reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2009

ja też mam lenia ale musiałam zrobić takie generalne porządki .... pranie sprzatanie mycie.... mąż w pracy to mam pole do popisu......
Ja dzidziusia bardzo chciałam ale nie czuję się jeszcze tak jakbym go miała w sobie.... tylko podczas usg jak widze i jak robie zakupki dla dzidzi:-)

te wszystkie rzeczy są tak rozkoszne że zawsze mi się humorek poprawia:) polecam taką formę terapii:)) dobierając garderobe widzę już w myślach jak będę dzidzie przebierać jak będzie z nami:))
 
reklama
Vinniki w przyszłą niedziele jadę juz nie mogę się doczekać,dwa tygodnie razem synek też zadowolony w kalendarzu odlicza dni,troszkę się tylko martwie o szkołe ale bedziemy tam ćwiczyć to może nie bedzie aż tyle zaległosci:-)
 
viniki - nie martw się ja też bardzo często zostaję sama - prawie sama właściwie bo z 4-latkiem (co czasami może być utrudnieniem, bo muszę zawieść przywieść do przedszkola, a w razie czego to mi nie pomoże tylko bym musiała go gdzieś odstawić) jesteśmy silne kobietki głowa do góry

USG - było super, łezki mi się potoczyły, jak mały fikał i rączkami machał i kiwał. Ciągle się wiercił i uciekał... i lekarz musiał się wysilić aby zajrzeć między nogi... no i jest następny sisiolek w rodzinie. Kubuś ucieszył się z braciszka - bo chciał brata - więc będzie mały Mikuś - Mikołaj. Moje przeczucia się nie sprawdziły, ale cieszę się że już wiem kto tam tak fika i bryka :tak: z różowych sukienek nici.
Synek jest zdrowy, wymiary są ok, wszystkie narządy się dobrze rozwijają więc jestem szczęśliwa... a że będę miała 3 facetów w domu no cóż dzidziol to dzidziol zawsze kochaniutki mamy miś.
Chyba na 2 poprzestaniemy bo stworzymy drużynę piłkarską:-D
Według usg termin mi przeskoczył o 2 dni - mam na 19 marca, a wg tych wymiarów synalek będzie ważył ok 3300 - więc w sam raz.
całuski i pozdrawiam
 
a ja się cięzko zastanawiam poniewaz byłam między czasie u jeszcze jednego lekarza i ona rowniez dała mi skierowanie ma badania między innymi toksolpazmowy nie wiem po co skoro we wrzęsniu robiłam??? czy tak często się robi czy ona poprostu wolała sama mnie skierowac ... hmmm.... i jesli zdecyduje się chodzić do niej dojeżdzać do W-wy to bede musisła przeciez robić tam badania a jeżdzić naczczo rano to nie zafajnie i autobusem sama :(. Dlatego nie wiem co zrobić a musze do 27 listopada zrobić te badania co mi dala tam bo wszezie indziej będę płacić duzo pieniędzy. :szok: Mam wiz i USG tego samego dnia i zalezy mi na tym, ale nie wyobrazam sobie ciągle tam jeżdzić :( moj lekarz ten ktory mialam wczesniej i mam jest taki sobie. I jestem w kropce. kaczuszka gratuluję synka :happy:
 
Chałupa posprzątana...ale ja jestm up... już mi się nic nie chce, a powinnam pojechać jeszcze na jakieś wieksze zakupy...może wieczorem mężuś się zlituje i pojedziemy, bo jutro znajomy z Warszawy ma przyjechać...

Nika, zastanów się nad zmianą lekarza, dobry lekarz to połowa sukcesu...
 
Też tak myslę dobry lekarz musi być choć by nie wiem co.Ja tez zmieniłam i jestem bardzo zadowolona choć tamtego miałam pod ręką a teraz muszę jeździć nie daleko ale jednak:tak:
Miroslava1979 gratuluje że udało ci sie posprzątać domek :-)
kaczuszka2 super ze wszystko ok z synkiem :-D:-D:-D
 
Nie wiem co mi jest moze ja jestem dziwna inna, moze się nie nadaje na matke?????? albo sama juz nie wiem ale jakos bycie w ciązy mnie nie cieszy ciezko mi boli mnie a ja sie wszystkim przejmuje. Czasami boje sie wyrazac swoje zdanie bo inne mamusie naskakują na mnie uwazajac to za cudnowny nieziemmski stan. Przykro mi nie odczuwam tego tak nic na to nie poradze ale kazdy ma prawo chyba do własnego zdania odczuć ??? nie wiem juz sama czasami przerasta mnie to wszystko strach przed porodem nie pewność miejsca porodu i wogle jakos mi smutno:( ale to nie znaczy ze nie kocham mojego maluszka bo najmocniej na swiecie je kocham
Nika, każdy ma chwile zwątpienia, i nie zawsze jest się super szczęśliwym będąc w ciąży, poza tym to telewizja i media karmią nas obrazkami przeszczęśliwych ciężarnych a potem uradowanych usmiechniętych mamuś i różowych bobasków... zapewniam Cię, że moja rzeczywistość też taka nie jest ;-) często jestem rozdrazniona, zmęczona nie wiadomo czym... i nie chcę Cię straszyć, ale ja z pierwszej ciąży najgorzej wspominam pierwszy miesiąc po porodzie - nie dość, że nie wiedziałam czego moje dziecko ode mnie chce gdy płacze, tto jeszcze tyłek rozwalony, piersi pogryzione... szkoda słów... więc jak patrzę na te uśmiechnięte mamuśki w reklamach to mnie czasem szlag trafia:tak:
Mirko, gratuluję pierwszych kmopniaków :-)
Julia, przeczytałam, straszne to, ale rzeczywiście nie zaszkodzi wiedzieć i może zapytać na wizycie u lekarza
kaczuszka, gratuluję takich dobrych wieści :-D
 
nika ja wszystkie badania miałam robione przed ciążą a dokładnie już tak jakby w ciaży.... bo na samym początku cyklu jeszcze przed owulacją ale już po okresie inarazie nie muszę ich powtarzać ale wiem że jeszcze raz wszystkie będę musiała robić....
 
reklama
Nika a jaki mialas wynik poprzedniej toksoplazmozy....ja tez musze robic 2 raz bo nie mam odpornosci...poprzednie pod koniec sierpnia albo z poczatkiem wrzesnia robilam ..i teraz na 3 listopada mam kolejna zrobic
 
Do góry