reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2009

ja własnie siedzę w ogrodzie:-) pogoda piękna:-) mały lula w wózeczku a ja was czytam -żyć nie umierac:-)

Maniulka gratulujemy kolejnego zabka:-)
Ewelcia widzę że net działa w tej chwili bez zarzutu:tak:
Julia super że synek dostał się do przedszkola-napewno będzie wszystko dobrze:tak:

nie wiem jak u Was to wygląda ale jak u nas Oliwier "przebawi "(albo prawie zasypia i nagle coś go wybudzi ) godzine swojego spania, to potem wcale nie moze usnac i jest okrooooponie marudny:szok: a jak nie zasnie punkt 20 to jest masakra...:-( ciężko mi wieczorem znajomych odwiedzić bo potem Oliwier kiepsko zasypia:-(

Ja zaraz musze zaplanować listę na wyjazd, bo po niedzieli ruszamy-chcemy już przeczekać ten weekend ostatni wakacji bo duży ruch będzie, a 1 wrzesnia już pewnie luźno będzie:tak:mąż pewnie w poniedziałek pójdzie jeszcze do pracy:tak:
 
reklama
Madzik u mnie podobnie, Małgośka po (można liczyc z zegarkiem) po 40 min snu się wybudza i zaczyna płakać, pomaga tylko cyc, a potem przysypia odkładam do łóżeczka i śpi następne 40 min i na tym kończy się jej sen, no chyba że śpi w wózku na spacerze to pośpi dłużej i się nie wybudza:sorry2::sorry2:
 
Witam. U nas nieznośne upały nadal trwają :wściekła/y: Chcemy deszczu :angry::angry::angry:
Drusia śpi mi w ciągu dnia w sumie jakąś godzinę ( kilka drzemek z przerwami w ciągu całego dnia) Zrobiła się jakaś marudna i płaczliwa - nic jej ostatnio nie pasuje. Karmię zupką tak jak Ewelcia ( witam w klubie ;-)) To śpiewanie, klaskanie, robienie głupich min, pokazywanie zabawek itp. przy jednoczesnym karmieniu jest straszne.

Maniulka gratuluję kolejnego ząbka..
Maniulka, M*R* -
macie fajnie z tymi pieniążkami za siedzenie z dziećmi w domu. U nas to wejdzie w życie juz nie za naszej kadencji :no::-(
julia.l super, że udało się z przedszkolem. Synek na pewno zostanie zaakceptowany przez inne dzieci i dobrze będzie się tam czuł.
 
A ja zamiast się pakować, to siedzę przed kompem:szok::angry: uzależnienie normalnie:tak:. Ale tak właściwie, to chciałam wam życzyć miłego wieczorku i miłych kolejnych dwóch lub trzech tygodni. Wtedy nie będę tu zaglądać, bo będę w Polsce, ale na pewno będę o Was myślała. Po powrocie się odezwę i zdam relację.
Jutro wieczorkiem wyjeżdżamy, ale dzień mam już cały zaplanowany i czasu na bb nie będę miała. Więc pozdrawiam i do usłyszenia.

P.S. Mam nadzieję, że chociaż troszkę za mną zatęsknicie i mnie nie zapomnicie. (Ale mi się zrymowało:))
 
Maniulka gratulujemy kolejnego zabka

Caro81- jak my się obędziemy bez ciebie???

julia.l - gratulacje z przedszkolem :-)

Sara27- z moją opalenizną raczej kiepsko, tylko stopy mi sie opaliły w szlaczek butów :tak:

ewelcia86- u nas też różnie z tym spaniem, raz tak, raz siak...widocznie tak ma być


Z nowości u nas- mamy 4 zęba :-p na górze- wygląda mi to na 2 :dry:

Nas nie ma bo mąż chory więc mam co robic w domu, poza tym pogoda super to śmigamy tu i tam
 
Ja juz się nie wypowiadam, dziewczyny powrót do pracy jest tak indywidualną sprawą....według mnie chęć pozostania zmatki z dzieckiem w domu jest oczywista i trzeba to chwalić!!! natomiast wiadomo na chleb i coś do chleba trzeba zarobić...a nie zawsze ten biedny mąż da radę....


ja siedze w domu do oporu, mąż powiedział,że jak już nie będzie dawał radę to powie mi wprost-IDZ DO ROBOTY...;-)
 
reklama
Sara coz moge napisac maz ma racje!!!!
Moj m mowi tak "umiesz liczyc? to licz na siebie!!!"
Nie kieruje tego tylko doCiebie tylko tak ogolnie.
Wiadomo ze kazda matka chciala by zostac ze swoim dzieckeim jak najdluzej ale jesli nie ma takiej mozliwosci no to trudno trzeba sie z tym pogodzic i isc do pracy!!!
A
 
Do góry