witam
Sporo jedzą już maluchy
ja największe dylematy mam z nabiałem właśnie- pewnie mały schiz po Matiku, bo przy nim na nabiał musiałam bardzo uważać i teraz dumam kiedy małej podsunąć na spróbowanie.
Kania mała moja żółtko od dłuższego czasu dostaje i nic się nie dzieje
więc zaczęłam wygrzebywać żółtko z jajecznicy najpierw
a potem spróbowałam dać również z białkiem i reakcji złych brak, więc mam nadzieję że jest oki
z czym dajesz jogurt naturalny?
Zuzkon o żesz...myślałam że tylko tak w przenośni napisałaś :/ współczuję takiego efektu zabawy, trzymajcie się
Anka ja z Matim miałam z kolei przeboje z wodniakami, przepukliną pachwinową, dwa zabiegi pod narkozą za nami..stresior był, nie ma się co czarować..ale dokładnie jak piszesz, jak byliśmy w szpitalu to się dopiero napatrzyłam na prawdziwe problemy maluszków
Trzymajcie się dzielnie, na pocieszenie powiem że dzieciaki szybko dochodzą do siebie, rany się zagoją i będzie dobrze.
ależ ten Twój Ethan rozgadany
i brawa za "mama"
jest radość
Melka dopiero teraz załapała właśnie fazę na wkładanie rzeczy do pudełek i od rana jak mały odkurzacz, co narozwala to sprząta haha
namiot i u nas rozłożony
Ewciulek spokojniejszych nocek życzę