reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2009

reklama
oj nic mi nie mówcie - Zuzka ma dopiero dwa zęby - ale czy nie jest tak, że im później tym gorzej, bo lepiej działa system nerwowy? dlatego dieci, które mają szybko ząbki lepiej to znoszą??

a jak pielęgnujecie paszcze - bo Zuzka po kappieli często dostaje jeszcze leki w wodze lub herbatce- mam takie szczoteczki nuby (3 szt rewelacja tez do masazu) ale nie wiem cy powinnam jeszcze wtedy jej szczotkować czy chociaż przetrzeć czymś zębolki ??
 
mój pierworodny zaczął ząbkowac po ukończeniu 11 miesięcy i prawie bezbolesnie i bezwiednie a Natuś troche cierpi, co do pielęgnacji ząbków, jamy ustnej Natuś dostaje wziewy przez tube i po tych wziewach wacikiem przemywam jame ustną
 
btw - ja tez pierwszy ząbek miałam w 11 miesiącu i ... to trzonowy - bo mam mowiła ze mocno z tylu - podobno zupelnie bezboleśnie. coraz częściej z opowiadań widzę, że Zuzka bardziej do m podobna w rozwoju niz do mnie:-D
 
Zaczęłam wietrzyć stopki i efekt taki, że rajstopki wysychają, zakładam butki i problem wraca wiec chyba macie racje -ten typ tak ma.

Z zębami to na razie mam spokój, wyszły 4 wszystkie naraz, a że w tym samym czasie przyplątała się trzydniówka to jakoś nie odczułam trudów związanych tylko z zębami, ciekawe jak będzie dalej. W tej chwili ani widu ani słychu nowych...więc problemu nie ma. A tak a propos to zastanawiam się czy już myjecie ząbki czy czekacie aż będzie ich więcej. Ja nic nie robię, chociaż zastanawiam sie czy to dobrze?

Podziwiam was za wytrwałość bo moja Jula nadal śpi ze mną, w nocy nie ma mowy by zechciała odstawić cycucha, a ja nie mam siły siedzieć i wysłuchiwać wyjącego malca. Zastanawiam sie jak to wpływa na jej ząbki i ewentualna próchnicę.Z wodą już próbowałam i niestety mi nie wyszło. Ciekawe czy już hoduje młodego szkorbuta :(

Dziewczyny czy wasze malce też uwielbiają ziemię od kwiatów? Czy to normalne, że Julka pod wpływem mojej nieuwagi dopada każdego kwiata by wyjeść troche ziemi? Moze jej brakuje jakis minerałow. Wiem ,ze to troche glupio zabrzmi ale czy nie wiecie co ma ziemia?
 
Ja tez słyszalam ze czy pozniej zeby wychodza to gorzej :-(
mój wywala ziemie z kwiatów ale jej nie je, wydaje mi sie ze masz racje czegos brakuje Julci. Inne dzieci znowu jedza piasek z piaskownicy :cool:
 
Natuśka na pewno karmienie piersią nie jest przyczyna próchnicy, gorsze są soki i słodkie herbatki.
Ja myję Zosi ząbki szczoteczką i pastą ziaji "Od pierwszego zabka" rano i wieczorem przed spaniem.
U nas mała śpi sama od urodzenia, nawet jak karmiłam piersią to wyjmowałam ją z łóżeczka nakramiłam i kładłam z powrotem do łóżeczka, teraz ze spaniem jest róznie jak idą nowe zeby noce są gorsze, ale i tak wstaje do niej mąż, przeważnie budzi się raz w nocy na butle, (w nocy dostaje wode) choć zdarza się ze spi całą noc.
A co do kwiatów to mam tak poustawiane zeby nie były w zasięgu jej ręki, ale też nie mam ich dużo więc mam ułatwione zadanie
 
w ziemi na pewno są jony wapnia, a co jeszcze to nie wiem, pewnie pół tablicy Mendelejewa :-p

Kuba też od urodzenia w łóżeczku, tylko do karmienia brałam go do łóżka, jak zjadł to wracał do siebie, teraz jak ma złą noc to wezmę go do łóżka na chwilę, żeby się poprzytulał i uspokoił jak jest już ok wraca do siebie, moja bratowa nauczyła spać córkę w łóżku rodziców i teraz mała już ma ponad 3 lata, budzi się w nocy, zbiera zabawki z łóżka i drepta do rodziców :-) ciężko jest oduczyć dziecko czegokolwiek, łatwiej jest nauczyć ;-)
 
reklama
mój też grzebie w kwiatkach i czasem uda mu sie podjeść troche ziemi, ale zazwyczaj tylko ją wywala na podłogę, a co niech się mama nie nudzi :)
 
Do góry