reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Rybka-3maj się kochana, wszystko będzie dobrze, najważniejsze że sytuacja opanowana....uffff
Kurcze, też bym chciała zapaść w sen zimowy i obudzić się w marcu, no chociaż pod koniec lutego....
 
reklama
Ja też zaczynam schizowac nieźle, a jeszcze jak nie ma M w domu, to już w ogóle, same czarne scenariusze:-(a mówili że drugi trymestr taki przyjemny będzie:wściekła/y:
 
dzięki dziewczynki


mam nadzieje że tamy rade to opanować ważne że mały nie naciska główką na kanał

będzie dobrze a wy uważajcie na siebie:tak::tak::tak:
 
rybka_24 uważaj na siebie i dzieciątko, kurcze coraz częściej mamy jakieś problemy hmmmmm obyśmy wszystkie szczęśliwie doczekały tego marca :tak: dobrze chociaż że naczyniak się wchłonoł u Twojego dzidziusia, napewno wszystko będzie dobrze :-)

xXxIzuLQaxXx życze zdrówka mam nadzieje że będzie dobrze z tymi Twoimi nerkami

mloda_mamusia1 no to witaj w klubie :-) ja tez dopiero dzisiaj zauważyłam że jestes z cze-wy :-D
 
reklama
Hej kochane :*:*:*

Przepraszam za dłuuuugą nieobecnośc, ale byłam w szpitalu. Niestety mam chore nerki.. Kamice nerkową i jakieś tam zastoje I i II stopnia.

Mam nadzięję że u Was wszystko ok :) Pozdrawiam :*
- ojej kochana!!!!!!!!! to nie ciekawie...pewnie boli jak cholera...kamienie sa najgorsze....ja mam w woreczku zolciowym :((
teraz chyba trwa pogrzeb Antosia....
[*]
- Nooo... ja tez ciagle mysle o tej tragedi.....podziwiam ją ze nie zwariowała....bo ja mnie to by ppewnie w pschiatryku zamkneli

witajcie

ja też myślami jestem z Emilką i Krzyśkiem

ale nie ukrywam że od wczoraj bardziej myślę o sobie bo wylądował w szpitalu:-:)-:)-( skurcze miałam już co 10-15 minut ale opanowali

szyjka mi się skróciła ale jest nieźle ;-) dostaje zastrzyki kroplówki leki dowcipne doustne i jakoś leci skurcze są ale rzadsze więc idzie ku dobremu czekamy za posiewm moczu żeby wykluczyć infekcje

ale najlepsze wieści są takie, że naczyniak się wchłonął a różnica między komorami ma tylko 1mm czyli jak pan dr powiedział że jakby się przyczepił to by powiedział, że to błąd aparatu komory są powiększone ale symetrycznie a to o niczym nie świadczy

pozdrawiamy
- ojej jedna dobra wiadomosc!!!!!!!!!!! swietnie ze sie poprawilo!!!!!!! poprostu cuddddddd bardzo sie cieze!!!!\
Ale te skurcze to koszmar!!!! musisz duzo odpoczywac z pupcia do góry daj buziaka dzidziusiowi i powiedz mu ze do marca jeszcze duzo czasu !!!! i buziak dla maluszka



Mnie tez od wczoraj bardziej pobolewa brzuch....a jak juz jestem najedzona to strasznie mnie ciagnie na dół.... staram sie lezec jak jestem w domu ale jak trza isc cos zalatwic to niestety musze isc na nogach z 2-3 km ...

Ja czuje ruchy od 16 tygodnia a podskakuje od kilku dni hehe :))

Glukoza jest fuuuuujjjjjjj ale z cytryna da sie niesc....i tez przy 1 ciazy musialam siedziec w poczekalni i czekac dwie godziny na badanie....bo robilam 75 odrazu...teraz bede szla za jakis tydzien moze 10 dni...
a i jeszcze mi kazała TSH zrobic....Wy tez robilyscie te badanie??
 
Do góry