Kania78
...
- Dołączył(a)
- 28 Luty 2011
- Postów
- 8 199
hej...
Królowa Dramatu fajne te rajstopy, zrób zdjęcie butów i wrzuć na Modną Mamę :-)
Deizzi czasami za mężem trzeba potęsknić ;-)
Kociatka właśnie najgorszy będzie teraz okres do zimy, wiecznie katary, kaszle itd...Chciałabym się tak naspać na zapas ale się nie da.
Natalia88 ale coś w tym jest, mnie z Oliwią tez tak bolał często. Każda ciąża jest inna i organizm też każdej z Nas, jedna będzie miała dolegliwości, drugia nie.
Asińska getry są bardzo wygodne w ciąży do tego tuniki.
Kiniusia ale Was wzięło ale masz rację czasami trzeba a pączek smakował? Wrzuć przepis na te ciasteczka :-)
Monisia-1980 głowa do góry, jeszcze na zakupy z córeczką się wybierzesz, a dzidzia i Twoje zdrowie są najważniejsze w tej chwili. Będzie do brze, nie czytaj w necie, bo różne rzeczy piszą. Ja do tego podchodzę z dużym dystansem, i Tobie też radzę.
Dzień się zaczął szybko i tak jakoś nerwowo, moja mama wczoraj w szpitalu na wieczór wylądowała z atakiem woreczka. Jutro ma mieć zabieg, trochę się martwię, bi choruje na serce, nadciśnienie, cukrzycę a tu pełna narkoza. Poza tym Oliwia dziś za swoim kolegą płakała, bo się rozchorował i nie mógł iść do żłobka. Więc Ona też iść nie chciała ale jakoś udało mi się ją przekonać. Mieszkanie ogarnęłam, pranie zrobiłam i póki co postaram się odpocząć ale moje myśli są gdzie indziej.
Królowa Dramatu fajne te rajstopy, zrób zdjęcie butów i wrzuć na Modną Mamę :-)
Deizzi czasami za mężem trzeba potęsknić ;-)
Kociatka właśnie najgorszy będzie teraz okres do zimy, wiecznie katary, kaszle itd...Chciałabym się tak naspać na zapas ale się nie da.
Natalia88 ale coś w tym jest, mnie z Oliwią tez tak bolał często. Każda ciąża jest inna i organizm też każdej z Nas, jedna będzie miała dolegliwości, drugia nie.
Asińska getry są bardzo wygodne w ciąży do tego tuniki.
Kiniusia ale Was wzięło ale masz rację czasami trzeba a pączek smakował? Wrzuć przepis na te ciasteczka :-)
Monisia-1980 głowa do góry, jeszcze na zakupy z córeczką się wybierzesz, a dzidzia i Twoje zdrowie są najważniejsze w tej chwili. Będzie do brze, nie czytaj w necie, bo różne rzeczy piszą. Ja do tego podchodzę z dużym dystansem, i Tobie też radzę.
Dzień się zaczął szybko i tak jakoś nerwowo, moja mama wczoraj w szpitalu na wieczór wylądowała z atakiem woreczka. Jutro ma mieć zabieg, trochę się martwię, bi choruje na serce, nadciśnienie, cukrzycę a tu pełna narkoza. Poza tym Oliwia dziś za swoim kolegą płakała, bo się rozchorował i nie mógł iść do żłobka. Więc Ona też iść nie chciała ale jakoś udało mi się ją przekonać. Mieszkanie ogarnęłam, pranie zrobiłam i póki co postaram się odpocząć ale moje myśli są gdzie indziej.