reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2019

Kiedy założyć wątek zamknięty?

  • 1 miesiąc

    Głosów: 5 100,0%
  • 3 miesiące

    Głosów: 0 0,0%
  • 5 miesięcy

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    5
  • Ankieta zamknięta .
reklama
Pytam, bo juz sie zastanawiam, czy jest opcja, zeby po tym wrocic normalnie do pracy, czy jednak lepiej zglosic w firmie, ze nie bedzie mnie caly dzien...
Ja w ogole nie lubie nic slodkiego (ze slodkiego to najlepsza dla mnie jest kielbasa! :laugh2:), wiec nie wiem, jak ja dam rade to wypic.

Slyszalam o jakims triku z dodaniem soku z cytryny - czy ktos stosowal / slyszal?
Hmmm...ja bym nie dała rady wtedy iść di pracy [emoji6] z sokiem z cytryny też próbowałam, ale za dużo nie dało bo to tak słodkie że nie wiem ile tej cytryny bym potrzebowała hehe. W ogóle słyszałam, że glukoza cytrynowa też jest. Ja miałam pobraną krew przed glukozą, godzinę po i dwie godziny po. Siedziałam i czytałam książkę [emoji16] panie proponowały kozetkę, że mogę nawet się zdrzemnąć [emoji16]
 
Pytam, bo juz sie zastanawiam, czy jest opcja, zeby po tym wrocic normalnie do pracy, czy jednak lepiej zglosic w firmie, ze nie bedzie mnie caly dzien...
Ja w ogole nie lubie nic slodkiego (ze slodkiego to najlepsza dla mnie jest kielbasa! :laugh2:), wiec nie wiem, jak ja dam rade to wypic.

Slyszalam o jakims triku z dodaniem soku z cytryny - czy ktos stosowal / slyszal?
Moja koleżanka dodała cytryny i mówiła że dużo lepsze jak bez :)
 
Aaaaa była gdzieś tu mowa o rzeczach do smarowania dziecka. Sprzątam dziś i znalazłam skład starej maści którą używałam przy córce. Miałam 2. Jedna na codzien z lanolina ( jeszcze rok temu jej smarowalam jak miała jakieś suche placki albo skórki) i jedna to balsam peruwianski na gorsze sprawy (drobne rany i odparzenia). Obie były na receptę. Szłam do lekarza a on przewidywał skład na receptę i panie w aptece robiły (fajne bo prosty skład i krótki termin) Jedna wrzucam (ta z balsamem peruwianskim) druga muszę znaleźć
 

Załączniki

  • 20180829_114201.jpg
    20180829_114201.jpg
    1,3 MB · Wyświetleń: 40
Rozumiem ze 2 godziny po wypiciu tego rozwtoru badany jest cukier?
Ja miałam cukier sprawdzany 3 razy. Przed wypiciem glukozy, godzinę po wypiciu i dwie godziny po. Przez te dwie godziny siedzisz w poczekalni, mi kazały siedzieć na tyłku, nie spacerować i nie pić wody w międzyczasie, żeby nie zafałszowało wyniku. Polecam zabrać książkę lub gazetkę.
 
A co mama ma do TWOJEJ ciąży? :oo: ..... moi nawet nic nigdy nie powiedzieli:tak:
@kwasek typ mojej tesciowej i jej przesady.


Lancuszki nosicie na szyi? Bo moja teściowa już by biadolila
I broń Boże łapać się za brzuch jak się wystraszysz bo dziecko znamię będzie miało :) łańcuszków w ciąży też nie można, bo dziecko pępowina się owinie. Ale to zdanie mojej mamy.
No do mojej ciąży nic ale już do zdrowego wnuka dużo :) przesadna bardzo ale za to do opieki nad noworodkiem w ogóle mi się nie wtracala :)
My nie mamy wyboru przychodzi położna z mojego ośrodka. Ale jest fajna, obejrzy dziecko, zapyta czy coś się dzieje. Przyjdzie niezapowiedziana czyli zawsze miałam syf :) no kurcze przychodzic o 8 rano to przesada :p była u mnie 3 razy, za 3 miałam zapalenie piersi a syn ospę to się zmyła raz dwa :D
 
Ja już po wizycie jestem, wszystko jest w porządku szynka ładnie trzyma, 17 października kolejne usg będę akurat w 20 tc . Na następnej wizycie która mam 27 sierpnia dostanę skierowanie do ortopedy :) zapiszę się jeszcze prywatnie do ginekologa, powiedziałam o tej sytuacji na usg to powiedziała że to bardzo dobry ginekolog i że jedynie może mnie przeprosić za jego zachowanie a jak nie będę czegoś wiedzieć to mam pytać po badaniu usg jej czy wszystko jest dobrze to mi wszystko wyjaśni:)

Oddałam l4 w pracy byłam tam ponad godzinę bo się trochę zaglądałam z dziewczynami, ale mi ich brakuje :)

Odebrałam psiaka od tego weterynarza nie zgodzilam się póki co na operacje bo będę to konsultować z innym weterynarzem ale tak mi próbował wmówić że to będzie moja wina jak coś mu się stanie że szok.. po tej gadce już wiedziałam że chciał naciągnąć na kasę.. A tu zdjęcie ma straszny smutek w oczach :sad:
received_481709802303664.png
 

Załączniki

  • received_481709802303664.png
    received_481709802303664.png
    1 MB · Wyświetleń: 213
reklama
I broń Boże łapać się za brzuch jak się wystraszysz bo dziecko znamię będzie miało :) łańcuszków w ciąży też nie można, bo dziecko pępowina się owinie. Ale to zdanie mojej mamy.
No do mojej ciąży nic ale już do zdrowego wnuka dużo :) przesadna bardzo ale za to do opieki nad noworodkiem w ogóle mi się nie wtracala :)
My nie mamy wyboru przychodzi położna z mojego ośrodka. Ale jest fajna, obejrzy dziecko, zapyta czy coś się dzieje. Przyjdzie niezapowiedziana czyli zawsze miałam syf :) no kurcze przychodzic o 8 rano to przesada [emoji14] była u mnie 3 razy, za 3 miałam zapalenie piersi a syn ospę to się zmyła raz dwa :D
No z tym lapaniem tez slyszalam,a to nie prawda ostatnio nawet w tv mowili lekarze [emoji23] łańcuszek noszę
 
Do góry