reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2013

Królowa Dramatu chodzisz prywatnie i nie płacisz za wizyty i badania??? dobrze zrozumiałam? To u Nas niemożliwe...
A ile u Was prywatnie gin bierze za wizytę z usg??? (pytanie do wszystkich :-))
 
reklama
kiniusia ja nie mowie że ty tak powiedziałaś ;-) Chodzi mi o to że po prostu ja nie czuje takiej potrzeby bo jestem zadowolona, chodziłam odkąd skończyłam 16 lat prywatnie do ginekologów i żaden nie był taki do którego faktycznie warto by było dalej chodzić i płacić. Nie będę też tego pod niebiosa wyciągała bo pewnie nie jest też ideałem , ale mnie zadowala póki co. A jak przestanie to go zmienie. Nie uważam też że na lekarzu nie powinno sie oszczędzać. A dlaczego by nie skoro można? Inna sprawa jeśli nie masz dobrego lekarza na nfz ale jeśli nie ma różnicy to po co przepłacać, za tą kase co by sie uzbierała po 9 msc pewnie można by wózek kupić dla dziecka:-p
kiniusia a skoro ty potrzebujesz większej opieki w tym okresie bo miałaś lub masz jakieś problemy to to naturalne że wybierzesz to co najlepsze dla ciebie i dziecka

Kania do tej co chodziłam ostatnio 80zł (nikt mi jej nie polecał, znalazłam ją na internecie bo musiałam koniecznie do byle kogo isc byle by bo mialam lekkie plamienia), usg robiła za darmo, a poprzedni lekarze (polecani przez rodzine/znajomych) to 100zł wizyta i usg dodatkowo płatne ok40zł i inne badania też

Nie chce już tego nfztu wychwalać bo wiem ze nie ma czego :-p Ale jak mam wizyte , nawet jak chodziłam nie bedąc w ciąży, robił mi zawsze usg , a w ciązy dodatkowo zdjęcie daje ;-)
 
Ostatnia edycja:
Nie uważam też że na lekarzu nie powinno sie oszczędzać. A dlaczego by nie skoro można? Inna sprawa jeśli nie masz dobrego lekarza na nfz ale jeśli nie ma różnicy to po co przepłacać, za tą kase

Dla sprostowania, to, że na lekarzu nie powinno się oszczędzać to słowa Patrycji.
A ja się w pełni zgadzam z Tobą Madziu , gdyby ten lekarz przyjmował na nfz to chodziłabym na nfz, bo po co przepłacać, a czy prywatnie czy na nfz to ten sam człowiek przecież. Pierwszą ciąże prowadziłam u innego lekarza na pierwszej wizycie byłam prywatnie, potem zaczęłam chodzić na nfz, bo nie widziałam różnicy. Teraz nie mam takiej możliwości. Najważniejsze, żeby ufać lekarzowi i wybrać takiego, który nam odpowiada i tyle w temacie.

Kania Ja płacę 100 zł również na każdej wizycie mam USG.
Ale już np za USG genetyczne czy połówkowe zapłacę 150 zł, chyba, że będę chciała w 3d/4d to 200 zł (200zł dlatego, że dla swoich pacjentek ma taniej jak przychodzi ktoś tylko na 3d/4d to wiem, że woła 250zł)
 
A jak sobie radzicie w te upały? Czy można pływać w jeziorze na początku ciąży? Byłam wczoraj z Piotrusiem nad jeziorem i tylko do kolan wchodziłam do wody ale na słońcu było mi słabo i głowa mnie bolała.
No i siostra mi mówiła że nie ma co na lekarzach oszczędzać...
 
Joaro Przytulam Cię ciepło. Dużo sił życzę :*

Królowa Dramatu chodzisz prywatnie i nie płacisz za wizyty i badania??? dobrze zrozumiałam? To u Nas niemożliwe...
A ile u Was prywatnie gin bierze za wizytę z usg??? (pytanie do wszystkich :-))
Ja płacę za każdą wizytę 80 zł i dostaje zawsze kilka zdjęć. i Każda wizyta do końca ciąży będzie mnie tyle wynosiła, chyba że chciałabym jakies 3d czy cuś :)

Dla sprostowania, to, że na lekarzu nie powinno się oszczędzać to słowa Patrycji.
A ja się w pełni zgadzam z Tobą Madziu , gdyby ten lekarz przyjmował na nfz to chodziłabym na nfz, bo po co przepłacać, a czy prywatnie czy na nfz to ten sam człowiek przecież. Pierwszą ciąże prowadziłam u innego lekarza na pierwszej wizycie byłam prywatnie, potem zaczęłam chodzić na nfz, bo nie widziałam różnicy. Teraz nie mam takiej możliwości. Najważniejsze, żeby ufać lekarzowi i wybrać takiego, który nam odpowiada i tyle w temacie.
A ja chodzę do gina prywatnie mimo tego, że ten sam przyjmuje na NFZ. Ja widzę niestety różnicę. Na NFZ u nas wizyta trwa kilka minut, trzeba się umawiać na USG osobno i czekać od wizyty dwa tygodnie na USG. A tutaj pójdę, od razu mam USG na lepszym sprzęcie, dodatkowo zdjęcia i wizyta trwa jakieś 20-30 minut a nie 5 min :) Więc ja wolę nie oszczędzać ale jak ktoś nie widzi róźnicy to tez bym nie przepłacała :)

A jak sobie radzicie w te upały? Czy można pływać w jeziorze na początku ciąży? Byłam wczoraj z Piotrusiem nad jeziorem i tylko do kolan wchodziłam do wody ale na słońcu było mi słabo i głowa mnie bolała.
No i siostra mi mówiła że nie ma co na lekarzach oszczędzać...
Mnie wczoraj mężuś i rodzice zabrali na jeziorko i nie mogłam się oprzeć żeby się pomoczyć troszkę :) No i popływałam, nic się nie dzieje narazie, ale mam nadzieję, że nie zaszkodziłam dzidziusiowi. No i najważniejsze, że w tym akurat jeziorku woda jest naprawdę czysta ( w miejscu gdzie mnie kryje bez problemu dno widać.)
 
A na usg genetyczne koniecznie trzeba iść? Jak to jest?? No i usg 4d też bym bardzo chciała zrobić ale nie wiem kiedy najlepiej ...

A i mam spory problem, mam mega trądzik i nie wiem czym sie ratować, nie chce używać toników zwykłych ale już własnie sie posmarowałam bo mam dość a nie wiem co powinno sie w takiej sytuacji robic w ciazy, na internecie też sie nie dowiedziałam nic. Nie chce też sie za bardzo zapuścić, tfu, nie chce wcale sie zapuścić, ale jak czegoś nie zrobie z sobą to tak sie stanie, możecie coś polecić?? Albo czy toniki nie szkodzą? Albo zwykły spirytus salicylowy albo kosmetyczny?
 
ja w Polsce prywatnie place 120-140zl. Mam dwoch dobrych lekarzy gin i ten za 140zl ma lepszy sprzet, ale ogolnie obaj sa ok.
Natomiast w Londynie prywatnie place 130 £. Jest roznica:)
 
Ja gdzieś słyszałam, że USG 3d/4d najlepiej robić 20-24 tc. Ja mam zamiar połówkowe robić w 3d/4d.
Co do upałów, mi póki co nie przeszkadzają, znoszę je tak jak zwykle, myślę, że ciężej byłoby je znosić jakby już brzuszek był.
 
reklama
Czesc dziewczyny :)
Ostatnio wcale sie nie udzielam, ale to dlatego, ze dokuczaja mi mdlosci i mam totalnego lenia na plecach.
Na dodatek moj maz chce kupic pieska.....i teraz jak bedziemy w PL to jedziemy do hodowli (nie jestem do tego zakupu przekonana.....ale....) jesli ma go to uszczeslliwic to niech sobie kupi :)

W piatek mam pierwsza wizyte u ginekologa....ciekawe co i jak z babelkiem :)
Trzymajcie sie i dbajcie o siebie :)
 
Do góry