieprzenie ludzi, że już 30 skończona to przecież czas na dziecko, jestem z tych co nie szczędzą w słowach jednak w tej sytuacji nie chcę aby ktoś wiedział więc mówię, że zdrowie mi na to nie pozwala.
Jedna ciąża - poronienie, człowiek po roku czasu się otrząsnął i zaczął starania a tam bach organizm się zablokował i koniec i tak wiele lat leczenia, starań i dupa z tego wychodziła. Potem kolejne ciąże, magiczny termin pierwszego trymestru minął - no przecież teraz musi być dobrze i strzał - tyle było z radości. Kolejna ciąża -PRZECIEŻ TERAZ MUSI BYĆ DOBRZE, magiczny pierwszy trymestr znowu za nami i za chwile znowu koniec....tyle walki, cierpienia a człowiek spada coraz bardziej poniżej poziomu ziemii. Także rozumiem wiele par, że o tym się nie mówi bo człowiek czuję się jakiś ułomny, że nie może być w ciąży potem , że nie potrafi zapewnić w brzuchu warunków dla własnego dziecka i je traci. Ciężki temat...
Dziewczyny chciałam was bardzo przeprosić za moje wczorajsze smutne posty . Widzę ze was naszło na wspominki ( nie miłe wspominki ) . Nie możecie się teraz denerwować , musicie wierzyć ze będzie dobrze . Ja mam dzisiaj wizytę o 17 i będzie wszystko wiadomo . Niewiem dlaczego ale się łudzę ze ta beta to jakaś wielka pomyłka . Trzymajcie się i dbajcie o siebie :*
Bądź silna i przyciagaj pozytywne myśli !! Jest taka książka Sekret... Przeczytajcie :)jest tez online gdzies..i jest wlansie o pozytywnym myśleniu, które sprawia ze marzenia sie spełniają :)
 
Odebrałam wynik beta 10.07 21.8 i beta 12.07 95.3 :) to chyba pora na radość ? Jaki wy miałyście przyrost ktoś się zna wiem że jak rośnie to dobrze ale czy to nie duży przyrost przekracza 66%
 
Odebrałam wynik beta 10.07 21.8 i beta 12.07 95.3 :) to chyba pora na radość ? Jaki wy miałyście przyrost ktoś się zna wiem że jak rośnie to dobrze ale czy to nie duży przyrost przekracza 66%
Ja mialam tez duży przyrost 21.06 miałam 9.3 a 23.06 miałam 54.9 a 9.07 juz miałam ponad 36 tysięcy. Wszystko jest dobrze lepiej duży przyrost niż za mały :)
 
reklama
Do góry