reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2009

Witam:-) Ja zawsze spałam sobie na brzuszku a teraz kulam sie z boku na bok ale juz pomału się przyzwyczajam,spię coraz lepiej.Na siusiu wstaję tylko wtedy kiedy za dużo się opiję na wieczór,tak spokojnie wytrzymuje do rana.
Z męrzczyznami tak jest pozna taki inną kobiete i reszta sie nie liczy, mało jest takich którzy płacą alimety bez narzekania :baffled::baffled::baffled:
Miroslava1979 czy ja czegos nie doczytałam bedzie synek czy to już potwierdzone :-)
 
reklama
Czesac!!!
Łoj ale sobie pospalam:-):-):-)dzis wolne jutro na 13 to korzystam.
Miroslawa fajnie ze juz wiesz ze bedzie synus.
Ja tez juz bym chciala wiedziec.

Mam pytanko-czy wasz czasem lapia skurcze w nogi,bo mnie juz 2rzay w prawa noge.Straszny bol,musialam budzic mojego n zeby mi masowal bo nie moglam dac sobie rady.

Doktorka przepisala mi magnez i mam brac 1 tebletke na noc.
 
z tymi skurczami to tak niestety bywa - że łapią od czasu do czasu
ja mam inny problem - prawie non stop mam "zatkane" uszy... cholery już dostaję, ciągle słyszę jak w studni :-( co na chwilę ustąpi, to za parę minut znowu...
 
Miroslava1979 czy ja czegos nie doczytałam bedzie synek czy to już potwierdzone :-)

Ano tak, na ostatniej wizycie pan doktror zauważył "męski narząd" pływający między nóżkami mojego maleństwa, ale 17 października potwierdzi:-)

Rano po tym jak napisałam posta, weszłam do łóżka i zasnęłam, wstałam o 11, spało mi się tak dobrze....:-)
 
Hej

Jakoś przeżyłam jest już nawet dorze tylko nic nie słysze na ucho mam tak zatkane nawet apetyt sie poprawił cały czas leże i sie kuruje jesszcze czuje sie osłabiona

Co do EKS i alimentow to ja mam tak samo nie wiem czy ma inna pinde czy nie nawet guzik mnie to obchodzi ma zasad\zone alimenty miesiecznie 500 zl i nie placi dostaje od niego 250 zl ide teraz do komornika sadowego jezeli przez 2 miesiace nie uda mu sie sciagnac należnosc wtedy urzad miasta bedzie wyplacal reszte naleznosci a mu bedzie rosl dlug

Skurczy łydek nie mam jak narazie i do kibelka nie biegam noca chyba ze duzo napije sie przed snem
Co do spanie kocham spac na brzuchu teraz spie na lewym boku i sie krece bo miejsca znaleźć nie mozemy

Ola z tym uchem zapchanym radziłabym isc do laryngologa posluchaj cierpiącej i bol jest nie do zniesienia lepiej dmuchac na zimne skontroluj to uszko:tak:niz pozniej mialabys tak cierpiec jak ja

Nic trzymajcie sie cieplutko ;-)
 
Miroslava1979 fajnie masz że już wiesz,też bym chciała ale pewnie i niedługo my wszystkie będziemy wiedzieć tzn.te które chcą no i czy nasze dzidziulki będą chciały się ujawnić :-):-):-)
Własnie nie dotrwałam do obiadu najadłam się sledzi w smietanie troszkę kwasne były i jakos nie wesoło to widze mam nadzieje że nie skończy się to kibelkiem:baffled:

Ps.Już dawno miałam was przeprosić za brak kreseczki na s jak piszę si ale mam norweską klawiaturę i tu niema si
 
vinniki , emil_e , u mnie to samo :-( moj ex to nawet wywalil mnie z dzieckiem z naszego wspolnego domu , ktory przez 5 lat budowalismy , teraz jestem w wynajmowanym mieszkaniu.Ale powiem wam jedno , na takich gnojkow jest sposob!Mi sie udalo.Musial mnie splacic z polowy domu , choc i tak zanizyl strasznie cene.Ale jesli chodzi o alimenty to wiem co mozecie zrobic!!!Ja niestety tez bylam do tego zmuszona , bo tego hama babajaga tak go nastawiala ze tez pracowal na czarno i tylko na nich.Wiec tak...musicie z wyrokiem sadowym o rozwodzie i alimentach isc do najblizszego osrodka pomocy spolecznej.(wiem , ze to jest straszne , ale zeby miec pieniade jakie wam sie naleza musicie!) tam skladacie te wasze papiery i zostanie wam przyznany tzw,opiekun , ktory pomoze w zalatwieniu alimentow od panstwa!A jesli oni nie zaczna placic to komornik zaczne wchodzic na ich mieszkanie czy dom.Jesli bedzie kompetentny , zbada skad ma auto , czy inne dobra skoro niby nie pracuje.I wtedy jesli im udowodnia ze pracuja to maja przerabane!W tym osrodku lepiej wam to wytlumacza!Ale jedna wazna zasada!!!Nie mozecie dac sie zbyc , bo oni to czesto zeby miec mniej pracy pozbywaja sie takich jak my!Wiec zazadac aby taka osoba napisala na paierze , ze sie nasza sprawa nie zajmie!To dziala!!!Do dziela kochane!Trzymam kciuki!!!
 
Emile, Truda, Volcan, to widzę, że jest nas więcej...Volcan dzięki za podpowiedź, będę działać. Mój eks niestety nic nie ma. Taki niedojrzały nieudacznik życiowy i podwieszacz na kobietach. Przez 10 lat pasożytował na mnie i moich rodzicach. Na szczęście mieszkaliśmy w domu mojego taty, którego na wielkie szczęście na nas nie przepisal (rodzice wyczuwali go od początku) Teraz natomiast nie ma nic, nawet nie będzie mial dochodów. Złapał natomiast następną ofiarę - na nią jest firma, gdzie robi zdjęcia. Pisałam też o tym na wątku samotnych rodziców w temacie o alimentach - tam też udzielono mi dobrych rad, jak chcecie to poczytajcie, nie chcę się tu już rozpisywać o sprawie, ale możemy sobie o naszych problemach popisać na priva i się wspomóc.

Nie mam jeszcze skurczy łydek - zawsze łapały mnie w trzecim trymestrze. Pomaga branie magnezu, wapnia i potasu. Najlepiej w połączeniu z wit. B.
Męczy mnie natomiast zgaga, wcześniej niż w tamtch ciążach, bo wtedy też łapała mnie w ostatnich miesiącach. Ginka poradziła mi jesc kisiel bez cukru, będę próbować.
 
reklama
vinniki , wsparcie jest bardzo wazne!I powiem wam pokrzywdzone kobietki , ze dobrze , ze w pore przejzalysmy na oczy jacy oni sa!Przyznam wam sie , ja mialam straszne klapki na mojego bylego.Nawet gdy ten mnie z dzieckiem wywalil z domu na ulice i wprowadzil swoja nowa pania , dlugo nie moglam w to uwierzyc ze zylam z kims tak zaklamanym.Przez rok tulalam sie z dzieckiem po znajomych , do rodziny balam sie isc prosic o pomoc.Az wreszcie moja ukochana swietej pamieci babunia domyslila sie co jest grane i zamieszkalam u niej.Pomagalysmy sobie wzajemnie(babcia bez prawej reki , stracila w czasie II wojny sw.)az zeszlego roku babcia dostala zawalu mozgu(podobne do wylewu) po 2 miesiacach zmarla.Ale powiem szczerzez , ze momentami bylam umeczona zajmowaniem sie nia!Moj byly okradl mnie z wszystkiego , z domu , pieniedzy(zylismy bardzo dostatnio , bo oboje pracowalismy w anglii)Ale sie nie dalam i nie dam!Teraz wynajmuje mieszkanie w bloku , ale od wiosny moj maz bedzie remontowal dom po mojej babci i tam sie przeprowadzimy , ale moze dopiero za dwa lata!
Wiecie dziewczyny , z jednej strony jest mi jakos razniej , ze nie jestem z tym sama.A z drugiej wiem co przeszlam i niezyczylabym tego najgorszemu wrogowi!!!
Trzymajcie sie!I cieszcie sie ze teraz macie super mezow lub partnerow:-)
Buziam was mocno!!!
 
Do góry