reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2013

reklama
Kociata ale przystojniak:-D:-D:-D


Kaso gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Anka widzę, że Ciebie nic w domu nie zatrzyma:)) Laura ma super silną mamę:-)

My dziś nosa nie wystawiliśmy za drzwi taki okropny wiatr, że doszłam do wniosku iż nie ma opcji na wietrzenie tyłka...Obecnie robię rekonesans wśród przedszkoli. W swojej okolicy mam 9 państwowych więc mam nadzieję, że Gabryś się dostanie do państwowego...Rekrutacja zaczyna się 7.03 więc mam nadzieję, że w tym czasie będą w domu anie w szpitalu. Choć mój mąż twierdzi, że spokojnie da sobie radę sam:-D
 
dziewczynki dzięki za miłe słowa. wczoraj leżałam cały dzień w łóżku. dzisiaj prawie cały dzień , ale czuję się już lepiej. Jestem chociaż przytomna bo wczoraj pół żywa:dry:
Niestety z neta rezygnujemy, bo mamy stacjonarkę, a teraz nie będzie miejsca na niego. Toteż trzeba będzie się rozejrzeć za laptopem i jakimś internetem przenośnym. Ale to jak się mała urodzi , tak może miesiąc po bo na razie to nie mamy do tego ani głowy ani kasy . Trzeba będzie te 2 miechy jakoś przeboleć . Zleci a mała na pewno nie da nam sie nudzić , w razie co będę odsypiała

EDIT : KASO-> Gratulacje !! :)
 
Ostatnia edycja:
gratuluję nowym mamo!

ją dziś pełen relaks i dopieszczenie u kosm, dopiero u niej zauważyłam że mam opuchniete stopy;)
dziś już zasypiam wiec odczytać jutro
 
no i kolejny dzień za nami. popołudniu coś mi do głowy strzeliło i wszystkie kwiaty, małe i duże, wsadziłąm do wanny i zrobiłam im prysznic wraz z ewentualnym obcinaniem brzydkich liści itd. no i do tego odkurzanie, zmywanie podłóg, mycie garów i cała masa innych rzeczy.
Misiek obudził się ponad dwie godziny temu i spać nie chce sam w pokoju więc na zmianę chodzimy z M i próbujemy go usypiać. na razie skutek marny;/
do tego zgaga niemiłosierna mnie męczy a zaczęło się od durnej żelki o 16.




aniulkas byle zdrowe Dziecię było, to najważniejsze:)
Herbata będziemy trzymać kciuki na pewno i czekać na wieści od Ciebie
natalia teraz tak zerknęłam na Twój suwaczek i to już już termin dla Ciebie:) nie wiem czemu myślałam, że masz późniejszy
lilikasia i będą coś teraz działać z Twoimi kamieniami? a niestety tak już jest w tych przychodniach;/ raz jak byłam na badaniu krwi, nie było żadnego miejsca wolnego no to stanęłam ścianę podpierać i dorwały mnie skurcze, spytałam się jednej babki czy nie mogłabym usiąść na jej miejscu na chwilę do czasu jak mi przejdzie. a ta do mnie, że mogłam w ciążę nie zachodzić i mam co chciałam... w rezultacie ustąpił mi 60 letni Pan;/ zresztą przychodnie to temat rzeka, tak samo jak i polityka
anka normalnie szalejesz z tymi zakupami:p
zabka takie bóle są normalne. jak zaczną być regularne i się nasilać to znak, że już czas:)
Aleksp jeśli rosół zjadliwy to tylko się cieszyć :) a i jeszcze te podusie. ahhh skąd Wy takich dobrouczynkowców bierzecie?
kociatka ależ piękny Malec!!! a ile włosków ma hihi:) cud malinka
Kaso gratulacje! zdrówka dla Malutkiej i spokojnych nocek
maryńka łatwego egzaminu
daga widzę, że u Ciebie fala na słodkości jak i u mnie.
Zuzkon szybkiej ulgi po tym antybiotyku Ci życzę, ale tego usuwania to nie zazdroszczę w ogóle;/
agula Mały pewnie wie co robi;) co się będzie na mrozy pchać jak tu zaraz słoneczko i cieplutko ma się robić
basieniak no to super wieści:) i tylko tak dalej.
Szczebiotka niech humorek się poprawia szybciutko u Ciebie
Ewelinka to mogą być też takie upławy po prostu a nie koniecznie sam czop
ala to dość sporo, więc może się dostanie. a drogie są generalnie przedszkola u Was?
Nomi dacie radę powoli się ogarnąć ze wszystkim. na nude na pewno nie będziecie narzekać :p
 
Znowu na wkladce zauważyłam "gluta" sorry za wyrażenie :-)
niby czop powinien byc podbarwiony a to "cos" jest bialawo-kremowe....czytałam na innym forum, ze na początku czop moze byc bialawy a dopiero jak juz jego końcówka zacznie wypadac to moze byc podbarwiony.
Juz sama nie wiem co myśleć....chyba trzeba po prostu czekać na bieg wydarzeń a na chwile obecna to muszę leżeć, leżeć i jeszcze raz leżeć! Trzeba dmuchać na zimne :-)

agula do marca jeszcze tylko 3 dni :-) moze dzidziusiowi nie podoba sie miesiąc luty :-) i czeka sobie w brzuszku na marzec.
Anka26,07 faktycznie po odstawieniu magnezu moze byc juz z górki, wiec oszczędzaj sie :-) i poczekaj z nami na marzec! :-)
Basieniak życzę ci abyś dotrwala do 18 marca...super ze szyjka sie poprawiła :-)


Ja tak miałam z tym czopem śluzowym. Wcześniej mi odchodził taki biały a dopiero w szpitalu w tą ostatnią noc przed porodem odszedł taki z krwią i było go stosunkowo niewiele do tego białawego...
 
dzień dobry ;)

ale nam się dziś wstawać nie chciałooo..z chłopakami zamiast zwijać się do przedszkola to nam się na leżenie i tulenie zebrało.. a potem motorek w dupce żeby zdążyć na czas :p
teraz już młody w przedszkolu, starszy wyprawiony do pracy, ja po śniadanku, biorę się za ogarnianie chaty a potem...zapraszam lenia na kanapę i będę z nim siedzieć ;p

wczoraj szalony dzień, dziś odpoczynek a jutro cd. maratonu lekarskiego ;p
lecę czytać, bo coś czuję że się znów dziaaaałłłooo ;)
 
hej :) rzadko piszę ale staram się Was regularnie podczytywać :) wygląda na to że będę następną "lutową" mamą. na jutro mam zaplanowaną cesarkę :) dziś wieczorkiem muszę już się stawić do szpitala. i jak na złość akurat mężuś się rozchorował :( więc pewnie jutro go nawet do mnie nie wpuszczą :no2::no2::no2: leży dziś biedak w łóżku. aż dziwne, że mnie jeszcze nie zaraził. chciałabym tego uniknąć. bo przy Borysiu byłam akurat na cc chora a kasłać albo kichać później to koszmar.
 
Ewelinka nie zawsze musi byc podbarwiony krwia wiec moze wlasnie odchodzi ci czop:tak: Powolutku i do przodu. Ja czekam na marzec, nie chce rodzic w lutym:sorry2:


Ja też nie chce :p hehe w końcu jutro mam fryzjera...:DD hehe

Nomi może uda się choć u kogoś znajomego wejść na bb i do nas napiszesz:)
banankowa to sie napracowałaś :) Ja wg myslę że ta zgaga to od ucisku maluszka na jakąś część naszego ciała, jeden żelek myslisz by męczył Cię tyle czasu?Hmm..Napewno jedzenie wspomaga ale myslę że dziecko bardziej:)
Z tego względu że jestes z Gdańska, przy okazji zapytam czy znasz może takiego ginekologa Adama Szulc??

Jejku ile ostatnio do kina filmów wchodzi... od jakiegoś czasu ciągle się słyszy że cos nowego sie pojawia...
 
reklama
hej :) rzadko piszę ale staram się Was regularnie podczytywać :) wygląda na to że będę następną "lutową" mamą. na jutro mam zaplanowaną cesarkę :) dziś wieczorkiem muszę już się stawić do szpitala. i jak na złość akurat mężuś się rozchorował :( więc pewnie jutro go nawet do mnie nie wpuszczą :no2::no2::no2: leży dziś biedak w łóżku. aż dziwne, że mnie jeszcze nie zaraził. chciałabym tego uniknąć. bo przy Borysiu byłam akurat na cc chora a kasłać albo kichać później to koszmar.

Kurcze pech z ta chorobą :( Ja też się boję żebym nie była chora do porodu bo jestem strasznie mało odporna :( Mój mąż należy raczej do tych odpornych na szczęście.
Ale napewno będzie będzie ok!! głowa do góry, my trzymamy kciuki!!!:)

ps. fajnie że zaglądasz do nas w wolnych chwilach :)

A tak swoją drogą dobrze że nie jest w tym roku luty przestępny nie?:D
 
Do góry