reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Weszłam tak z ciekawości na majowe brzuszki a tam dziś wiadomość że majówka się im rozpakowała z bliźniakami :szok: jak ja bym chciała mieć to już za sobą, tylko żebym miała gwarancje że Franio będzie zdrowiutki!
 
reklama
Frania... po 1 tekst "kosci cipne" jest zajebiszty :D
a po 2 tez niemoglam sie doczekac porodu i obejmowania mojej dzidzi a teraz popadlam w jakas panike i wolalaym w ogole przespac porod i wszystko co z nim zwiazane... dzis w nocy to myslalam ze sie wykoncze 1 raz w zyciu mialam takie skurcze myslalam ze to juz to.. ale sie uspokoilo...:confused2: wogole jestem spanikowana strasznie i chyba sobie nie poradze z tym wszystkim...:-(

patinka..co sobie nie poradzisz?! oczywiscie ze poradzisz:tak::tak::tak: bądź dobrej mysli a to juz połowa sukcesu będzie:tak: co sie odwlecze to nie uciecze..nie mamy wyjscia i nie ma co panikowac..jedynie pomarudzic sobie mozemy...to fakt..tez mam ochote ponarzekac:eek:
 
dziewczyny no i zastanawiam sie co mam zrobic.
dostalam odpowiedz od allegro. spojrzcie:

"Witam.

W dniu 2010-02-22 12:22:11 otrzymaliśmy e-mail o treści:
>
> Nie oczekuje porad prawnych od Państwa tylko informacji czy za udzielenie
negatywnej
> opinii sprzedawca moze pozwac mnie do sadu.
> Myslalam, ze "instytucja Allegro" pomaga swoim uzytkownikom, a nie umywa
rece.

Dziękuję za wiadomość.

Sugeruję kontakt z prawnikiem w powyższej sprawie.

W przypadku komentarzy nie jesteśmy stroną ani samej transakcji, ani sporu
i dlatego nie podejmujemy się rozstrzygania sporów czy konfliktów
wynikających z wystawianych opinii, a nasza ingerencja ogranicza się do
absolutnego minimum. Spory wynikające z komentarzy strony powinny załatwiać
pomiędzy sobą np. za pośrednictwem sądu. Taka polityka firmy obowiązuje od
początku jej istnienia.

Z poważaniem,




czyli co? ten _bobas_ moze mnie pozwac do sadu jednak?
bo juz sama sie gubie. i zastanawiam czy warto sie z takim kolesiem optykac.
Dzisiaj przyslal prosbe o uniewaznienie komentarza.
Jakos mi sie nie usmiecha szarpanie z nim :eek:
 
Frania no w tym momencie to rzeczywiscie narzekanie mi zostało... bo brzusio sie juz nie cofnie hehe... i jak bedzie chcialo wyjsc to tylko w jedna strone moze wiec wyjscia nie ma hehehe:)
ale tak czy tak boje sie...

Polka no to dobrze ze malenstwa są silne..:) ale czesto bliznieta sie chyba wczesniej rodza niz "jedynki"
 
Cześć kochane brzuszki:-)
Ja dzisiaj jakaś taka nie kumata jestem cały dzień w piżamie a tu juz 14 godzina. Po prostu mam chyba dzisiaj skórę leniem podszytą;-)
Już nie pamiętam co której miałam odpisać, zauważyłam tylko że większość się obawia o wagę swoich dzidziusiów, jedne że za mało a drugie że za dużo. No ja to się przestraszyłam jak któraś z was napisała że rośnie dzidziuś jeszcze ok 300 gr na tydzień, to jeśli mój ważył w 36 tyg. i 6 dniu 4023 gr, to jeśli wytrzymam do 16 marca to będzie niesamowitym gigantem:szok:
Aha KOZA WIELKIE GRATULACJE.
 
dziewczyny no i zastanawiam sie co mam zrobic.
dostalam odpowiedz od allegro. spojrzcie:

"Witam.

W dniu 2010-02-22 12:22:11 otrzymaliśmy e-mail o treści:
>
> Nie oczekuje porad prawnych od Państwa tylko informacji czy za udzielenie
negatywnej
> opinii sprzedawca moze pozwac mnie do sadu.
> Myslalam, ze "instytucja Allegro" pomaga swoim uzytkownikom, a nie umywa
rece.

Dziękuję za wiadomość.

Sugeruję kontakt z prawnikiem w powyższej sprawie.

W przypadku komentarzy nie jesteśmy stroną ani samej transakcji, ani sporu
i dlatego nie podejmujemy się rozstrzygania sporów czy konfliktów
wynikających z wystawianych opinii, a nasza ingerencja ogranicza się do
absolutnego minimum. Spory wynikające z komentarzy strony powinny załatwiać
pomiędzy sobą np. za pośrednictwem sądu. Taka polityka firmy obowiązuje od
początku jej istnienia.

Z poważaniem,

--



czyli co? ten _bobas_ moze mnie pozwac do sadu jednak?
bo juz sama sie gubie. i zastanawiam czy warto sie z takim kolesiem optykac.
Dzisiaj przyslal prosbe o uniewaznienie komentarza.
Jakos mi sie nie usmiecha szarpanie z nim :eek:

daj sobie z nim spokoj...olej go..juz widze jak facet bedzie jezdzil po sadach zalatwial prawnikow bo mu sie komentarz nie podoba:cool: musiałby byc nieźle walnięty
 
moniSkaBe... skoro az tak zalezy mu na samych pozytywach to niech lepiej dba o przesyłki a nie robi awantury.. ja bym olala jego prosby i zignorowala to.. pozatym nikt nie wytoczy ci procesu z powodu jakiegos komentarza... za mała szkodliwosc czynu:)
 
reklama
czyli co? ten _bobas_ moze mnie pozwac do sadu jednak?
bo juz sama sie gubie. i zastanawiam czy warto sie z takim kolesiem optykac.
Dzisiaj przyslal prosbe o uniewaznienie komentarza.
Jakos mi sie nie usmiecha szarpanie z nim :eek:
Kochana, na pewno nie pozwie cię do sądu, bo by zbankrutował jakby miał się sądzić o każdy negatywny komentarz. Po prostu się to nie opłaca. Po drugie - każdy prawnik mu to z głowy wybije, bo gość nie ma szans wygrać takiej sprawy. To jakiś debil i tyle :sorry:
 
Do góry