Królowa_Dramatu
Fanka BB :)
basiatoja mam dwie wizyty (u dwóch ginekologów) o 12.00 i o 17.30 Jeden prowadzi mi ciążę od początku, mam ubezpieczenie tam, gdzie przyjmuje więc badania za darmo, ale niestety pracuje tylko w prywatnym szpitalu a drugi pracuje w szpitalu, gdzie chcę rodzić tu niestety płacę za wizyty i badania (ale zazwyczaj pokrywaja się z tymi zleconymi przez gin nr 1 więc robię tylko dodatkowe Poza tym co dwie głowy to nie jedna Heh, ale cieszę się, że nie tylko ja jestem tak przerażona wizją zbliżającego się porodu i wywrócenia życia do góry nogami...
Dziewczyny w szpitalach i z przykazem leżenia - trzymam mocno za Was kciuki by udało się powstrzymać ciekawskie maluchy przed wyjściem na świat przed 37 tc! Już niedługo!
Ps. z tego wszystkiego co tu się dzieje śniło mi się, że trafiłam na porodówkę. Ostecznie wyszłam bez urodzenia bo stwierdziłam, że przecież jeszcze za wcześnie a ja czekam do wiosny ))) I oby się udało
Dziewczyny w szpitalach i z przykazem leżenia - trzymam mocno za Was kciuki by udało się powstrzymać ciekawskie maluchy przed wyjściem na świat przed 37 tc! Już niedługo!
Ps. z tego wszystkiego co tu się dzieje śniło mi się, że trafiłam na porodówkę. Ostecznie wyszłam bez urodzenia bo stwierdziłam, że przecież jeszcze za wcześnie a ja czekam do wiosny ))) I oby się udało