reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2009

Sara, ja też we wtorek idę na wizytę, już się nie mogę doczekać :laugh2:Ja mam na wysokości pępka 85cm (straszne), a w najszerszym miejscu poniżej 100cm. Ważę 70 kg, przytyłam już 5kg, ale ja w każdej ciąży bardzo tyłam. Są osoby które przez pierwszy trymestr tracą na wadze, a brzuch pojawia im się dopiero w 5 miesiącu, wszystko moim zdaniem w normie. Jeżeli można spytać, to czemu Twój gin uważa ciążę za zagrożoną?
 
Ostatnia edycja:
reklama
volcan tak tak będę uważać ;-)ale ciesze się że już mam to za sobą bo każdy egzamin to stres co i na dzidzi się odbija :baffled:Ja jutro mam cały szereg badań łącznie z najsmaczniejszą glukozą beeee ale cóż trzeba to trzeba no i usg juz nie mogę się doczekać aż zobaczę moją kruszynkę :-):-):-):-)Lecę się troszkę położyć bo od 5 jestem na nogach synek w szkole do 15 więc mam chwilkę do póżniej Pa
 
vinniki , ja tez juz przytylam 5 kg. juz myslalam ze jako jedyna:-) ostatnio nawet stwierdzilam ze moze bede odmawiac sobie pewnych przekasek , ale tak sie poprostu nie da!Ja musze jesc!
W pierwszej ciazy brzuchol wystrzelil mi dopiero w 6 mc i strasznie chudlam...moze to przez stres!Wtedy pracowalam do 5 mc az nie wyladowalam w szpitalu.Teraz szczerze mowiac cholernie tesknie za praca , za ludzmi z ktorymi pracowalam(no moze z jednym wyjatkiem:-)) hehe
 
Maniulka!!!! Gratulacje!!!!!!! Wiem jak to cieszy:-)

Dziewczyny, jak wiecie,mieszkam na wsi, mój szwagier ma gospodarstwo i dzisiaj teść przyszedł się zapytać, czy pomogę im zbierać ziemniaki( oni nie wiedzą, ze jestem w ciąży) a ja nie wiedziałam co mam powoedzieć, na razie wiedzą, że jestem chora...tyle tylko, ze oni będą zbierać ziemniaki chyba dopiero w przyszłym tyg. a mój mężuś nie chce im mówić o dzieciątku...normalnie kombinuję i zastanawiam się nad jakąś wymówką:-D
 
Miroslava powiedz o ciazy od razu bedziesz miala super opieke .... i zwolnienie z prac w polu :-)
dlaczego mąż nie chce sie pochwalic taka super wiadomoscia?
 
myfa80 , widze , ze jestesmy na tym samym etapie cazy:-) fajnie...31 marca-urodzinki mojego meza!Jesli nasza pociecha nie bedzie protestowac z przyjsciem na swiat w terminie to tatus bedzie mial cudowny prezent!
 
Vinniki ciaza jest zagrozona bo podobno mam nie za duza macice w sensie fizjologicznym.Powiedzmy ze przecietna macica u nieciezarnej kobiety powinna miec 7 cm,to moja ma ten najdluzszy wymiar 5 cm.No i podobno mala macica lepiej sie rozciaga w pozycji lezacej,wiec mam zwolnienie chociaz jestem troche nie fair,bo leze tylko kiedy spie,musze to zmienic.No i porod przez cesarke bo mala macica gorzej sie rozciaga wiec dziecko sie nie obroci.Ehh, to tyle,moze dlatego mam maly brzuszek.Zazdroszcze ci tych prawie 100 cm w najszerszym miejscu!
Miroslava,zdecydowanie z prac w polu powinnas byc zwolniona,powiedz o ciazy
a zobaczysz jak wszyscy sie uciesza:-)
 
Miroslava , a moze Ty poprostu jeszcze nie chcesz mowic rodzinie meza zeby nie zapeszac? A moze z innych przyczyn...roznie to bywa z rodzina!
Ja kiedy powiedzialam mojej mamie to wrecz obrazila sie na mnie ze jestem w ciazy!Do dzis ani razu nie spytala jak sie czuje albo czy w czyms mi pomoc:-( Niedwano urodzila moja siostra 28.08 i czesto mi smutno bo o siostre to cala ciaze sie martwila jezdzila do niej do Warszawy , po porodzie zreszta tez.A mnie traktuje okropnie!Jak zaczelam ostatnio zaczelam krwawic i moj M zadzwonil do niej zeby jej to powiedziec to i on odniosl wrazenie , ze ma nadzieje ze poronie:-( smutne to ale prawdziwe!!!Czesto z tego powodu szlocham w poduszke:-(
 
reklama
Mirka, rozumiem, że nie chcecie jeszcze zapeszać... Nie wystarczy więc powiedzieć, że musisz leżeć, bo sie zle czujesz? Nie wszystko ludzie musza wiedzieć.
Volcan, smutne to co piszesz o swojej mamie, mam nadzieję, że się zmieni. Czy w szkole synka już się pani nie czepia?

To ile nas jest jeszcze na L-4? Ola, Sara. Volcan. Miroslava i Modroklejka chyba też. Sama jestem ciekawa.
 
Ostatnia edycja:
Do góry