reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
tez mialam dretwienia brzusia, tylko moj dretwial od gory do mniej wiecej polowy. Tak do pepka..
i nie mam pojecia co to mialo oznaczac, ale przechodzilo.

Witam dziewczyny:-)
Ja też mam drętwienie tak jak ty od góry do pępka mniej więcej i nie mam pojęcia co to jest i wtedy brzuch robi się twardy.
 
Hello:-)
jesteśmy już w domku, uff nareszcie:tak:
mała dostała żółtaczki i musiała się naświetlać w inkubatorze:-( przykry to był widok, no ale już jesteśmy w domku:tak:
chyba Was nie nadrobię...
gratuluję wszystkim rozpakowanym mamusiom, nie wiedziałam że juz tyle nas jest:tak:

Witamy :) Malutka przecudna :) fajne porównanie z wodą :)

Marti napisz nam jeszcze o której urodziłaś i czy sn?? Dopiszę do listy po za tym jak znajdziesz chwilkę opisz nam swój poród ile trwał itd :) Ciekawskie jesteśmy przynajmniej ja ;p
 
mirosia-ja też wyczerpasna jestem po każdym wysiłku. A wysiłkiem jest dosłownie wszytsko, nawet ruszenie sie z miejsca:-D

co do solarki-tez bym poszła hmmmm. Jak się teraz nie umaluję, wyglądam jak wyjdz stąd i nie wracaj:eek:. Ale po porodzie tez się przejdę choćby samą twarz opalic ciutke zeby zdrowszego wyglądu nabrała.

wiolonczela-ja prałam. Nie wiadomo ile świństwa chemicznego tam siedzi więc myślę ze warto wsadzić na 40 stopni lub chociazby na program szybkiego odświeżenia

sylviontko-na pewno będziesz wiedziła. Ostatnio Izulqua tak miała, były skurcze ale ona nie pojechała na IP bo wewnetrznie czuła ze to nie to. a parę dni później poczuła feeling i bez pytania wszytskich dookoła wsiadła w auto i pojechała.Wiedziała ze to już. Ty też nie przegapisz porodu:tak:

Jestem dzisiaj podminowana, wkurzona i zła na cały świat. Pogoda za oknem szaro-bura a Julka mi jęczy ze do koleżanki chce iśc. Ale oczywiście jak to zwykle bywa, jedna chora, druga wyjechała do babci na weekend a trzeciej matka nie odbiera telefonu. I ryk w domu bo ona chce iść.:wściekła/y:. Wpieniają mnie takie sytuacje na maksa.Przez tą całą aferę humor mi się zrypał do cna:crazy: Ma któras pomysł na poprawę nastroju?
 
:-)Aaaaaaa Marti -jak fajnie ze wy juz w domku:-)

TWoja niunia przesliczna i jaka malutka. Ile ma cm? No i jak ty sie czujesz? Może opiszesz swój poród na odpowiednim wątku? My tu chłonne talkich opowieści:-D
 
sylviontko-na pewno będziesz wiedziła. Ostatnio Izulqua tak miała, były skurcze ale ona nie pojechała na IP bo wewnetrznie czuła ze to nie to. a parę dni później poczuła feeling i bez pytania wszytskich dookoła wsiadła w auto i pojechała.Wiedziała ze to już. Ty też nie przegapisz porodu:tak:

Jestem dzisiaj podminowana, wkurzona i zła na cały świat. Pogoda za oknem szaro-bura a Julka mi jęczy ze do koleżanki chce iśc. Ale oczywiście jak to zwykle bywa, jedna chora, druga wyjechała do babci na weekend a trzeciej matka nie odbiera telefonu. I ryk w domu bo ona chce iść.:wściekła/y:. Wpieniają mnie takie sytuacje na maksa.Przez tą całą aferę humor mi się zrypał do cna:crazy: Ma któras pomysł na poprawę nastroju?

Mam nadzieję, że tego momentu nie przegapię.
Też mam dzisiaj beznadziejny dzień, a na poprawę nastroju zajadam się makaronikiem z soją i sosem bolognese, mniam....
 
Hello:-)
jesteśmy już w domku, uff nareszcie:tak:
mała dostała żółtaczki i musiała się naświetlać w inkubatorze:-( przykry to był widok, no ale już jesteśmy w domku:tak:
chyba Was nie nadrobię...
gratuluję wszystkim rozpakowanym mamusiom, nie wiedziałam że juz tyle nas jest:tak:
Super ,że już w domciu:-):-)Malutka jest słodka:tak::tak:

A ja jestem taka słaba...
Tylko leżeć, leżeć, leżeć...
I sama nie wiem czego chcę:crazy::crazy:
 
reklama
pytalam juz na watku glownym ale tam akurat nikt nie odpowiada,
zlapal mnie w nocy skurcz reki ale taki bolesny ze myslalam ze bede po scianach chodzic
od lokcia po palce

z 3h trzymalo i zaden masaz nie pomagal

jem magnez caly czas, 2 razy dziennie

zjadlam jeszczew nocy jeden i jakos usnelam po tych paru godzinach

co to moglo byc??

martwie sie bo bol byl straszny...:-(

potas jeszcze dodaj - pij sok pomidorowy i jedz banany.
Skurcze niestety sa normalne ja miewam w łydkach i w stopach. Czasem są takie że wyję z bólu a następnego dnia mięsień dalej boli,jakby mi ktoś gwóźdź wbił :-(

Swoją drogą z porodu Łukasza najgorzej wspominam właśnie skurcze stóp - pamiętam jak przy partych nie mogłam się skupić i jak położna i mąż mi stopy masowali...
 
Do góry