reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2013

Czarnana, kojarzę, że moja bratowa miała w ciąży podobne cyrki z nogami. Po porodzie przechodziło. Nie jesteś więc jakimś dziwacznym zjawiskiem;-)

Madziarra, walcz dzielnie:tak: Powodzenia!

Kania, odpoczywaj, że też musiało Cię dopaść takie paskudzwto właśnie teraz:dry: Niezły sen:-) W poprzedniej ciąży też miałam przedziwne majaki, włącznie z urodzeniem wielkich dzieciorów (takich biegających) i stadka tchórzofretek:-D

Cześć Kiniusia, miło Cię poznać! Smutny strasznie ten Twój pierwszy suwaczek:-:)-:)-(
 
reklama
Szczebiotka- niestety nie jestem pewna czy infekcji nie ma. Dostałam skierowanie na badania (zaczynając od morfologi po wykluczenie zapalenia stawów i żył) Niestety u lekarza byłam prywatnie bo na fundusz gigantyczne kolejki a badania kosztują. Robię je więc powoli. Na złagodzenie objawów dostałam maść sterydową ale nie pomaga.
Ja też odkładam pieniądze z fajek. Mi się marzy jakaś fajna podróż.
Kociata- hehe wiem, że nie jestem też już słyszałam opowieści o podobnych przypadłościach. Ja sobie dam radę najważniejsze żeby maleństwo dobrze się rozwijało.
Najlepsze jest to, że gdyby nie te nogi to nawet nie wiedziałabym, że jestem w ciąży. Nic mi nie dolega i czuję się fantastyczni.
 
Ostatnia edycja:
Czarnana82 a gdzie byś pojechała?
Dobrze, ze te badania masz zlecone, na pewno dadzą odpowiedź :-)
Kociatka a jak Ty się czujesz???
Też zwróciłam uwagę na ten suwaczkek Kiniusi :-(
 
Mi się marzy jakaś egzotyczna podróż: Tajlandia,Indie, Chiny, Karaiby, Seszele , Bali no ale na taką wycieczkę 9 miesięcy nie palenia nie wystarczy:)
 
Czarnana82 czemu 9 miesięcy, chcesz do tego wrócić jak urodzisz? A karmienie piersią? Ja nie paliłam 20 miesięcy po urodzeniu Oliwii. Z głupoty wróciłam do fajek, to przy piwku, to koleżanka poczęstowała i tak się od nowa zaczęło. Mój mąż mi wczoraj powiedział, jak ja się cieszę że nie palisz, a ja mu na to? "nie obiecuję że nie wrócę bo przed Oliwią się zarzekałam i co..."Teraz będzie dwójka dzieci, więcej wydatków nie wiem czy będzie mnie stać na to by do tego wrócić, Względy finansowe tutaj chyba najbardziej przeważą. A przed Oliwią paliłam jak smok, paczka minimum mi szła dziennie i też z dnia na dzień rzuciłam jak tylko dwie kreseczki się pojawiły na teście. Teraz mniej spalałam ale nałóg to nałóg w głowie zawsze pozostaje, teraz kwestia silnej woli :-)
 
Ogólnie mam plan nie wrócić do palenia ale właśnie tak jak Ty nawet sobie nie próbuję obiecywać. Na razie nie palę dla maleństwa. Obiecałam sobie, że dopóki będzie w moim brzuchu nie narażę go na ten syf ,później też bym nie chciała ale stawiam przed sobą krótkie cele, którym będę mogła podołać. A co będzie później. Pożyjemy, Zobaczymy :)
 
Ja w pierwszej ciąży też od razu po teście przestałam palić, a wróciłam do palenia 4 dni po wyjściu ze szpitala..tłumaczyłam się, że cała ta sytuacja, nerwy itd.. a tak ba prawdę to była moja głupota. Mam nadzieję, że teraz już nie będę miała takich wymówek i nie wrócę do palenia.

Kociatka, Kania - tak smutny mój suwaczek, smutne życie, też wolałabym, żeby był wesoły, żeby odliczał dni do kolejnych urodzinek..
 
Kiniusia witam :-)
ale nudy :-( śniło mi sie chrzciny mojego dzieciatka :-) był to chłopczyk, może to był sen proroczy i bede mieć synka? Hihi :-)

Mam ciche dni z mężem i juz z nudów mi wali na dekiel ;-( mąż cały czas coś zagaduje i chce sie pogodzic "a to może obiad zrobię, chcesz herbatke?" itp ale jestem nieugieta i sie z nim tak szybko nie pogodze! Czy to hormony mnie tak nakrecaja?
 
Ewelinka ciche dni i ja ostatnio przerabiam, to na pewno wina hormonów :-)
Kiniusia teraz już będzie tylko lepiej, głowa do góry :-)

Idę się zdrzemnąć bo mnie po zupie łamie spanie :-)
 
reklama
Ja za pare dni będę miała cichy tydzień;) Tak się pokłóciliśmy, że przeniosłam się do swojego mieszkania... Ehh... Chodzę taka zła, że wszystko mnie wyprowadza z równowagi i ciągle płaczę.... W dodatku mam wrażenie, że on w ogóle nie rozumie co się ze mną dzieje :| Ehh,l żeby tak faceci mogli sobie pochodzić czasem w ciąży ;)
 
Do góry