reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2013

reklama
hmmm bardzo ciekawa ta nowa ustawa :confused::confused: A mnie ciekawi co innego. Bo oni mówią , że 14 dni przed planowanym terminem porodu trzeba się zdecydować (jeśli chcemy mieć 80% przez rok a nie 100% pół roku i 60% drugie pół roku). No oki . Planowane mam na 21 marca , zgłaszam chęc na całoroczne powiedzmy miesiąc przed , a tak by nie zapomnieć później. I okazuje się , że poród mam 25 lutego .. i co?? należy się czy nie ? No bo planowane miałam na 21 marca więc bym się załapała , nie moja wina, że dziecię się pospieszyło
 
Nomi heh właśnie to samo mnie nurtuje. Wydaje mi się, że wtedy może się anulować Twoja deklaracja i dadzą Ci najpierw 100% a na dodatkowym te 60%. Chociaż to byłoby bez sensu bo chciałabym 80%. A dla mnie 60% pensji a 80% to spora różnica... u mnie to ponad 300 zł.
 
Ostatnia edycja:
Urlop "tacierzyński" jest w zasadzie macierzyńskim w części niewykorzystanej przez matkę, więc odpada. Może jednak ojcowski? Sprawdzę to w pracy w poniedziałek, ale wątpię by to było możliwe bo ojcowski może być wykorzystany w tym samym czasie co macierzyński. Trzeba by więc znaleźć sposób na przerwanie macierzyńskiego (chyba taka opcja jest gdy dziecko w szpitalu, no ale nie polecam ani nie życzę nikomu tej opcji).
 
ja to mam szczęście jak nic...przenosić dokładnie 14 dni...jak nic urodzę z tydzień wcześniej:/ fuck!!! No cóż najważniejsze żeby nasze kurczaki urodziły się zdrowe:) A swoją drogą nigdy w życiu bym nie pomyślała, że będę chciała przenosić:p

Co do przerwy i wysłania taty to niestety ale on wtedy pobiera nasz urlop więc dupa blada:p Jedyna opcja ale mam nadzieję, że żadna z nas nie skorzysta to przerwanie macierzyńskiego ze względu na pobyt dziecka w szpitalu. Ale temu mówię a kysz, a kysz!!!!

Poza tym liczę , że może jeszcze to zmienią i wprowadzą tak jak miało być na początku czyli od 1 lipca:-D
 
Myślę, że na razie musimy poczekać i zobaczymy co z tego wyjdzie. Bo na razie projekt ma iść do konsultacji społecznych, potem do Sejmu. A w międzyczasie jest ustawa budżetowa do przegłosowania więc może okazać się, że z naszych planów nici bo ustawa zostanie zapomniana albo wejdzie w życie w grudniu np.
 
hejka

ja się tylko melduję po usg połówkowym :) z samymi dobrymi wieściami, dzidzia pięknie zdrowo rośnie, więc serducho się raduje :)
Będzie dziewczynka :)

a teraz bryyykam spaaaać bo jednak te dwa ostatnie dni pełne wrażeń i ciało potrzebuje odpoczynku, padam..
pozdrawiam wszystkie i do jutra :)

aaa troszkę doczytałam Martuśka gratuluję pięknych wieści i synka w brzuszku :D
 
Ale narobilyscie mi smaka na winko albo taka slodziutka naleweczke wisniowa :) maz czasami pijac piwko chcial; mnie poczestowac lyczkiem ale jakos mnie nie ciagnie do piwa za to winko mniam mam pelen barek i za kazdym razem jak go otwieram to mi smutno ze nie mogę chociaz troszke skosztowac :( jakos takie mam poczucie ze nawet jak bym się napila lyczka a pozniej okazaloby się ze z dzidzia jest cos nie tak to chyba bym sobie nie darowala i obwiniala ze może jak by nie ten lyk to by było wszystko ok. Chociaz jak tak kusicie to nie wiem jak wytrzymam. Dobrze chociaz ze wszystkie butelki zamkniete to się nie oplaca otwierac dla lyczka :)



Szczerbiotka u nas tez rok 2013 zapowiada się imprezowo :) w maju komunia chrzestnicy mojego Ł, w lipcu chyba albo sierpniu już nie pamietam wesele znajomych i podobno mamy być proszeni bo oni u nas byli, w pazdzierniku wesele mojej przyjaciolki, no i jeszcze gdzies po drodze chrzciny Kruszynki naszej i dowiedzielismy się ostatnio ze nasz kolega były sasiad mojego Ł tez planuje wesele bo jego dziewczyna jest w ciazy ale okazalo się jak byli u lekarza ze ona ma jakiegos duzego torbiela na jajniku wiec na razie zajmuja się tym bo lekarka powierzala ze jak szybko nie zoperuja to mogą dziecka nie uratowac wiec jak będzie wszystko ok. to wesele ma być wlasnie w przyszlym roku. A i jeszcze u mojej siostry ciotecznej jest corcia nieochrzczona wiec nie wiem czy u nich tez cos nie będzie się szykowalo. Żeby tylko pieniedzy nam starczylo :)


Marynka mój dermatolog tez u mnie stwierdzil lupiez pstry a myslalam ze to jakas wysypka albo uczulenie od kosmetykow i powiedzial ze bedac w ciazy to tylko mozemy sprobowac delikatnego leczenia i kazal mi kupic w aptece szampon z 2% ketokonazolem. Ja kupilam akurat Zoxin-med bo był najtanszy i kazal nim myc glowe i cale cialo przez 2 tygodnie przez 10 min ale ja biorac prysznic nie trzymalam tego przez 10min bo mi było zimno i od razu spukiwalam i zniklo wszystko. Zostalo mi jeszcze troche tego szamponu i tak raz w tygodniu na wszelki wypadek myje się nim jeszcze ale bylam we wtorek na kontroli i powiedzial ze jest wszystko dobrze i żebym tylko natluszczala skore bo mnie czasami swedzi na dekoldzie i szyi ale powiedzial ze może być przesuszona i dlatego.


Kociatka, betina no niestety trzeba szanowac taka prace jaka jest i cieszyc się ze jest chociaz taka. W koncu wiedzialam kogo sobie za meza biore ale czasami to mi się chce plakac ze ciagle jestem sama i ciezko jest cos sobie zaplanowac bo nigdy nie wiadomo czy przyjedzie wtedy kiedy planujemy czy na drugi dzien albo za tydzien. Pocieszam się tym ze teraz i tak jest czesciej w domu bo wczesniej wyjezdzal na 4-5tygodni co czasami przeduzalo się na 6tyg i caly czas był zagranica i przyjezdzal na tydzien i znowu wyjazd a teraz przynajmniej co tydzien jest na sobote i niedziele no chyba ze sobote ma pracujaca to tylko w niedziele się widujemy ale przynajmniej jest w polsce i możemy sobie podzwonic do siebie :)
 
u nas póki co zapowiadają się chrzciny naszej córeczki i prawdopodobnie jedno wesele...ale mam nadzieję, że jednak nie wypali bo te prezenty mnie dobijają:szok:
 
reklama
Dziewczyny a slyszalyscie o planach wprowadzenia zmian w urlopie tacierzynskim? Czytalam kiedys w wyborczej chyba ze chca wprowadzic od przyszlego roku ale kiedy dokladnie i czy przejdzie to jestem ciekawa. Z 2 tyg maja zwiekszyc na 8tyg z mozliwoscia rozdzielenia np 2x po 4tyg. ale nie moze byc wykorzystany podczas urlopu maciezynskiego. A i chyba jesli dobrze pamietam to mozna wykozystac do ukonczenia 2 roku zycia dziecka. I tak sie zastanawiam jak by to weszlo w zycie to by bylo fajnie ale jesli ja nie pracuje to mezowi wtedy nalezy sie tacierzynski czy nie?
 
Do góry