Jestem po wizycie, lekarz daje szanse na poród 18 marca, rozwarcie na 1 palec, szyjka bez zmian, nic konkretnego się nie dzieje,a jak tak dalej nie będzie sie nic działo do poniedziałku to mam się zjawić w poniedziałek na IP i we wtorek rodzimy. Strasznie się boję bo pewnie będą wywoływać, a tyle się nasłuchałam,że to nic przyjemnego.... Miałam nadzieję,że samo mnie weźmie i będzie łatwiej ah z jednej strony chcialabym ur po 17 a z drugiej chciałabym żeby mnie samo wzięło. Ahhh...
truskaffko jestem tego samego zdania,albo jedno albo drugie, lepiej wiedzieć na co się idzie. Też się właśnie boję, że w trakcie cos się zadzieje i nagle bedzie potrzebne cc.
Anka gratki!!
truskaffko jestem tego samego zdania,albo jedno albo drugie, lepiej wiedzieć na co się idzie. Też się właśnie boję, że w trakcie cos się zadzieje i nagle bedzie potrzebne cc.
Anka gratki!!