reklama
Mru
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Październik 2011
- Postów
- 161
Dziewczyny zazdroszczę chłopaków! Też bym chciała syna, no ale wiadomo, nie ważne co, ważne żeby zdrowe było A ostatnio w rodzinie same baby się rodzą.
Czuję się fatalnie, mdłości nawiedzają mnie późnym popołudniem, ale od początku jeszcze nie wymiotowałam
Mężu mi nakupił migdałów. Poza tym też tą ciąże przeżywa, ma mdłości nawet
Miałam plan wziąć się z rana za sprzątanie, pranie od 3godzin czeka na rozwieszenie, odkurzacz na środku czeka aż go użyję. Ech
Czuję się fatalnie, mdłości nawiedzają mnie późnym popołudniem, ale od początku jeszcze nie wymiotowałam
Mężu mi nakupił migdałów. Poza tym też tą ciąże przeżywa, ma mdłości nawet
Miałam plan wziąć się z rana za sprzątanie, pranie od 3godzin czeka na rozwieszenie, odkurzacz na środku czeka aż go użyję. Ech
Szczebiotka
Fanka BB :)
Dzień dobry:-)
U nas dziś piękne słoneczko więc zaraz uciekamy na spacerek:-)
Makunia super, że i Ty z wizyty zadowolona zaraz biegnę poczytać o szczegółach:-)
Kania biedulko i z tą grypą w pracy siedzisz??? Mam nadzieję,że to chociaż z tych krótkich będzie i jutro już lepsze samopoczucie będziesz miała.
Kociatka a jak wieść o Synku ma się do Twoich wcześniejszych przeczuć i przebiegu ciąży?
Mnie Mąż wczoraj zastrzelił tekstem, że teraz to będzie dziewczynka bo ta ciąża zupełnie inna
Jednak ja staram się nie nastawiać bo wiem, że ze Szczepciem bardzo bardzo chciałam synka i wiem, że gdyby się okazało iż jednak dziewczynka to byłabym trochę rozczarowana
Betina jak skończysz u siebie to może i do mnie byś wpadła;-)
Kiniusia jak nocka dziś minęła?? Pewnie już zaczynasz być podekscytowana jutrzejszą wizytą co?
U nas dziś piękne słoneczko więc zaraz uciekamy na spacerek:-)
Makunia super, że i Ty z wizyty zadowolona zaraz biegnę poczytać o szczegółach:-)
Kania biedulko i z tą grypą w pracy siedzisz??? Mam nadzieję,że to chociaż z tych krótkich będzie i jutro już lepsze samopoczucie będziesz miała.
Kociatka a jak wieść o Synku ma się do Twoich wcześniejszych przeczuć i przebiegu ciąży?
Mnie Mąż wczoraj zastrzelił tekstem, że teraz to będzie dziewczynka bo ta ciąża zupełnie inna
Jednak ja staram się nie nastawiać bo wiem, że ze Szczepciem bardzo bardzo chciałam synka i wiem, że gdyby się okazało iż jednak dziewczynka to byłabym trochę rozczarowana
Betina jak skończysz u siebie to może i do mnie byś wpadła;-)
Kiniusia jak nocka dziś minęła?? Pewnie już zaczynasz być podekscytowana jutrzejszą wizytą co?
chcialam sie z wami pozegnac, moja ciaza jutro dobiegnie konca, maluszkowi 5 dni po ostatnim usg (w zeszlym miesiacu)przestalo bic serduszko...
trzymam za kazda z was kciuki, byscie dotrwaly do konca, bez problemow i zycze latwych porodow, zdrowych maluszkow
trzymam za kazda z was kciuki, byscie dotrwaly do konca, bez problemow i zycze latwych porodow, zdrowych maluszkow
Patrycja2810
Fanka BB :)
marti_ka- strasznie mi przykro aż się popłakałam
Tak strasznie się boję takiej wiadomości na wizycie 18.09
Tak strasznie się boję takiej wiadomości na wizycie 18.09
kiniusia1730
Aniołkowa Mamusia Zuzi
Martika strasznie mi przykro.. Przytulam...tak strasznie to boli...
Ja się tego właśnie obawiam...boję się, że jutro usłyszę podobną diagnozę.. W ogóle dzisiaj cała w stresie chodzę.. Noc nieprzespana już była, dzisiejsza też pewnie nieprzespana ze strasu będzie....masakra :-( Szczebiotko u mnie jakoś nie ma już podekscytowania..tylko strach, ogromny strach i stres, chciałabym umieć jakoś nad tym zapanować, ale nie potrafię..
Ja się tego właśnie obawiam...boję się, że jutro usłyszę podobną diagnozę.. W ogóle dzisiaj cała w stresie chodzę.. Noc nieprzespana już była, dzisiejsza też pewnie nieprzespana ze strasu będzie....masakra :-( Szczebiotko u mnie jakoś nie ma już podekscytowania..tylko strach, ogromny strach i stres, chciałabym umieć jakoś nad tym zapanować, ale nie potrafię..
madziaa21
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Czerwiec 2012
- Postów
- 258
Martika - strasznie mi przykro :-(
Ja po wczorajszej wizycie, zadowolona jestem z lekarza przeogromnie. Zrobił mi też usg genetyczne i dzidzia jest zdrowa, wszystkie pomiary są w normie, kręciła sie strasznie i wierciła że ciężko było ją zbadać ale pan doktor powiedział że dzidzia jest uparta ale on jeszcze bardziej Później po badaniu przełączył na 3d żeby zrobic zdjecie ale mały/a obróciła sie pleckami wypieła pupke i za nim nie chciała dac zrobić sobie ładnego zdjęcia. Coś tam zrobił ale rozmazane strasznie. Pierwszy raz słyszałam też serduszko, ślicznie bije. A mój taki był szczęśliwy z widoku jak sie rusza i w ogóle fikołaki robi że potem sie aż uspokoić nie mógł taki radosny chodził i dumny
W ogóle mankament z ex lekarzem wyszedł straszny, on więcej tych pomiarów na oko robił. Ciśnienie mi wpisywał a ani razu nie zmierzył Oczywiscie wczoraj sie zorientowałam bo wczoraj mnie przed wizytą mierzono i ważono. Co mnie zdziwiło że tamten ma wpisane choćby z przedwczorajszej wizyty ciśnienie a ja nie przypominam sobie momentu w którym miał by mi zmierzyć, chyba ze też na oko widzi. Szkoda gadać.
Ogólnie już do niego nie pójde, pójde po wyniki cytologi skseruje sobie z karty i tyle. A teraz u nowego mam za 3 tyg samo badanie, potem już usg połówkowe. Ciesze sie bardzo że zdecydowałam sie na zmiane lekarza. A a bobas ma 74mm i jak to lekarz ujął "nic pomiędzy nogami póki co nie dynda" no ale mówi że dopiero na następnym usg będzie pewien
Dziewczyny co do przyszłych waszych wizyt- Nie zamartwiajcie sie i nie stresujcie na wyrost! Nie wierze w to ze teraz każda usłyszy osteteczny wyrok, to niemożliwe. Na pewno dzidzie są zdrowe. Tym bardziej jeśli cały czas macie ciążowe objawy to nie ma czym sie martwić
Ja po wczorajszej wizycie, zadowolona jestem z lekarza przeogromnie. Zrobił mi też usg genetyczne i dzidzia jest zdrowa, wszystkie pomiary są w normie, kręciła sie strasznie i wierciła że ciężko było ją zbadać ale pan doktor powiedział że dzidzia jest uparta ale on jeszcze bardziej Później po badaniu przełączył na 3d żeby zrobic zdjecie ale mały/a obróciła sie pleckami wypieła pupke i za nim nie chciała dac zrobić sobie ładnego zdjęcia. Coś tam zrobił ale rozmazane strasznie. Pierwszy raz słyszałam też serduszko, ślicznie bije. A mój taki był szczęśliwy z widoku jak sie rusza i w ogóle fikołaki robi że potem sie aż uspokoić nie mógł taki radosny chodził i dumny
W ogóle mankament z ex lekarzem wyszedł straszny, on więcej tych pomiarów na oko robił. Ciśnienie mi wpisywał a ani razu nie zmierzył Oczywiscie wczoraj sie zorientowałam bo wczoraj mnie przed wizytą mierzono i ważono. Co mnie zdziwiło że tamten ma wpisane choćby z przedwczorajszej wizyty ciśnienie a ja nie przypominam sobie momentu w którym miał by mi zmierzyć, chyba ze też na oko widzi. Szkoda gadać.
Ogólnie już do niego nie pójde, pójde po wyniki cytologi skseruje sobie z karty i tyle. A teraz u nowego mam za 3 tyg samo badanie, potem już usg połówkowe. Ciesze sie bardzo że zdecydowałam sie na zmiane lekarza. A a bobas ma 74mm i jak to lekarz ujął "nic pomiędzy nogami póki co nie dynda" no ale mówi że dopiero na następnym usg będzie pewien
Dziewczyny co do przyszłych waszych wizyt- Nie zamartwiajcie sie i nie stresujcie na wyrost! Nie wierze w to ze teraz każda usłyszy osteteczny wyrok, to niemożliwe. Na pewno dzidzie są zdrowe. Tym bardziej jeśli cały czas macie ciążowe objawy to nie ma czym sie martwić
reklama
kiniusia1730
Aniołkowa Mamusia Zuzi
Ja właśnie objawów nie mam....
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 551
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 630
Podziel się: