reklama
Ja się tak wymieniłam z Fiołkową..i urodziła przede mną
Dziewczyny właśnie w panoramie mówili,że zima jeszcze nie odpuściła i nadal ma padaćTo nie w porządku bo jak tu z maleństwami spacerować na wiosnę?
Coś mi się zdaje, że nasze maluszki szybko połapały się jaka pogoda....i czekają na wiosnę...no trzeba im teraz przetłumaczyć, że przez pierwszy tydzień lub dwa i tak posiedzą w domku, więc jak teraz wyskoczą to załapią się na to ocieplenie;-)
Dzien dobry!!!!!!!!!!!!!!!!
Witam sie bezobjawowo jak zwykle
Dziewcyzny - wy macie na suwaczkach ustawiony temin wg OM czy USG? Jakbym miala wg USG t bylabym tez jzu przeterminowana o 3 dni...
No ale wolalam sie zabezpeiczyc i trzymac sie tego wg OM..
A mi M zaproponowal bieganie po schodach z siatami i plecakiem Ech... a czas leci...
Ja mam według OM...bo wdł. pierwszego USG ciąża wychodziła mniej więcej tydzień młodsza
dopiero od 20 i 21 ma byc ocieplenie gwałtowne...oby...
kurcze a było juz tak fajowo a tu dzisiaj znowu szaro buro...
Mnie ciągle na @ brzusio pobolewa wczoraj miałam małe skurczyki ale luuuuz
Nas w dwupaku coraz mniej...
Chce juz byc po wszystkim. Muszę powiedzieć, ze im blizej konca tym cykor mnie opuszcza
Ja też....i zaczynało boleć jak na @...ale dobrze, że mężowi nic nie mówiłam, bo by całą noc nie spał...a to przeszło
no to ładnie - dwie kolejne już "po" ...fiołkowa się chyba trochę namęczyła bo pojechała chyba po 16 a po 22 urodziła synka.
ja siedzę jak na szpilkach przed tą wizytą w szpitalu... boję się ze mnie z kwitkiem odeślą bo jestem dopiero 2dni po terminie...no ale jak nie ma mojego gina to co zrobić? zresztą jak wczoraj pisałam objawy miałam, więc będę się na nie powoływać.
za jakąś godzinkę wyjdziemy... a teraz będę się stresować aż do wyjścia hehe
a propos samochodów... kolega wczoraj tak chciał mi pomóc w przyspieszeniu porodu, że jadąc z nim na zakupy BMW - na prostej drodze wciskał gaz do dechy ...zajebiste uczucie... ale bardziej mnie to podnieciło niż wywołało jakieś objawy porodu... no ale jak tak kilka razy zrobił to z deka mi się niedobrze zrobiło hihihi
Trzymam kciuki niezły kolega....na wszelki wypadek unikaj jazdy z nim samochodem jak już się zacznie;-);-)
ja cykora miałam długo długo a teraz jak sie marcówki zoaczeły rozpakowywac to odeszło hehe...nie ma odwrotu))) juz mnie brzusio męczy trosze i chętnie bym juz sie rozpakowała.
moja sis jak urodziła mała to sie zdziwiła bo 400 gram mniej wazyla niz mowilo usg. USG przekłamuje troszke
ajentka myslalam, ze ty juz po ;p
Heh, ja też jeszcze kilka dni temu myślałam że będę już po. Weszłam na lutówki i tam to dopiero się zdziwiłam ile dziewczyn urodziło w 41 a nawet 42t No nic, trzeba cierpliwie czekać. Jak ubieraliśmy z M łóżeczko to tak mu się spodobało, że stwierdził że on już się nie może doczekać i mi małego wyciśnie Heh, gdyby to tak szło.
Trzymam kciuki niezły kolega....na wszelki wypadek unikaj jazdy z nim samochodem jak już się zacznie;-);-)
sęk w tym że jak się zacznie to pierwej do niego dzwonimy ...
sęk w tym że jak się zacznie to pierwej do niego dzwonimy ...
to może podaj to jako kolejny argument w szpitalu...może się zlitują i zostawią;-)
Bry,
ajentka ja myślałam, że się już rozpakowałaś, wczoraj cały dzień nie widziałam Cię na BB, a tu proszę jeszcze nas nie opuszczasz
ja miałam jakieś koszmarne sny całą noc, więc jestem śnięta, zreszta pogoda jest taka, że tylko spać
A mi dziś stuknął skończony 38 tydzień i dalej nic, pewnie urodzę wg terminu z usg w wielki czwartek brrrr
ajentka ja myślałam, że się już rozpakowałaś, wczoraj cały dzień nie widziałam Cię na BB, a tu proszę jeszcze nas nie opuszczasz
ja miałam jakieś koszmarne sny całą noc, więc jestem śnięta, zreszta pogoda jest taka, że tylko spać
A mi dziś stuknął skończony 38 tydzień i dalej nic, pewnie urodzę wg terminu z usg w wielki czwartek brrrr
marela
Podwójna marcóweczka ;)
Jak ubieraliśmy z M łóżeczko to tak mu się spodobało, że stwierdził że on już się nie może doczekać i mi małego wyciśnie Heh, gdyby to tak szło.
Ale Ci zazdroszczę , też bym chętnie ubrała łóżeczko wszystko niby przygotowane -aby wynieść z naszego pokoju komodę i wnieść łóżeczko ;-)i go ubrać ale moj M stwierdził że zrobi wszystko jak bedę w szpitalu i nie chce słyszeć o innej opcji - fajna będzie niespodzianka bo wiem że dopracuje wszystko na medal ale juz nie moge sie doczekac.
Dobra ja wylaczam kompa bo jak tak dalej pojdzie to przesiedze caly dzien .
ccaroline85
Mama Dawidka i Natalki :)
My z Dawidem też od razu używaliśmy 2 ale on się urodził 4000 g.
moniSkaBe
Fanka BB :)
no to ładnie - dwie kolejne już "po" ...fiołkowa się chyba trochę namęczyła bo pojechała chyba po 16 a po 22 urodziła synka.
no to rodzila 6 godzin.. to sie nameczyla? pierworodka 6 godzin to nieduzo.
ja rodzilam 7 godzin. Od momentu skurczow co 5 minut regularnych.
reklama
ccaroline85
Mama Dawidka i Natalki :)
no to rodzila 6 godzin.. to sie nameczyla? pierworodka 6 godzin to nieduzo.
ja rodzilam 7 godzin. Od momentu skurczow co 5 minut regularnych.
Oj tak to niedługo ja odkąd odeszły mi wody rodziłam 14 h, także 6 h to super wynik!!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 720
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: