Marcówki-codzienne rozmówki:))

[yra245]

O matko co za bzdura z tą więzia i cycem! Króliczątko i Ty przy drugim dziecku takie rzeczy wypisujesz??? Dziwie sie naprawde Oczywiscie,ze mozna stworzyc silna wiez z dzieckiem karmiac butelka!!! To nie pokarm, a przytulanie, dotyk, bicie serca osoby, ktora dzieckiem sie opiekuje tworzy wiez, a nie sposob podawania zarcia. W Polsce zle traktuje sie cycek, ze to jedzenie i uspokajaczka w jednym, a to ma sluzyc tylko do jedzenia, a nie uspokajania dziecka.
A co ma w takiej sytuacji powiedziec ojciec dziecka jak matka karmi piersia??? Co on nie tworzy wiezi z dzieckiem, bo mu nie daje cyca???
Podanie butli to wcale nie jest takie hopsiup, tym bardziej jak dziecko jest alergikiem. Ja karmie cycem i mialam wyrzuty, ze truje dziecko, bo ma wysypke - efekt jest takie, ze jem doslownie kilka produktow, a poki co wysypki nie ma.
Poza tym dobry akrtykol przytoczyla Tabasia, tak jak powiedzialam pokarm matki jest najabrdziej naturalny, ale czy najzdrowszy cholera wie. To, ze ktos KARMI PIERSIA NIE OZNACZA ZE JEST LEPSZA MATKA!!! Ale to sa wlasnie efekty tego durnego terroru

i potem się dziwicie, że człowiek się irytuje, sama widzisz mysza

 

[ccaroline85]

Oczywiście, że można mieć silną więź z dzieckiem karmiąc butelką!!

Na forum się robi mała kłótnia :/ ale każda z nas ma swoje zdanie na ten temat, a temat rzeczywiście jest drażliwy!

 

[candy6]

tabasia mój też się wygina przy przewijanku


a co do grubasków mój też dobrze wygląda , ma druga bródkę , sporo fałdek i rośnie jak na drożdżach a ja z tego sie cieszę

 

[mysza m]

temat będzie drażliwy dopoki Polki nie zrozumieja, ze to nie zarcie tworzy z ich dzieci nadistosty a z matek nadmatki;-) Mnie z kolei cholera trafia jak slysze, ze karmienie piersia to wygoda pfffffff- mowia chyba te co nie karmily I kólko sie zamyka

 

[Tabasia]

Mysza a jestes pewna, ze to alergia pokarmowa, a nie kontaktowa? Gdze jest ta wysypka?


I jeszcze taki jeden artykulik:
Więź między matką, a dzieckiem

Zwolennicy karmienia piersią uzasadniają tą metodą tworzeniem się więzi między matką, a dzieckiem.
Więź wynikająca z bliskości tworzy się także podczas karmienia butelką.
Natomiast warto mieć na uwadze, że dyskomfort lub złe emocje towarzyszące zarówno karmieniu piersią jak i butelką mogą wywołać skutek odwrotny.


http://cafeteria.pl/dziecko/karmienie-piersia-czy-butelka/


I to:

• w karmieniu butelka może uczestniczyć ojciec dziecka, co umocni więź emocjonalna miedzy nimi
• masz więcej swobody- nie musisz być niewolnikiem zegarka i pory karmienia
• możesz sprawdzić jaka ilość pokarmu wypiło dziecko
• możesz jeść wszystko co chcesz i w jakich chcesz ilościach- nie musisz niczego się wyrzekać- od piwa po czekoladę
• możesz szybciej powrócić do pracy zawodowej
• lepiej być zadowoloną mamą karmiąca sztucznie niż sfrustrowaną kobietą karmiącą naturalnie wbrew sobie lub dziecku
• częściej przesypiasz noce- możesz nawet ustalać z mężem dyżury
• łatwiej i wygodniej jest ci nakarmić malca w miejscu publicznym
• unikniesz stresu związanego z odstawianiem dziecka od piersi

http://www.mamopedia.pl/0-3-mies/jedzenie/karmienie-butelka

I zeby nie bylo, ze kogos atakuje, badz sie usprawiedliwiam, ze karmie butelka, dlatego wklejam te artykuly.

Nie, nie, nie!
Chce po prostu pokazac, ze zawsze sa PLUSY i MINUSY. Wszystkiego!

Chociaz osobscie mnie to wali co kto o mnie i o moim karmieniu mysli, zrobilo mi sie troche przykro czytajac stwierdzenie, ze podaje dziecku chemie, a juz "plastikowa wiez", to lekka przesada! Chyba najwazniejsza w tym wszystkim jest bezwarunkowa milosc do swojego dziecka, a nie sposob karmienia...

 

[asia2702]

A ja zamiast iść wcześniej wieczorem spać, to też siedzę na necie. A rano nie chce się wstać

 

[Marciaa]

O matko co za bzdura z tą więzia i cycem! Króliczątko i Ty przy drugim dziecku takie rzeczy wypisujesz??? Dziwie sie naprawde Oczywiscie,ze mozna stworzyc silna wiez z dzieckiem karmiac butelka!!! To nie pokarm, a przytulanie, dotyk, bicie serca osoby, ktora dzieckiem sie opiekuje tworzy wiez, a nie sposob podawania zarcia. W Polsce zle traktuje sie cycek, ze to jedzenie i uspokajaczka w jednym, a to ma sluzyc tylko do jedzenia, a nie uspokajania dziecka.
A co ma w takiej sytuacji powiedziec ojciec dziecka jak matka karmi piersia??? Co on nie tworzy wiezi z dzieckiem, bo mu nie daje cyca???
Podanie butli to wcale nie jest takie hopsiup, tym bardziej jak dziecko jest alergikiem. Ja karmie cycem i mialam wyrzuty, ze truje dziecko, bo ma wysypke - efekt jest takie, ze jem doslownie kilka produktow, a poki co wysypki nie ma.
Poza tym dobry akrtykol przytoczyla Tabasia, tak jak powiedzialam pokarm matki jest najabrdziej naturalny, ale czy najzdrowszy cholera wie. To, ze ktos KARMI PIERSIA NIE OZNACZA ZE JEST LEPSZA MATKA!!! Ale to sa wlasnie efekty tego durnego terroru

Dzięki, że to napisałaś ...)))

jak słysze o tej więzi to mi się cisnienie podnosi..

 

[Marciaa]

Mó ma naczynka lekko popękane na policzkach ale to tez chyba zniknie??

dzisiaj jestem mega dętka nic mi sie nie chce tylko marze o poduszce. Pogoda do duszy ma dzisiaj lać, Niki nie śpi
ja dzisiaj jadę na pogrzeb a na 20.30! wrr do gineksa ehh...
ja chcę słoneczko
wczoraj załatwiłam wakacje i jedziemy z Nikim nad morze w lipcu

 

[Maziajka]

Mnie z kolei cholera trafia jak slysze, ze karmienie piersia to wygoda pfffffff- mowia chyba te co nie karmily I kólko sie zamyka

z tym to akurat sie z Tobą nie zgodzę,bo dla mnie karmienie cycem jest na prawde wygodne!sa gusta i gusciki moze podam glupi przyklad ale jedni stringi uwazaja za mega wygodne a inni twierdza ze im wchodzą w d......

Poza tym nie bede ukrywac ze w karmieniu cycem jest rownie wygodne to ,ze to nic nie kosztuje,a za mieszanke jednak troche sie placi,do tego dochodzi prąd ,woda.DLa mnie kwestia ekonomiczna karmienia piersią jest również bardzo wazna.

Co do poswiecen jedynie mam smaka na piwo takie zimne mhmh albo lampke wina.

zeby nie bylo mam gdzies to jak inni karmią swoje dzieci moga im nawet mleko kozie dawać.to ich dzieci i niech kazdy robi tak jak uwaza.

 

[Marciaa]

hehehe