reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2009

rety dziewczyny pol godz bite poł godz strona mi się ladowała wrrrrrrr. Mam dziś doła chyba kolej na mnie:( dzsiaj ja czuje sie do kitu. Samotna i olana przez wszsytkich, nie mam do kogo gęby otworzyc:( nawet. Jest mi smutno i jeszcze internet mnie dobija nawet tym sie zajac nie da skoro szwankuje:(. Wsztstko mnie dziś dołuje tak bardzo chciala bym juz marzec miec za soba to wszystko dziecko w domu i wogle mojego J :( Będzie w grudniu ale potem znowu jedzie :( do Angli. Miewam chwile zalamaki z tym wszystkim bo nie zostało mi z aduzo on wyjechalzostała mi samotność :(. Cięzko w takich momentach mi opanować wkurzenie i do tego od kilku dni mam ochotę zapalić. Mam takie dni kiedy ta cheć wraca i trudno mi znieśc wtedy samą siebie:(( boszzz znowu net z 20 raz pisze tą wiad :(( nawet wygasdac sie nie ma jak :(((((((
 
reklama
No i nerwy mi pościly na nich dzwonilam i nawrzeszczałam na nich pewnie temu facetowi kapcie spały ale nie wazne. Ma tak być do piątku czyli beznadziejnie. Kicha taka trwa juz 2 tydzień i nie 1 raz od założenia tego szajsu mają awarie. A ja jeszcze mam fatalny nastrój :((

macie czsami juz taką ogromna chęc przytulić to maleństwo? Bo ja miewam i to często chciala bym zeby było juz na świecie :tak:wiem że moje (nasze) życie całkowicie się zmieni i podporządkuje dziecku ale jakos sie tego nie obawiam i nie boje :happy: chciala bym żeby ono wiedziało ze b je kochamy :) :-D:zawstydzona/y:;-):happy2::happy2:
 
Ostatnia edycja:
Hi dziewczyny
Byłam dziś na USG i z dzidzią wszystko jest ok :-D:-):-):-):-):-)
co do płci to sie troszkę rozczarowałam bo powiedziała mi że to tylko 50% pewności ( tyle to było na starcie), no ale ze wskazaniem na.......
..... dziewczynkę. :-)
ale jakoś nie nastawiam się, bo pewności zbyt dużej nie ma. więc i tak lepiej chyba kupować w neutralnych kolorach ubranka.:-)
Najważniejsze że jest zdrowe!!!:tak::-):-):-):-):-):-)
Pozdrawiam
 
malineczklo wszystkiego naj na nowej drodze zycia :-)


Nika83 gratulacje :-)

ja w pierwszej ciazy dowiedzialam sie o płci dopiero kolo 24 tyg i to było nie na 100%...ale potwierdziło sie przy porodzie :-)
 
Nika 83, 50% szans na córkę to trochę mało ci dała ta lekarz :-):-), tyle samo miałaś w sumie i przed badaniem ;-), no ale tak to jest, że 100% pewności to ma się dopiero po porodzie :-):-) Ważne, że zdrowe.

malineczka, gratuluję zamążpójścia :-) i życzę wszystkiego najlepszego

Nika81, dobrze zrobiłaś, że ich ochrzaniłaś, bo zazwyczaj gdy jest się miłym i próbuje załatwić jakiś problem to raczej to do nich nie dociera. No ale skoro tak ma być do piątku, to znaczy, że tylko do jutra (miejmy nadzieję) :-)
 
byłam dzisiaj na zaplanowanych zakupach mimo wstrętnej pogody no i nawet sie udały tylko nie kupiłam tego po co poszłam ale ja tak zawsze więc cieszy mnie cała reszta :-Dkupiłam pierwsze ciuszki dla dzidziulki mimo że usg jutro dopiero ale kolorki takie uniwersalne więc bez różnicy co tam się kryje :-)
Troszkę sobie teraz poleżałam bo zmęczona byłam po tych sklepikowych szaleństwach przez chwile będe zakręcona musze sie obudzić hihi:-)
 
witajcie!

ja tylko na chwile!
wrociłam od mamy, przeczytałam wszystko ale nie mam siły pisac...popisze jutro rano

julia...oj wspolczuje-ale badz dzielna i silna...moze maz sie zreflektuje ze cie krzywidzi takimi słowami
 
reklama
Do góry