Hej Wam Dziewczynki,
mialam do nadrobienia pare stron i nie pamietam juz ktora co pisala wiec pisze ogolnie...
Jakiekolwiek bole brzucha w ciazy powinny byc konsultowane z lekarzem, aczkolwiek nie ma powodow do obaw bo kazdy ma inna odpornosc na bol i niektore z nas czuja jak im sie macica rozciaga a niektore nie.
A jesli chodzi o twardnienie brzucha to sa to skurcze i trzeba sie skonsultowac z lekarzem, prawdopodobnie przepisze jakis magnez, ja mialam sporo skurczy w I trymestrze na poczatku ciazy i lekarz przepisal mi ASpargin (magnez+potas) 3x1 i powiem szczerze ze bole sa coraz mniej odczuwalne, wiec moze to zasluga tych tebletek.
marti8 - pamietam, ze pisalas o krwawieniu, przykro mi bardzo Kochana i mam nadzieje ze nic Ci nie bedzie i dzidziusiowi, niektore kobietki ponoc tak maja z tym plamieniem w ciazy, ja czytalam ze do 4,5 miesiaca nawet czasem. Duzo odpoczywaj i zycze powrotu do zdrowia!
sylviontko - chyba Ty pisalas o tym bolu w posladku i udzie, to jest Kochana rwa kulszowa i prawdopodobnie nalezysz do grona 30% kobiet w ciazy, ktorym ona dokucza, takze witaj w klubie i szczerze wspolczuje, bo chyba nic na to nie poradzimy taka nasza uroda...
Ja jutro ide sie spotkac z polozna w Norwegii, zbada mnie i mam nadzieje posluchamy bicia serduszka
A za tydzien na to genetyczne USG wkoncu do Polski, o tej porze w poniedzialek bede juz w Niemczech ;-)