reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2019

Kiedy założyć wątek zamknięty?

  • 1 miesiąc

    Głosów: 5 100,0%
  • 3 miesiące

    Głosów: 0 0,0%
  • 5 miesięcy

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    5
  • Ankieta zamknięta .
Oj o alkoholu można dużo gadać... Tak jak o paleniu, ja nie palę, mój A pali... I jak chce się przytulić to go opitalam, że śmierdzi, serio... Musi minąć trochę czasu zanim do mnie podejdzie i nie będę go aż tak czuć [emoji23] no ma problem
 
reklama
U mnie przy byle oskrzelach berodual, pulmikort i zawsze jakiś antybol. Pierwszy raz jak mały miał 6 mcy i tak do ok.5-6lat. :( W sezonie zimowym dziecko miało 20 infekcji w pół roku! (Tak, da się). Chorował tylko na oskrzela. Nikt nas nie skierował do alergologa. :( Kiedyś jak Niunio był starszy, ja pracowałam i mąż poszedł do lekarza. :( Oczywiście zanim się wybrał, przyjął, wrócił, było popołudnie. Antybola nie dał, żeby dać wieczorem, na równe 12 godz. Odstępu. I wiecie co? Maluch bawił się na podłodze, pogodny, z apetytem zjadł kolację. Oddzwoniłam do pani dr. czy na pewno ten antybiotyk jest konieczny? Bo syn sie lepiej czuje. "Nieee, dałam profilaktycznie bo on taki słabiutki". Odłożyłam słuchawkę, nie zdzierżyłam. Jak niby dziecko ma mieć cień odporności jak non stop faszeruje się je chemią? Sterydy to nie cukiereczki z witaminkami! :(
 
Wow... !!! Tyle powiem

Ja trafiłam na lekarzy, którzy wręcz nie lubią antybiotyków i dla nich to konieczność !!! Konieczna konieczność
 
Ja bym sie nie przy jmowala ze nie calkiem na bialo. U nas Leon mial blekitne dodatki podczas chrztu. Tez chrzcilismy jak juz mial skonczone pol roku I troche musielismy sie nasluchac. My czekalismy bo chcielismy mojego meza jedynego brata na chrzesnego a on nie mial bierzmowalismy I powiedzielismy mu ze jak sie zgodzi to poczekamy az skonczy kurs I zalatwi. Takze Leon byl na bierzmowaniu wlasnego chrzesnego :-)

Nasza ma 1,5 roku ;-) a brat bierzmowania nie ma ale bez da rade :p
 
Wow... !!! Tyle powiem

Ja trafiłam na lekarzy, którzy wręcz nie lubią antybiotyków i dla nich to konieczność !!! Konieczna konieczność
U nas też. Leczymy zazwyczaj lekami bez recepty, antybiotyk to ostatecznosc, tylko my zazwyczaj czyści osłuchowo. Antybiotyk to miał na zapalenie ucha i po wizycie u dentysty kiedy spuchł tak że buzi otworzyć nie mógł.
U nas trzeba chrzcić najlepiej od razu po urodzeniu bo wiecie spacer pierwszy po chrzcinach :p:D;) jakie oburzenie było jak chrzcilismy dzieci jak miały 3 mies:o
 
reklama
Za 3 godziny mam wizytę i tak sobie myślę. Do tej pory o swoim dziecku myślałam jako o dziewczynce a czuję, że dzisiaj chciałabym usłyszeć, że to chłopczyk. :D (może dlatego, że na potwierdzenie dziewczynki jest za wcześnie a chciałabym już znać płeć :p)
 
Do góry