reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2009

yyyyyyyyy.....a ja nie do końca wiem o co awantura...:confused: Uznaję, że większość z nas to dość świadome i inteligentne kobiety... Skoro piszemy o naszych bliskich to znaczy, że po pierwsze się ich nie wstydzimy, a po drugie - raczej mamy świadomość spotkania "znajomego". Modroklejka ma rację. Internet jest wielki i zarazem malutki.:tak: nie rozumiem, jaki cel ma pisanie, ze się zna czyjegoś męża. Jaki był w tym cel? Rozumiem, że to tylko mioał być przykład na "małość" internetu ale z drugiej strony. Jeżeli znasz np mojego męża jak piszesz "dość osobiście" to jaki jest w tym cel? Czy mam się zacząć zastanawiać co to znaczy? Czy znaliście się zanim byłam jego żoną czy dziewczyną? CZy zdarzyło się coś między wami? czy mam teraz przestać ufać albo ograniczyć zaufanie? O to chodziło? Bo nie widzę innej przyczyny. :sorry2:

kurcze popitolilo mi kompa.... nie mam polskich zynakow a z zyamienilo mi sie z y:confused:

Justyna zgadzam sie z Tobą w 100% a posta tej dziewczyny (sorki nie pamiętam nicku) odebrałam identycznie jak Ty, jakby sugerowała ze z czyimś mężem łączyło ja coś więcej, czyli co romans?:confused: Nie zakładam tego ale jesli nawet tak to pewnie zadna z nas nie jest zainteresowana taka rewelacja. I w ogóle uwazam ze w takim przypadku to chyba raczej nie ma sie czym chwalic. No ale rozni sa ludzie:-p
Ja wlasnie wyprawiłam mała z Pawłem na spacer, chciałam miec kilka godzin aby w koncu przysiaść do tej pracy mgr ale oczywiscie pierwsze co to odpaliłam kompa i weszłam zobaczyc co u Was.:-) Uzaleznienie jak nic:tak:
Dobra spadam robic kawke i ide pisac bo jak tak dalej pójdzie to nie obronie sie w tym roku, strasznie sie rozleniwiłam po ciązy:sorry2:
Miłego dnia dziewczynki

ATsonia, Karolka, Moje Maleństwo - wracajcie szybko bo pusto tu bez Was:tak:
 
reklama
jak ciotka czerwonym mercedesem odjedzie(@) to pieke rogaliki z dzemem i z jagodami!!!!

Ty tez masz ciocie z czerwonym mercedesem??:-D u mnie ciocia juz w "pelne" odwiedziny przyjechala!! :-D:-D:-D o dziwo jakos to znosze-a to jej pierwsza wizyta.!!!!:-D:-D a tak fajnie bylo jak mnie nie odwiedzala:-D:-D choc nie powiem tez czekalam na nia z utesknieniem;-) wiadomo dlaczego... Czlowiek musi byc rozsadny:-)
Kiedys wizyty byly tylko z wielkim bolem:-(
 
witam...
o rany, wczoraj nie miałam czasu ale dzisiaj się normalnie do strony 1703 cofnęłam, żeby poczytać o co ta cała afera ;-)
a ja ne ogę przejść nad tym doporządku dziennego.... może się powtórzę, ale się zdenerwowalam. Powiem tak, Nika - masz tupet.
Już kiedyś Ci pisałam, że zawsze odzywasz się do nas kiedy masz jakiś problem I tak było od początku, węc nie wyrzucaj nam, że traktujemy forum jak spowiednika. T nie my się spowiadamy i wyżalamy:wściekła/y: My w przeciwieństwie do Ciebie, dzielimy się ze sobą.. Bo ja mam zaufanie do dziewczyn a jak nie chce o czymś pisać tuto mam zamkniety albo... nie piszę wcale. mamy do sieie namiary - i to wedłług mnie też jest ok - jak ktoś nie chce - nie podaje. przecież to takie proste. Skoro dostałaś wiadomość na piva, grzeczną, i nie chciałaś podawać danych to tak samo GRZECZNIE trzeba było odpisać na priva a nie nam tutaj krew psujesz! :-( Dziwne, że wiesz gdzie i do kogo napisać kiedy chcesz się wyżalić... A ja cieszę się, z każdej pierdoły, która pojawia się na forum. I wiem, co się dzieje - u moich koleżanek. Wiem, że Oli ma dwa zęby (gratulacje)a Majeczka najcudowniejsze usteczka na ziemi. Że Szym malo je ale za to jest wielkim śmieszkiem. Ze Martynka i Gabrysia jest żarlokiem a Xavier śiiochem. Julitka jest urodzoą modelką a Szymon (Atsoni) modelem. Że Julka jest taka urocza, Natalka ma mądre oczy , Ada karnację, któej każda z nas zazdrości, że Jaś strasznie rozrabia. Adaś rodził się kiedy ja pisałam do jego mamy, że właśnie urodziłam, Adiego koajrzę od początku a o przyrosty Nataniela bałam się tak samo jak o Zu.... Jeśli coś Ci się nie podoba to poprostu zamilknij, sama znikij a nie odbieraj nam tego...
Justyna, podpisuję się pod Twoim postem - ślicznie to ujełaś :tak:
no proszę;-)ja pozwolę Zu samej zdecydować. ja swoje uszy przebiłam jak miałam 16 lat. (z resztą po pijaku w lesie zwykłą iglą - głupia blondi;-)). mam nadzieję, że córcia ładnie to zniesie:-D
ja też - sama miałam przebite uszy dopiero w wieku 13-14 lat, nie pamiętam dokładnie :sorry2:
Była tez rozmowa o tym, jak reagujemy na swoje posty, czy się do nich odnosimy, ktoś przepraszał, że nie zawsze komentuje czyjś wpis, itd. Dla mnie rzeczą naturalną jest, że nie zawsze dokładnie odpisuję każdej z Was. Nieraz nie mam na to czasu, czasem po prostu jakiś wątek rozmowy mnie nie interesuje więc nie zabieram głosu. Ale jeśli piszę akurat tylko o sobie, to nie robię tego z egoizmu czy z jakiegoś braku szacunku do Was, ale po to, żeby po prostu opowiedzieć co u nas, bo pewne więzi poprzez Internet też da się nawiązać. I mam nadzieję, że podobnie Wy to odbieracie. Sama również nie obrażam się, jeśli coś, o czym pisałam, przejdzie bez echa.
miotlica, ja robię podobnie, czasem nawet nie mam czasu nadrobić Waszych rozmów więc wtrącam swoje "3 grosze" do ostatniego interesującego mnie tematu, sorki, takie życie :sorry2:
Sorki, że wracam do sprawy z Niką w zupełności się z Wami zgadzam, a ja bym chętnie zapisała się na listę marcówek i udzieliła szczegółowych, odpowiedzi ale nie wiem jak to zrobić. I powiedzcie mi jak się dostać na forum zamknięte??
kobiety czy jest szansa zebyscie mnie przyjely na zamknietym?:sorry2:
dziewczyny, na zamknięty może przyjąć moderatorka, jak się inne forumowiczki zgodzą :tak:
Fakt, niektóre informacje mogą być dla nas stresujące, np takie dotyczące wagi - jedne dzieci ładnie ważą, drugie mniej, jedne się obracają, drugie mniej itp. Ale myślę że do tego trzeba podchodzić z dystansem, bo każde dziecko jest inne i w różnym czasie robi te wszystkie rzeczy :tak:
Eve, oczywiście, każde dziecko rozwija się po swojemu i nie można się stresować - jedno szybciej będzie siedzieć a inne chodzić :tak:

my wczoraj miałyśmy szczepienie - Jula dzisiaj śnięta, lekki chyba stan podgorączkowy ma... śpi i śpi cały czas
dzisiaj byłam na szczepieniu z Niką - gorsza afera niż z Julą - płacz, ryk, lament... na kolanach siedziała mi już na korytarzu, przyszła kobietka z rocznym chłopczykiem i mówi "a córka to ma 5 lat?" ja mówię "nie, trzy" a ona takie wielkie oczy "naprawdę, nie wierzę, taka duża dziewczynka"... no duża a zarazem taka mała jeszcze :sorry2:
a w ogóle to już się stresuję jutrzejszym zabiegiem Juli i tym że mam ją na głodnego trzymać od 4.30... nie wiem jak damy radę :-(
 
Wojtek to moje drugie dziecie wiec ja wogole nie przywiazuje uwagi do tego ze ktores zrobilo to czy tamto...bo kazdy maluszek to indywidualna istotka i rozwija sie inaczej.... jedyne co mnie martwi troche to ze moj maluch maly grubasek sie robi, na moim mleku pewnie nie bylby taki ech...no ale nic czekac tylko jak zacznie chodzic wtedy dzieciaczki smukleja.....;)


ile dajecie zupki warzywnej maluszka?
 
Ola trzymam kciuki za zabieg bedzie dobrze....

M*R masz zdrowe podejscie do sytuacji :-) ...zreszta moze to czysta prowokacja.....
 
jedyne co mnie martwi troche to ze moj maluch maly grubasek sie robi, na moim mleku pewnie nie bylby taki ech...no ale nic czekac tylko jak zacznie chodzic wtedy dzieciaczki smukleja.....;)

Hehe jak widać każda kobieta ma inny pokarm-na moim mleku Oliwier rosnie jak na drożdząch:-D:-D choc teraz juz tak nie przybiera i fałdki mu zanikaja..:tak: czyżby to dlatego ze taki ruchliwy sie zrobił i non stop na brzuszku lądujei tłucze leżaczek:confused:
 
Witam;-)

O matko i od samego rana:szok:


Wojtek to moje drugie dziecie wiec ja wogole nie przywiazuje uwagi do tego ze ktores zrobilo to czy tamto...bo kazdy maluszek to indywidualna istotka i rozwija sie inaczej.... jedyne co mnie martwi troche to ze moj maluch maly grubasek sie robi, na moim mleku pewnie nie bylby taki ech...no ale nic czekac tylko jak zacznie chodzic wtedy dzieciaczki smukleja.....;)


ile dajecie zupki warzywnej maluszka?


Mnie tez się wydaje że podwójne mamy odbieramy to inaczej ja się tym nie przejmuje bo mój pierworodny np usiadł dopiero jak skończył rok:szok: a rozwija się prawidłowo.

Natanus kilka razy się tylko obrócił i juz nie tylko "pełza" - na wszystko przyjdzie czas co do ząbków wyjdą jak będą miały Damiankowi pierwszy wyszedł jak skończył 11 miesięcy a wył od 4 miesiaca:szok:

Co do zupki to ja nie daje narazie maluda jest na samej mieszance z zagęszczaczem:tak:


p.s.
Przepraszam ale nie moge się powstrzymać. PIJE HERBATE NA ODCHUDZANIE możecie to wykorzystać:)
 
Ola - bedziemy jutro mocno trzymac kciuki za Jule:tak: na pewno bedzie wszystko ok:tak:
M*R - dobrze ze spotkojna i rozsadna z Ciebie kobita, a jak pisała Myfa pewnie to prowokacja. Zreszta tak naprawde to nie wiadomo o kogo jej chodziło
 
reklama
Wiecie co, ja jestem jeszcze na forum spanielowym, bo rasa mnie interesuje i mam też takiego psa i tam też mieliśmy wczoraj i dziś aferę. Pryszli, namieszali, ludzi poobrażali, w tym mnie ale sie odgryzłam i modzi ich zbanowiali i wywalili z tamtąd :tak: Jakaś plaga prawdziwa. My jeszcze przed wizytą u lekarza, czekam na M bo auto zabrał bo rani padało i nie chciał rowerem jechać do pracy. Do wizyty podchodze na luzie, potem moze spoczymy na ryneczek, może M zaproszę na jakiś dobry obiad :tak:
U mnie też odwiedziny w pełni :-D:-D:-D
 
Do góry