Kania78
...
- Dołączył(a)
- 28 Luty 2011
- Postów
- 8 199
Dziewczyny Oliwia ma anginę plus bostońska, a przy tym zaostrzenie azs, jakbyście zobaczyły jej plecy, zgięcia rąk, pod kolanami, dłonie - jakaś masakra, cała zdrapana wysypana, ogromne czerwone krosteczkowe plamy, załamać się można, dziecko mi się zadrapie
Apogeum było z piątku na sobotę w nocy, dziś temp już nie ma więc się tak nie poci a tym samym nie drapie. Dostaje hydrokortizon w syropie na noc jest na antybiotyku, dostaje też wapno, dziś wykąpałam ją we fiolecie. Niczym jej tego posmarować nie mogę, mam maść z hydrokortyzonem ale nie wolno jej smarować na uszkodzoną skórę, a ma tak rozdrapane do krwi
Naprawdę jeszcze w życiu nie widziałam czegoś takiego. Nic nie je bo buźka ją boli, pije tylko chłodną wodę, herbatę i mleka troszkę.
Nie wiem do kogo iść z tym teraz, bo mąż był z nią w piątek w przychodni i w sobotę na IP bo ją tak wysypało, że myślałam że szkarlatyna ale dr stwierdziła, że bostonka i że takiego zaostrzenia azs to Ona jeszcze nie widziała. Skumulowało się wszystko...
Mam nadzieję, że Gabi tym razem to ominie.
Przepraszam że dziś tylko o sobie, jutro we Trójkę będziemy rządzić, i jak będzie tak jak dziś to załamka
Mam nadzieję, że Gabi tym razem to ominie.
Przepraszam że dziś tylko o sobie, jutro we Trójkę będziemy rządzić, i jak będzie tak jak dziś to załamka