reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2009

julia mam dla ciebie taką propozycje..... nie wiem jak na to inne dziewczyny... chodzi o to że tobie napewno jest bardzo ciężko i potrzebujesz wsparcia.. atu nie zawsze każda z nas potrafi cię pocieszyc ....
moze by tak założyć osobny wątek .. może nawet zamknięty..udostępnisz komu bedziesz chciała i bedziesz tam prowadzić coś w rodzaju pamiętnika.... łatwiej ci będzie albo blog..... wybór zależy do ciebie...ale wydaje mi się ze skoro nie masz nikogo z kim możesz porozmawiac to pisz o tym każdy sposób jest dobry
 
reklama
nie o to chodziło:))) tylko opisanie regularne o wszystkim bedzie ci łatwiej się otwiorzyć jak bedziesz swiadoma ze czytają to osoby które się o ciebie martwią a nie każdy kto po prostu chce zobaczyć co u marcówek:)))... ja sama wiem że łatwiej się zmobilizowac do pisania jak jest problem..... a pamietnik może ci bardzo pomóc.... na wątku ogólnym trudno czasem pisac o dość intymnych rzeczach choć jesteś anonimowa a na blogu piszesz dla siebie..... a przy okazji ktos kto tam zagląda zaglada dla ciebie:)))
 
Julia - czytam, co piszesz i bardzo Ci współczuję. Ale też bardzo trzymam za Ciebie kciuki - brak wsparcia ze strony najbliższych jest ogromnym problemem, zwłaszcza w czasie ciąży, gdy mamy tyle niepokojów i obaw. Trzymaj się kochana - i jeśli pomaga Ci nasze wsparcie tutaj to pisz ile chcesz. A założenie osobnego wątku czy bloga to kwestia do rozważenia dla Ciebie - myślę, że nikomu to nie przeszkadza, gdy tutaj piszesz o swoich problemach.

Dziewczyny a ja jeszcze raz napiszę o swoim zmartwieniu - czuję ruchy Dzidziusia od kilku dni po kilka razy dziennie, ale są one bardzo bardzo nisko - i jeszcze raz pytam, czy to naprawdę nie jest jakaś nieprawidłowość? Wizytę u lekarza mam dopiero 13 listopada, a gdy byłam ostatnio, to jeszcze ruchów nie czułam. Proszę, uspokójcie mnie albo poradźcie co powinnam zrobić.
 
Miotlica mysle ze nie masz co sie glowic i nastawiac na to ze jest zle,ja wczesniej dzidzie tez czulam nisko teraz juz wyzej pewnie dla tego ze jest wieksza.
Jesli masz dobry kontakt z ginka to zadzwon do niej dla wlasnego spokoju.

Julia mozesz pisac na tym watku wszystko co chcesz,my nie uwazamy ze go zasmiecasz.
Prawda MARCOWECZKI:tak::-)
 
Dziewczyny a ja jeszcze raz napiszę o swoim zmartwieniu - czuję ruchy Dzidziusia od kilku dni po kilka razy dziennie, ale są one bardzo bardzo nisko - i jeszcze raz pytam, czy to naprawdę nie jest jakaś nieprawidłowość? Wizytę u lekarza mam dopiero 13 listopada, a gdy byłam ostatnio, to jeszcze ruchów nie czułam. Proszę, uspokójcie mnie albo poradźcie co powinnam zrobić.

wydaje mi się ze to indywidualna kwestia każdy ma inny brzuszek i inaczej dzidziuś się w nim układa..... brzuszek możesz mieć wysoko ale to tez jest spowodowane że tam nie jest tylko dzidziuś ale i twój żołądek, wątroba jelita i wszystko musi się pomiścić
ja jeszcze swojego dzieckan nie czuję....
 
Miotlico jeśli Cię to tak naprawdę niepokoi to zadzwoń do lekarza i zapytaj. A najlepiej, jeśli byłaby taka możliwość, żebyś przyspieszyła termin swojej wizyty.
Bo wiadomo, że osobiście to nie to co przez telefon.
 
julia szkoda ze sytuacja z twoim mężem nie poprawia się:-( a tylko wydaje mi się ze z dnia na dzien sie pogarsza twoj stan psychiczny zrob jak radzą dziweczyny olej go badz silna idz zrob sobie jakąś małą przyjemność i nie przejmuj się jakoś to będzie wkoncu przeciez musicie sie dogadc bo na dłuższą mete to sie tak nie da :tak: bedzie dobrze musisz myslec optymistycznie a nie sie zamartwiac twoja dzidzia to czuje ze jestes smutna więc wez sie w garść:tak:

u mnie lipna pogoda leje od samego rana aż sie nie chciało mi dzisiaj wstawać z łóżeczka:happy: a maleństwo tak dało mamusi popalić dzisiaj w nocy jak nie wiem szalał w brzuszku kopał jak nie wiem co az mężowi kazałam położyć reke na brzuchu myślałam że poczuje ruchy ( bo narazie tylko ja je odczuwam ) a dzidzia jak mąż położył reke przestała kopać :-D;-) a jak zabrał to dalej harcował prawie do 2 w nocy :happy2:


 
reklama
miotlica lepiej bedzie jak zadzwonisz do lekarza i sie upewnisz wtedy bedziesz spokojniejsza ale ja czuje ruchy malenstwa wszedzie a wczoraj to na całym brzuchu latal koło pępka pod pępkiem.:tak::-D


 
Do góry