reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Dziewczyny nie szalejcie z tymi IP i szpitalami:szok: Z dniem 1 lutego zaszalałyście:-D

Madzia84 podobno bez czopa można paradowac 2 tygodnie wiec już nic wiecej nie wypuszczaj między nogami :-)

Patinka trzymaj się ... pod opieką lekarzy uspoki ci się brzusio i bedzie dobrze!

Justyna trzymam kciuki, aby CRP spadło
 
reklama
dziewczyny mialam strasznie bolesny skurcz.
az nie moglam kroka zrobic.
tak mi sie wydaje, ze to byl skurcz. trwal okolo minuty.
jak chwile polezalam to przeszlo.
kurcze..


czekam na Karola az przyjedzie z treningu i ide sie kapac.
Jutro badania musze rano zrobic.
 
dziewczyny - tylko spokojnie :tak: Jeden skurcz o niczym nie swiadczy - ale przynajniej jzu wiesz ze to byl skurcz ;-) bo do szpitala sie jedzie jak sa regularne i powtarzaja sie co okolo 5 minut i trwaja okolo minuty - taka jest ogolan regula o ile dorbze pameitam :tak:

o tym nacieci uto aj pisalam ze wolalam to niz popekac. No i nie zaluje zdecydowanie - ladnie sie zagoilo :tak: i oczywiscie nic a nic nie bolalo - zszywanie zreszta tez nie :sorry2:
 
juustyna a jaki masz wynik CRP, bo ja też mam wysoki i gina dała mi antybiotyk OSPAMOX, a Ty jaki brałaś i ile czasu? Bo ja dopiero od dziś zaczęłam brać
kamika ja tez dziś jak wracałam z zakupów to miałam wrażenie że dzidzia tak napiera i że zaraz urodzę:)Ledwo doszłąm do domu, no a potem poleżałąm i przeszło
Też mam kłucia w pochwie, brzuch mi się napina, a w nocy jak wstaje siku to mam twardy jak skała, ale jak byłam w piątek u gina to mówiła że wszytsko jest okej
 
Z tym czopem szynszyli to mnie rozwaliłyście:-D
MoniSka trzymaj się.. czekaj na M i wez ciepły prysznic.
Madzia odpoczywaj kochana..
Jejku.. tyle dziś o tych bólach, szpitalach.. a ja jutro mam wizytę u gina.. mam nadzieję, że wszystko oki u mnie.. A tak a propo, to kiedy mogę "bezpiecznie" rodzic? Tzn w ktorym tyg?:sorry2:
 
Ja chodzę co miesiąc, miałąm wizytę 29 stycznia, a teraz będę miała 26 lutego! Nie wiem jak wytrzymam tak długo
 
Dobre z tym czopem :-D:-D:-D

Co do pękania, to ja miałam pęknięcie i też go nie poczułam. To nie chodzi o skurcz, tylko o to że tkanki są naciągnięte do granic możliwości, dlatego nie czuje sie ani nacięcia, ani pęknięcia. Jak położna się zaczęla zabierać do szycia, to byłam zdziwiona co ona chce szyć :-D. Szwów mi nie wyciągali - miałam rozpuszczalne.
 
No, niby mówią, że 37 tygodni to już jest ciąża donoszona.
Czyli ja mogę rodzić. Chociaż w sumie to chyba musza być skończone tygodnie.
No, w każdym razie ginek kazał mi jeszcze 2 tyg. z tymi skurczami pochodzić :-D
 
No i ja dzis po lekarzu: Franek w 32tyg plus 3 dni waży 2 kg, czuje sie dobrze i dobrze sie rozwija, ale pcha sie na swiat, wiec szyjka skrocila sie i rozwarcie na palec :-( zaczynam wiec polegiwanie :-(
Ojej i Ty tez? :shocked2:
Odpoczywaj, na pewno bedzie dobrze :blink:

hehe to no ja też żałuje że je obejrzałam ...
mysza m trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze i Franek jeszcze troszkę poczekał...
Ja obejrzalam wszystkie mozliwe chyba filmy o porodach. I co? Boje sie tak samo jak sie balam na poczatku. Na pewno latwo nie bedzie, ale kobiety rodza od zarania dziejow, wiec i my damy rade :tak:
Ja tak jak Mag349 czytam duzo o tym i tamtym, ale staram sie nie wkrecac sobie niczego. Wole wiedziec wiecej, bo to zawsze pomoze w razie czego.
 
reklama
Do góry