reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marzec 2013

Dziewczyny Oliwia ma anginę plus bostońska, a przy tym zaostrzenie azs, jakbyście zobaczyły jej plecy, zgięcia rąk, pod kolanami, dłonie - jakaś masakra, cała zdrapana wysypana, ogromne czerwone krosteczkowe plamy, załamać się można, dziecko mi się zadrapie
unhappy.gif
Apogeum było z piątku na sobotę w nocy, dziś temp już nie ma więc się tak nie poci a tym samym nie drapie. Dostaje hydrokortizon w syropie na noc jest na antybiotyku, dostaje też wapno, dziś wykąpałam ją we fiolecie. Niczym jej tego posmarować nie mogę, mam maść z hydrokortyzonem ale nie wolno jej smarować na uszkodzoną skórę, a ma tak rozdrapane do krwi
unhappy.gif
Naprawdę jeszcze w życiu nie widziałam czegoś takiego. Nic nie je bo buźka ją boli, pije tylko chłodną wodę, herbatę i mleka troszkę.
unhappy.gif
Nie wiem do kogo iść z tym teraz, bo mąż był z nią w piątek w przychodni i w sobotę na IP bo ją tak wysypało, że myślałam że szkarlatyna ale dr stwierdziła, że bostonka i że takiego zaostrzenia azs to Ona jeszcze nie widziała. Skumulowało się wszystko...
Mam nadzieję, że Gabi tym razem to ominie.
Przepraszam że dziś tylko o sobie, jutro we Trójkę będziemy rządzić, i jak będzie tak jak dziś to załamka
 
reklama
Kania trzymaj sie kochana, oby Oliwia wydobrzala szybko! kciuki za Gabi zeby ja wielkim łukiem to choróbsko ominęło..
trytytka slodki maluch :)

tak patrzylam dzis na swoje ostatnie zdjecia i musze potwierdzic ze przy karmieniu (albo po prostu opiekowaniem sie dzieckiem) waga sama leci baardzo.. Ja sie jeszcze nie zdążyłam wziąć za siebie tzn żadnej diety (jem wszystko) i zero ćwiczeń a waga leci w dół..
Choc na zdjeciach widze chudzine to jednak ciałko pozostawia wiele do zyczenia - trzeba by je wycwiczyc, ujędrnic.. tylko kiedy :dry:
 
Nomi u nas hulają tylko smoczki firmy MAM (innymi pluje). Są przede wszystkim leciutkie. Tylko nie te cienkie, ale z grubą końcówką. Są np w Superpharmie.

Trytytka jak dla mnie to Pola trzyma głowę bez zarzutu.

Kania ojej :( Trzymam kciuki by szybko przeszło :(

Betina co to za pszczółka?
 
Deizzi ja młodego tez już od jakiegoś czasu zapinam pasami w leżaczku bo podnosi wysoko pupe, odpycha się nogami i zsuwa właśnie w strone podłogi ;) a z pasów bardzo niezadowolony jest ;)
Nomi chyba najlepiej wtedy dac smoczek. choć pewnie jest to mało skuteczne, bo dziecko wypluje - woli kciuka ;) mój kciuka nie ssie ale za to non stop uporczywie wpycha sobie dlon do buzi ;)

No właśnie z tym samym mam do czynienia. Dzisiaj zrobił tak w wannie i nos i usta w wodzie. BArdzo zaskoczony był.

No właśnie z tym kciukiem to nie wiem czy dobrze, słyszałam , że może się bardzo przyzwyczaić i później trudno oduczyć . Smoczka można zabrać i coś tam dziecku wymyślić a palca przecież nie odetnę bo rączki ma cały czas przy sobie . Piąstki Justynka też wpycha (nieraz za głęboko i ma cofkę) ale ten kciuk mnie troszkę martwi. A ten smoczek który posiada Nuk uspokajający , nieraz działa alewidze , że z kciukiem szybciej się uspokaja i raczej paluch będzie wygrywał :baffled:


Myślałam o zakupie takiego smoczka gryzaczka MAM Gryzak Bite & Brush - Minikrainaoraz takiego uspokajaczaMAM Smoczek uspokajający Perfect Teeth 0-6 miesięcy - Minikraina , miała któraś z was takiego ?

A gdybyś wkładała jej jakiś gryzak do rączki, grzechotkę, smoka ale do rączki? Tak żeby miała je zajęte? Ja jak widzę że ssie kciuk to delikatnie wyciągam mu rączkę z buzi łapie oby dwie i zaczynam się z nim wygłupiać, robić samoloty, łaskotać i wtedy zaczyna się śmiać i na chwilę spokój. A jak już jest spokój to daje coś do rączki. Uważam że słodko wygląda taki bobas ssący kciuk ale to prawda trudno oduczyć. Smoka zabierasz a kciuka nie. Niektóre dzieci mają tak silny odruch ssania że potrzebują ssać w tym przypadku kciuk bez przerwy a to już problem.

Dziewczyny Oliwia ma anginę plus bostońska, a przy tym zaostrzenie azs, jakbyście zobaczyły jej plecy, zgięcia rąk, pod kolanami, dłonie - jakaś masakra, cała zdrapana wysypana, ogromne czerwone krosteczkowe plamy, załamać się można, dziecko mi się zadrapie
unhappy.gif
Apogeum było z piątku na sobotę w nocy, dziś temp już nie ma więc się tak nie poci a tym samym nie drapie. Dostaje hydrokortizon w syropie na noc jest na antybiotyku, dostaje też wapno, dziś wykąpałam ją we fiolecie. Niczym jej tego posmarować nie mogę, mam maść z hydrokortyzonem ale nie wolno jej smarować na uszkodzoną skórę, a ma tak rozdrapane do krwi
unhappy.gif
Naprawdę jeszcze w życiu nie widziałam czegoś takiego. Nic nie je bo buźka ją boli, pije tylko chłodną wodę, herbatę i mleka troszkę.
unhappy.gif
Nie wiem do kogo iść z tym teraz, bo mąż był z nią w piątek w przychodni i w sobotę na IP bo ją tak wysypało, że myślałam że szkarlatyna ale dr stwierdziła, że bostonka i że takiego zaostrzenia azs to Ona jeszcze nie widziała. Skumulowało się wszystko...
Mam nadzieję, że Gabi tym razem to ominie.
Przepraszam że dziś tylko o sobie, jutro we Trójkę będziemy rządzić, i jak będzie tak jak dziś to załamka

Kochana aż mnie dreszcze przeszły. Ale Ty masz pecha z tymi choróbskami. Mam nadzieję że Oliwce szybko przejdzie a Gabrysia ocaleje. Ta skóra jej się naglę tak zrobiła?
 
Kania trzymaj sie kochana, oby Oliwia wydobrzala szybko! kciuki za Gabi zeby ja wielkim łukiem to choróbsko ominęło..
trytytka slodki maluch :)

tak patrzylam dzis na swoje ostatnie zdjecia i musze potwierdzic ze przy karmieniu (albo po prostu opiekowaniem sie dzieckiem) waga sama leci baardzo.. Ja sie jeszcze nie zdążyłam wziąć za siebie tzn żadnej diety (jem wszystko) i zero ćwiczeń a waga leci w dół..
Choc na zdjeciach widze chudzine to jednak ciałko pozostawia wiele do zyczenia - trzeba by je wycwiczyc, ujędrnic.. tylko kiedy :dry:

To ja mam tak samo jak Ty. Waga leci niemiłosiernie dzisiaj 54,7 kg jestem na minusie 3,3 kg. I dobrze mi z tym tylko ćwiczenia by się przydało żeby to wyeksponować. I też kompletnie nic nie ćwiczę. A jem masakrycznie dużo. Mąż CODZIENNIE ze sklepu mi przywozi całą jednorazówkę ciastek i wiecie że dzień i tego nie ma??? Plus oczywiście noramlne posiłki i inne przyjemności. Mąż mówi że nie wie gdzie to mieszczę.
 
Kania bidulo, mam nadzieje, że szybko Oliwci przejdzie a Gabi ominie!!! trzymaj się ciepło!!!

Betina ja nic nie mogę zrzucić:( nie mieszczę się w nic... mało jem, cały dzień na pełnych obrotach i nic.. ćwiczyłam trochę ale teraz wieczorami nie mam siły a w ciągu dnia i na drzemce młodej mogłabym poćwiczyć ale na prysznic już by drzemki nie starczyło;| do jędrności też mam wiele zastrzeżeń... jeśli ta waga nie drgnie trochę w dół to obawiam się że zacznę znowu palić:(

Królowa jeszcze tydzień temu w ogóle nie podnosiła także jestem z niej bardzo dumna, że nadrabia trochę:)

My z rana po szczepieniu, niby lekarka przebadała młodą ale jakaś dziwna jest, byle ją coś nie rozłożyło... usnęła wczoraj o 16 normalnie - tak jak zwykle na godzinną drzemkę ale się nie obudziła.... całowałam ją po stópkach koło 18:30, otwierała troszkę oczka i zamykała z powrotem, zadzwoniłam do męża i powiedziałam, że córka mu niezłą noc z okazji dnia ojca zafunduje bo myśli że jest noc czyli na moje oko wstanie koło 2:00. Wstała dopiero o 3:30 - zjadła, pobawiła się może z 15 min i usnęła znowu - obudziła się dopiero o 6:30 od mojego budzika... jakaś taka płaczliwa i nie swoja jest... wróciłyśmy ze szczepienia a ona znów usnęła:(
 
ellooo

Kania wspolczuje Oliwce i zycze jej szybkiego powrotu do zdrowka. Mam ogrmona nadzieje ze Gabi nie zalapie i szybko pozegnacie azs. Sciskam mocno

Trytytka my tez mielismy taki dzien i powiem ci ze bylam pewna ze Ethan cos zalapal a tu poprostu mial taki dzien. Pewnie Apolonia tez ma dzien na spanie;-) Przed szczepieniem przeciez zostala zbadana wiec nie martw sie na zapas;-)

Betina, Dezzi u was waga spadla a mi zostalo 3kg:-D za to ja jestem mega zadowolona ze swojego ciala. Mam super skore i sama jestem w szoku bo po 1 ciazy to byla jakas masakra. Wchodze we wszytskie swoje ciuchy sprzed ciazy wiec niby te 3kg to chyba w miesniach bo cwicze:happy2: Ja znajduje czas jak Ethan spi a Laura w przedszkolu wiec wlasnie jestem po Ewce:tak: Zycze Wam wiecej czasu i rowniez szybko bedziecie zadowolone i jedrne;-)

Truskaffka jednym slowem mieliscie fajne weselicho. Super ze mogliscie posiedziec do 22 i bez stresu üpojsc na poprawiny. Oby kazda z imprez byla tak udana. A ze tance byly to ja ci zazdroszcze:tak:

Deizzi moj Ethan od dzis ma te sama metoide przsuwania sie. Dupka w gore, prawa noga w ruch i buzia na podlodze:-D:-D:-D:-D az mu fotki zrobilam:-D:-D:-D
 
trytytka nie martw się, pewnie to taki dzień, u mnie było to samo. Nawet się raz pediatry o to pytałam, powiedziała że dzieci mają jak dorośli - dni kiedy mają pełno energii oraz dni, które najchętniej całe by przespały. U mnie dzisiaj też sennie :) więc się nie martw, tylko to wykorzystaj :)
 
reklama
Dzień dobry :)

córcia na poprawinach znów się pięknie zachowywała:cool2: nocka spokojna ...córcia dała nam odespać szaleństwa i wstała o 10:cool2:
Matik wybawiony, z koleżanką wymieniali adresy:-D i przedstawił ją nam:-D nie wiem czy mam już kase na wesele zbierać?

ja ogarnęłam chatę, bo zaległości się porobiły :p i teraz już luuz bluuuz odpoczywam ;)

mój mały hihrak też kombinuje z tyłkiem żeby się nieco przemieszczać :-D czy to na brzuchu czy na pleckach, dupcia w góre i podskakuje, trochę się przemieszcza, albo kręci..nie zauważyłam żeby w jakimś konkretnym celu..ot tak po prostu dla przyjemności :-D

Kania :( ale was męczą choróbska :(
strasznie współczuję, tak mi żal Oliwki :( niech szybko żabcia wraca do zdrowia, i niech Gabrysię choróbsko omija z daleka
Anka fajnie że ciało jędrne i kuszące :cool2: :-p
ja dzis wracam do Chodakowskiej i mam nadzieję ze brzuch nie będzie bolał.. wtedy co ćwiczyłam, nieco zeszło z centymetrów, więc warto :)
nad brzuchem chce jeszcze mocniej popracować bo ta skóra mi się nie podoba, taka miękka fala dunaja:-D
trytyka piękne Pola robi postępy :tak: a dziś pewnie jak dziewczyny piszą- ma dzień śpiocha ;)

miłego dnia wszystkim :)
 
Do góry