reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
a propo badań to ja jeszcze mam zrobić krzepnięcie krwi, sód i potas. nie wiem o co w tym chodzi. No i nie zauważyłam albo przegapiłam żeby i któraś z Was miała je zlecone do zrobienia

Ja to miałam....pobierają krew...tylko więcej niż normalnie:tak::tak:...krzepnięcie w razie operacji....a sód i potas na ewentualne opuchlizny - ja miałam dobry potas, więc sam magnez przyjmuję, ale gdyby nie to i potas trzeba by uzupełniać.......ale z opuchlizną nie mam większych problemów niż w czasie upalnego lata:-):-)
 
wróciłam z zakupów, zrobiłam farsz do kulebiaka na cieście francuskim....nadrobiłam was również....i chyba teraz się położę bo ziewam non stop :-D
 
A ja właśnie skończyłam sprzątać. Ale mnie wzięło. Powycierałam wszystkie książki z kurzu, powywalałam stare gazety itp i zrobiło się więcej miejsca na rzeczy dla Kubolka.
Jeszcze tylko muszę kiedyś zabrać się w końcu za pranie ubranek. Ale teraz to już poczekam, aż przyjdzie paczka ubranek, które kupiłam na allegro i wszystko popiorę razem.

Co do kopania, to potwierdzam - na dole gmerają rączki, a na górze wybrzusza się pupa:-D Ja nie raz się budzę rano z taką bulwą pod żebrami:-D
 
ufff...odetchnełam z ulgą, jestem już po wizycie u mojej gin, zbadała mnie i powiedziała że wszystko w porząsiu, szyjka zamknięta a główka wcale nie jest tak nisko jak mi się wydawało:tak: uspokoiła mnie a to najważniejsze bo juz miałam lekkiego stresa że niedługo zacznę rodzić a to jeszcze nie czas na mnie;-)
 
A ja właśnie skończyłam sprzątać. Ale mnie wzięło. Powycierałam wszystkie książki z kurzu, powywalałam stare gazety itp i zrobiło się więcej miejsca na rzeczy dla Kubolka.
Jeszcze tylko muszę kiedyś zabrać się w końcu za pranie ubranek. Ale teraz to już poczekam, aż przyjdzie paczka ubranek, które kupiłam na allegro i wszystko popiorę razem.

Co do kopania, to potwierdzam - na dole gmerają rączki, a na górze wybrzusza się pupa:-D Ja nie raz się budzę rano z taką bulwą pod żebrami:-D


U mnie tak samo....choć ta pupa wędruje sobie przez połowę brzucha:-D:-D:-D
 
reklama
Do góry