reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2013

reklama
marti_ka to straszne! współczuję i tulę :*
Myślałam, że na tym etapie już wszystkie jesteśmy bezpieczne :(
madziaa zmiana lekarza to dobra decyzja w Twoim przypadku - jak można na oko wpisywać wyniki? Nienormalny jakiś? Przecież to nic trudnego zmierzyć ciśnienie. A Ty byś chciała żeby dyndało czy nie dyndało? ;p
kiniusia spróbuj myśleć pozytywnie, na pewno tym razem będzie wszystko dobrze :)
A ja mam dziś wizytę na 15 i pewnie posiedzę kilka godzin w poczekalni. Stresuję się, ale tylko trochę :) Mam nadzieję, że przyjadę z samymi dobrymi wieściami. Na pewno nie powiedzą jaka płeć, nawet jeśli by było widać, bo tu niestety nie mówią. Trzeba iść w tym celu prywatnie :( No ale spoko, poczekam :) Oby tylko wszystko było ok. Przypominam, że to moja pierwsza(!) wizyta i pierwsze usg! Trzymajcie kciuki.
 
heledorka - to trzymam kciuki za dzisiejszą wizyte :tak:
Ja bym chciała zeby dyndało, odkąd wiemy o ciąży od razu wiemy że to Filipek, a jak nie będzie dyndało no okej też fajnie ale jeśli chodzi o imie dla dziecka to nic mi sie nie podoba tak jak Filip :-(
 
Ja właśnie objawów nie mam....


Trzymam za Ciebie i Was wszystkie kciuki, musi być dobrze ...

u mnie raz te objawy są , później już wydaje mi się że nie .... już zgłupiałam i sama nie wiem jakie powinny być w moim 12tyg ciąży , czy dobrze że słabną czy powinny nadal dawać w kość.
Czy pojęcie słabną rozumieć jako nagłe ustąpienie (którym straszą) już nic nie wiem :(

Przerażają mnie takie wiadomości jak od Marti :( bardzo mi przykro ... ehh od razu płaczę.

Moja wizyta u lek. dopiero za tydzień, zwariuję ...
 
Martika, tak mi strasznie przykro :(((((

Kania, trzymaj sie i nie daj chorobsku. Podziwiam Cie za wytrwalosc, ale tak z doswiadczenia - ciaza nienajlepszym okresem na testowanie wytrzymalosci...

Szczebiotka, ta ciaza zupelnie inna, inne klimaty, inne smaki. Przy pierwszym chcialam ostre, doprawione, ciezkie i miesne. Teraz nie moge patrzec na takie rzeczy. Smakowal mi nabial, dzemik, warzywa. Jest mi zimno, nie bola mnie piersi w ogole (poprzednio bardzo bolaly). Prawde mowiac bylam bardzo zdziwiona slyszac, ze to chlopiec, bo moje przeczucia wskazywaly na mala kobietke. Wydaje mi sie, ze niepotrzebnie sie nastawilam, przeciez jest to sprawa drugorzedna - chlopiec czy dziewczynka. Niemniej jest to moje ostatnie dziecko, wiec juz raczej nie "dorobie" sie coreczki.

Kiniusia, nie boj sie Kochana :*

Heledorka, to &&&& za pierwsza wizyte

Madziaa
, super ze wszystko gra. Gratulacje. Na plec nie ma co sie nastawiac za bardzo (patrz powyzej). Co bedzie to bedzie, na pewno sliczne i kochane:-)
 
kociatka pewnie że będzie śliczne i kochane ;-) Nie będę zawiedziona jak będzie córka, będę bardzo szczęśliwa, chce zeby było tylko zdrowe. A imię jej jakieś znajdziemy, nawet Emilia nie jest takie złe, ale to taki mój póki co wymysł :-p


Dziewczyny a jak jest w ciaży z miętą? Od wczoraj zasmakowała mi strasznie świeża mięta zalana gorącą wodą, taki napar... pyszne. Tylko tak, wiem że zielona herbatka nie bardzo, a mięta? Nic nigdy nie słyszałam ale dużo jej pije, ok 3 kubki dziennie, wiec może są jakieś przeciw.
 
Ostatnia edycja:
nie wiem jak wytrzymam do wtorku do tego usg. Wcześniej martwiłam się tylko czy aby dziecko zdrowe było a przy dzisiejszych wieściach znów stres czy wszystko ok... Zwariuję normalnie :((((

Kiniusia, też nie mam objawów. W zasadzie od początku nie miałam. Choć jakieś lekkie oznaki ciąży są - większe i wrażliwsze piersi, ciągłe zmęczenie, pobolewanie w dole brzucha.. Myślę, że też coś u siebie znajdziesz. 03.2012, objawy powinny słabnąć z końcem I trymestru.
 
Martika przykro mi :( Trzymaj się dzielnie... Przytulam.
A pozostałym gratuluję udanych wizyt. Jak byśmy chciały wszystkie tylko takie wiadomości przynosić... I będziemy. Już wykorzystany limit złych wieści!

A ja się melduję że żyje. Pamietacie mojego zęba..? No więc trafiłam z tą opuchlizna i bólem do chirurga stomatologa! ale i tak zeba mi nie usunął bo ropień był zbyt duży i znieczulenie by nie zadziałało, a w dodatku i tak jest znacznie słabsze. W poniedziałek mi rozciął cały ropień i wyczyścił ile sie dało a jutro jade na rwanie. o mamo tak się boję tego bólu... Ma szczęście ten cały pan chirurg że jest miły i troche to pomaga bo inaczej byłby pogryziony i pokopany :) No ale na serio to się naprawde bardzo boje, że będzie bolało. Pocieszcie mnie trochę, że to wcale nie boli i szybko sie dzieje i po strachu :) tym bardziej, że to chirurg a nie zwykły dentysta...
 
reklama
martika ogromnie mi przykro...

Podczytuję Was i tak jakbym o sobie czytała dlatego postanowiłam wreszcie dołączyć do Was drogie marcóweczki.

kiniusia ja właściwie nie mam objawów gdyby nie brak @ to mogłabym być jedną z tych dziewczyn co o ciąży nie wiedzą. Jedynie przez pierwsze 3-4 tyg bolały mnie piersi ale nie jakoś bardzo mocno. Nagle któregoś dnia przestały a ja zaczęłam płakać że to na pewno znów koniec marzeń bo moje poprzednie dwie ciąże zakończyły się właśnie na wczesnym etapie w 5 i w 7 tyg z tym że dla odmiany poprzednio miałam objawy nawet jeszcze po powrocie ze szpitala miałam mdłości. Więc naprawdę żaden z objawów ani ich brak nie jest pewny, ale nie będę Was uspokajać bo sama siebie nie potrafię uspokoić i wciąż męczą mnie myśli o najgorszym a przed każdą wizytą mam strach w oczach.
Wczoraj miałam wizytę na której gin żeby mnie uspokoić szybciutko pokazał mi maleństwo i dziś była pierwsza noc bez koszmarów. Ale wiem że strach i obawa będzie mi towarzyszyła do końca...
 
Do góry