reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Tabasia, bo tutaj każdy mówi, co innego :baffled: jak wypełnialiśmy te papiery na paszport, gościówa na Gardzie kazała przyjść z ID, więc ja wzięłam dowód, bo paszport na stare nazwisko jeszcze... przyjeżdżamy, a facet mówi, że koniecznie paszport :confused: i dawaj do domu. nawet słuchac nie chciał, że przed chwilką usłyszeliśmy co innego :baffled:
jak coś, to dzwońcie do nich i mówcie, że za 2 tygodnie lecicie, macie juz bilety itp.

a co uzywasz do zębów?

u nas noc ok, O. obudziła sie o 2ej na żarcie i spała do 7:30. teraz znów śpi. M. tez spi. a ja mam "wolne". chyba pranie wstawię :sorry2:

powiem Wam, że mam stresa... jutro wybory, ja znowu mam być w komisji, ostatnio O. narobiła rabanu i musiałam wracać... mam nadzieję, że jutro bezie ok!!!!! jak wtedy się nie denerwowałam, że młoda zostanie z M. to teraz aż mnie brzuch boli :no:
 
reklama
Witajcie :)

Ale znów upał:szok::no:
Wybywamy zaraz na cały weekend na wieś, do chłodku.

Cala schodzi? :szok: Niezle. I dobrze, bo przynajmniej nie bedzie pozniej problemow. A szkoda dziecka narazac na taka atrakcje jak zabieg chirurgiczny :baffled:
Mojemu nie bardzo schodzi, a boje sie cokolwiek z tym robic.
Właśnie dlatego nic na siłę. Jakby Kubie nie chciało, to ja bym na pewno nie próbowała, tylko poczekała. Na szczęście wszystko ładnie z nim:tak:
 
Wiecie co dziewczyny...chyba pójde w poniedziałek do pediatry i poproszę o receptę na bebilon pepti albo jakieś inne mleczko dla alergików...bo ten biedaczek coraz więcej ma tych krostek po zabiegach kosmetycznych wieczorkiem trochę się poprawia a pózniej znowu jest to samo...a ja już w zasadzie nic nie jem i chodze głodna,a widzę że mały się przeprosił z butelką:) w połowie pazdziernika wraca moja mama i będzie z Kubusiem siedzieć a ja będe chciała wrócić do pracy...już sama nie wiem co mam robić...
 
Mamy Bobodent. A w ulotce jest napisane, ze to dziala "az" 15-30 min. :baffled:
Ale nie jest zle, Mlody daje rade ;-) Ogolnie jest grzeczniutki, w nocy tylko poplakuje
Wspolczuje akcji z Ola, ale musisz byc dobrej mysli, ze dadza rade! :tak:
Ja mam w zasadzie luz, bo moj M juz wie kiedy, co i jak dziecko chce. Ale tez bywalo roznie.
 
witajcie
ja jestem po przeprowadzce, co prawda nie wszystko nam sie udalo przewiezc, zostaly sie tylko te rzadko uzywane rzeczy to sie w tygodniu reszte przywiezie :)a za 2 miesiące kolejna przeprowadzka mnie czeka ale to juz z mieszkania do mieszkania piętro nizej :)
moj maluch odkąd na noc dostaje mm ladnie spi jak zasnie ok 20-20.30 to spi gdzies do ok 7, w dzien to roznie bywa spi max godzine, ale teraz cos mu sie spac chcialo bo chyba jakies 1,5 godz juz spi :) ale podejrzewam ze to wina jedzonka i chyba sie z cycow juz nie dokonca najada bo zjadl 100 ml mojego mleczka bo wczoraj nawieczor odciągnelam i teraz dobrze spi
ogolnie to zauwazam ze coraz mniej mleka chyba juz mam maly z cycow je rano i przy nastepnym karmieniu ok 9 jeszcze probuje mu dac cyca ale sie wscieka wiec daje mu to co sciągne wieczorem potem pije soczek a potem z cycow co godzine chce pic wczoraj np ok 16.30 chcialam mu dac cyca to sie wsciekal strasznie glodny chyba byl a z cycow za wolno mu lecialo zrobilam mu 80 ml mm to sie w koncu najadl no i po kąpaniu wypil 120 ml mm i ladnie zasnał a ja dopiero wieczorem czuje ze cycki pelne i wtedy moge mleko odciągnąc

mam pytanko co do mleczka jak ja go poki co tylko dokarmiam mm to moge nastepnym razem kupic inne mleko i po prostu mu je podac bez jakiegos mieszania dwoch mlek na raz??
teraz mam mleko hippa bio i ono jest strasznie niewygodne jesli chodzi o przygotowanie bo mleko sie rozpuszcza w temp ok 50stopni i potem musze studzic a maly placze ze glodny, pozniej na innych doczytalam ze rozpuszcza sie w takiej temp jak sie podaje czyli ok 37 stopni wtedy moglabym w termosie wczesniej wode miec przygotowana i nie byloby problemu
 
ale Wy narzekacie na te upały... po 10 lipca jak ma być???? bo patrząc na Was wolałabym tak do 25stopni :) ale żeby nie padało :)

Tabasia spróbuj Teetha albo Bonjela.
mój m. też wie, co i jak z dzieckiem, ale 2 tygodnie temu Olcia zrobiła taką akcję, że nawet ja byłam bezradna :(

AniaSkrzat, a może to potówki? znikaja po kapieli...


matko, oni jeszcze śpią. apotem bedzie jazz, że wszystko na hura :/ juz wypiłowałam paznokcie i wydepilowałam nogi. co jeszcze mogę? ;)

E:
Katrinka- zrób mleko i butelke wstaw do zimnej wody, raz-dwa temeratura dobra :)
 
Hej Wam wszystkim!!

A my za dwa dni już pierwsza noc w nowym domku :) ciekawe czy mały będzie tak dobrze spał jak dotychczas. Właśnie wpadłam odwiedzić tatę i usiadłam poczytać co u Was. Mały zjadł pół słoiczka jabłek i narobił w pampersa i śpi w samym pampersie we wózku cały ułożył się sam na boczku. Dziś jak rano wstałam to mały spał na brzuchu aż się wystraszyłam czy się nie udusi... Ale było ok i jakie oburzenie było jak go przełożyłam na plecy. U nas też gorąco. Cały tydzień odchodziły kąpiele na wsi w basenie ( mowa o starszych ) ale Franuś pomoczył troszkę nóżki, aż piszczał z radości!!
Dziś pakuje reszte kartonów i w poniedziałek rano już wszystko pojedzie do Koźminka :) Mąż kladzie dziś panele w ostatnim pokoju:) koniec znoszenia wózka z 4 piętra!!!
 
Hej :)

Ale naskrobałyście !! :)

dronka współczuje ospy. Leki dostanie i przejdzie! Ja sie troszke boje jak mały bedzie ją przechodził bo ja nie prezeszłam jeszcze :-( ciekawe jak to bedzie.
co do siusiaczka to ja co jakis czas ściągam tą skórke i jest OK. Nam doktorka w szpitlau ejszcze powiedziala że co jakis czas to robić i lekko czyścić. No to ja takl robie i wszystko fajnie schodzi:) Raz dostałam po oczach siuskami. Dobrze ze okulary miałam hehe no ale racja...co lekarz to teoria ;))
ilonka przykre że nie będzie Twoich rodziców. U nas bylo troszke podobnie. Rodzice M nie widzieli jeszcze Franka i nie chcą go zobaczyć. Nie uczestniczą w życiu naszego syna. Kiedys jak Franek bedzie miał 3 latka sie obudzą i on powie jej "Dzieńdobry Pani" wtedy jej sie oczy otworzą...:dry: juz sie we mnie zas agresja tworzy...czas isc do spowiedzi ;-)
Franko w nocy był niesamowicie marudny...ale ja jakis czas temu zauwazylam na dole jakies dwie biale kreseczki. Jeszcze siedza w środku. Nie czuje ostrego i to chyba jest ten najgorszy czas. Ahhh teraz śpi tylko w pampersie. Dzisiaj odkrył kolanka i bbyl przeszczęśliwy ;))
Milego dnia wam życze:)
 
Katrinka- zrób mleko i butelke wstaw do zimnej wody, raz-dwa temeratura dobra :)
robie tak :) ale dla mojego szkraba to za dlugo trwa i placze strasznie az mu takie lzy duze lecą :(

moja pediatra tez mowila zeby lekko sciągac tą skorke z siusiaka

moje dziecko ma jakis dobry dzien do spania zje troszke sie pobawi i spi chyba przez tą pogode taki jest, dzisiaj jeszcze nigdzie nie wychodzilismy ale po 16 wybierzemy sie do ogrodka posiedziec :)
przed chwilą z jednego cyca sciągnelam sobie 110 ml mleczka to jak maly sie obudzi to mu podam, chyba bede mu odciagac mleko przynajmniej bede wiedziala ile zjadl i kiedy mu podawac wode do picia a kiedy powienien zjesc, z samego rana bede tylko cyca podawac
 
reklama
Hej dziewczyny! Dzisiaj jest tak gorąco, że Amelka ciągle śpi! A ja jestem chora! Gardło mnie boli, katar mam straszny! Mam nadzieję, że nie zarażę Amelki, bo we wtorek jedziemy na wycięcie, a nie chcę tego odwlekać w nieskończoność... Dawno by miała już to zrobione, ale zaziębiła się, i teraz już drugi termin jest... Zawsze musi być jakiś pech.... Ja się kuruję jak mogę, powiem szczerze, że od wczoraj już mi trochę lepiej, ale z nosa mi cieknie jak z kranu.. :-(
 
Do góry