reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2013

Jeszcze bardziej się nie cierpliwie kiedy wszyscy pytają, czy już urodziłam. I to że z Moim siedzimy od tygodnia u moich rodziców ze względu na szybszą reakcje gdy się zacznie, a ja chce już byc po z Milenką i w swoim domku.
a co znaczy jesli lekarz w karcie ciąży wpisał w rubryce "szyjka macicy" 3/1,5 a wczesniej miałam cały czas 3/0
Tzn chyba wiem, ale chce się upewnic ;p
 
reklama
betina - a próbowałaś herbatki koperkowej? Podobno działa.

Posiedziałabym z Wami dłuzej, ale mój syn znowu urządza sobie śpiewy. On nawet nie płacze, tylko buczy:) Jak krowa na pastwisku :D No nic, może wieczorem wrzuce w końcu jego zdjecia:D

Proszę się ladnie rozpakowywać dziewczyny, a nie czekać na lepszą pogodę:D
 
Hej dziewczyny. Jeszcze ja nierozpakowana. Nie odzywałam się długo, ale czytam co u Was. Super się dzieciaczki ostatnio posypały. GRATULACJE dla dzielnych mam.
U mnie jest mama, już 3 tygodnie, żeby zostać z Julkiem jak się poród zacznie. A tu kicha, czop odszedł, szyjka miękka, niby wszystko gotowe, ale skurczy jakichkolwiek brak. Już tracę nadzieję, że się samo zacznie (a tak bardzo bym tego chciała) i czekam na środę, kiedy to mam się zjawić w szpitalu na wywołanie. Brrr.... boję się trochę.
Mamuśki które urodziły - dajcie jakieś rady co zrobiłyście, że poród się zaczął. U mnie nie działa ani ananas, ani sprzątanie, ani spacery, schody, dźwiganie, seks, masowanie sutków, ciepłe kąpiele, skakanie na piłce. Nic :(
 
Natalia bardzo chetnie jesliby to ode mnie zalezalo hihihi :))

Bolacym brzuszkom bardzo wspolczuje:( oby jak najszybciej przeszlo.
Makunia widze, ze tez oczekujesz jak ja ;)
Moze dzis bedzie ten dzien...
Buziaki
 
hej dziewczyny, ja juz w domu od polnocy prawie.
poszlo jak z platka... az sie nie spodziewalam, nawet nie wzielam znieczulenia bo nie bylo czasu. od 4 cm w 1,5 h zrobily sie parte... cale szczescie mam to za soba! a wszystkim nierozpakowanym zycze takich porodow jak moj, oczywiscie pod wzgledem szybkosci, bol byl straszny... ale do przezycia. opisze wiecej jak sie wyspie :-p
 
co na pech.nic sie nie dzieje. forum zostalo opanowane przez czekajace ze zniecierpliwieniem mamusie.
dzis bylam na uczelni zeby podbic legitke:) i na zakupach malych z mama a potem u nich na obiedzie:) zelaza sie z rybki najadlam:) humorek w miare.
Mam juz dosc mowienia nie nie urodziłam jeszcze...to sie robi nudne!!

Heledorka na mnei tez nic nie działa cieplutka kapiel schody bieganie skoki sprzatanie, draznienie brodawek NIC!!. peszek.
naszczescie termin ostateczny wyznaczony!!
 
Heledorka, widzę, że Ty tak samo przeterminowana jak ja... Dobrze wiem, co czujesz, i życzę nam obu jak najszybszego rozwiązania jeszcze przed wywołaniem.
Ciekawa jestem co u Madziarrry. Ma któraś z Was z nią kontakt? I Trytytka też dziś milczy. Może dziś przyjdą kolejne maluszki na świat?:tak:
 
Makunia nie odzywalam sie ale niestety nie z okazji porodu.... w nocy bolalo, juz myslalam ze sie zacznie a tu wszystko sie wyciszylo... przed poludniem bylam na ktg, mala usnela, skurcze niewielkie i zero regularnosci.... usg zrobili- lozysko dojrzale, wody w normie..

takze dalej czekam:-( bylam na zakupach, polazilam sporo i jedyne co to mnie biodro bardzo boli.... jaja
 
reklama
ja mam kontakt do madziary.
Trytytka. a które biodro?? zauwazylam pewna zaleznosc po terminie boli kazda z nas jedno biodro. a to dlatego ze dziecko opiera sie na nim...
Niestety Makunia chyba zaden maluch na taka pogode nie ma ochoty wychodzic. u mnie zimno -8 i silny wiatr. jakas porazka...
 
Do góry