reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

dziekuje kochane moje robaczki !!! :tak:
szkoda tylko ze wczesniej nie robilam ich to bym wiedziala jak wyglada tescior jak jestem zaraz po okresie... a no i ja mam 36 dzien cyklu ciezko z takimi cyklami trafic w testa na owu... chyba bym musiala codziennie od poczatku cyklu robic :szok:
Od początku może nie:-) Ja użyłam testów owu, mierzyłam tempkę i zaskoczyła Fasoleczka od razu;-) Tego Tobie tez życze Kochana! Trzymam kciuki!!
 
reklama
ja też mississ mocno Tobie kibicuję, i 3mam kciuki z całych sił:tak:
a testy jak dla mnie były na prawde bardzo przydatne, i mam nadzieje że dla Ciebie też będą:tak:
 
hej dziewczyny :-)
u mnie dość pracowity dzień, ale nie narzekam, bo przynajmniej się z domu wyrwałam do ludzi ;-)
tak czytam o Waszych skurczach i powiem, że na ktg też mi wychodziły do 70 i nie wiem, czy to dużo, ale ja nic a nic nie czułam :confused: pewnie to i lepiej :-)
nic mnie nie boli odpukać :-)

ale jutro idę znów do szpitala i mam nadzieję, że mnie nie położą!!
potem mam zamiar iść do swojego lekarza i niech mi zwolnienie daje :sorry2:
mam nadzieję, że da, ale nastawiam się na walkę :dry:

a co do mężów i pracy ich, to powiem Wam, że mojego wysyłają w delegację akurat na początku marca :szok:
normalnie na samą myśl cierpnie mi skóra :szok:
bo jak coś, to sama samiuteńka jestem :szok:
od jutra też sama, ale tylko na 2-3 dni...
 
och ja wrocilam z urodzin ale zaraz chyba sie poloze i jakis film zapodam bom zmeczona okrutnie...
zimno na dworze:baffled:
a rano na badanie krwi

myszencja82 ty to chyba juz prawie mozesz rodzic :tak: koniec 37 tygodnia to juz ho ho
 
kochane moje :happy2:

jak za dwa tygodnie test mi wyjdzie pozytywny i @ nie dostane no moze liczmy 17-18 dni to bedzie hmmmm 24-25 luty to sie mam nadzieje pochwale dwoma krechami !!! chyba ze owu nie przylezie to sie wkurze :wściekła/y: ale badzmy dobrej mysli :tak: buziaczki i spokojnej nocki zycze ;-)
 
missiiss1301, ja też robiłam testy owulacyjne. Zaszłam w ciążę za pierwszym razem w drugim cyklu starań, z tym, że poroniłam...
A za drugim razem udało się od razu, ale czekałam na 2 równe kreski :)

A my wróciliśmy z Sącza. Skusiłam się na jedzenie w McDonaldzie i chyba będę tego żałować. Już mi coś bulgocze w brzuchu...

Dziewczyny, czy Wam też czasem coś jakby pstryka w brzuchu? Czy to tylko u mnie takie anomalia ;-) Zauważyłam to u siebie kilka dni temu, jakby takie minimalne strzelanie w stawach. I to chyba nie ja wydaję te odgłosy, bo czasem mi pstryknie jak siedzę spokojnie, bez ruchu.
 
Witam, chyba nie dam rady wszystkiego nadrobić :tak: widze że coraz więcej z Was ma skurcze, hmmmm ja sama nie wiem czy już miałam czy nie czasami coś mnie kłuje ale to tak jakby w pochwie sama nie wiem. Za to prawa strona pleców masakra tak boli.
 
fiolkowa a nie jest to czkawka dzidziolka? Bo czasem u mnie to też jak strzykanie wygląda :confused:

kurcze nie umiem się do stołu już nachylić... :zawstydzona/y:
 
Witajcie wieczorowo :))
Buszuchol boli ale skurczy nie ma jutro zadzwonie do ginki :)
Troche lezalam, troche goscie byli i nawet MAZ MI POMOGL ZROBIC OBIAD!!!!! I CALY DZIEN SIE ZAJMOWAL MALYM!!! po wczorajszym to sie chyba przestraszyl. heheh.

Hej dziewczynki:-)
Ja wpadam tylko na chwilę bo nie mam neta obecnie:-(
Ja nadal w dwupaku ale pewnie niedługo tak zostanie bo mam już 1,5cm rozwarcia i króciutką szyjkę. Mam leżeć do piątku plackiem w domu potem odstawić fenka i czekać na poród:szok:
gosia gratuluje:-)
- ojejciu kochana!!!! to przeciez juz tak niedaleko!! tez bym tak chciała tylko czekac na poród :)):-)

Laski, boję się. Od wczorajszego wieczora mam takie bóle jak na okres - nie przechodzą i są jakby powoli coraz mocniejsze. Wody mi nie odeszly. Czekam aż mój M. wróci z pracy i chyba na IP śmigam, bo choć to bardzo nie boli, ale z tym moim łożyskiem to wolałabym nie ryzykować, bo diabli wiedzą co to.:baffled::baffled:
- odpoczywaj kochana duzo! i uwazaj na siebie : ja gdybym mogla ciagle lezec to bym lezała ale nie moge :( wiec TY leż.

kochane moje :happy2:

jak za dwa tygodnie test mi wyjdzie pozytywny i @ nie dostane no moze liczmy 17-18 dni to bedzie hmmmm 24-25 luty to sie mam nadzieje pochwale dwoma krechami !!! chyba ze owu nie przylezie to sie wkurze :wściekła/y: ale badzmy dobrej mysli :tak: buziaczki i spokojnej nocki zycze ;-)
- Myszko kochana moja strasznie mocno trzymam kciukasy za Ciebie i Twoja fasoleczke, zeby szybciutko wskoczyła do brzuszka :)

missiiss1301, ja też robiłam testy owulacyjne. Zaszłam w ciążę za pierwszym razem w drugim cyklu starań, z tym, że poroniłam...
A za drugim razem udało się od razu, ale czekałam na 2 równe kreski :)

A my wróciliśmy z Sącza. Skusiłam się na jedzenie w McDonaldzie i chyba będę tego żałować. Już mi coś bulgocze w brzuchu...

Dziewczyny, czy Wam też czasem coś jakby pstryka w brzuchu? Czy to tylko u mnie takie anomalia ;-) Zauważyłam to u siebie kilka dni temu, jakby takie minimalne strzelanie w stawach. I to chyba nie ja wydaję te odgłosy, bo czasem mi pstryknie jak siedzę spokojnie, bez ruchu.
- mi pstryka jakby kregoslup jak maly sie rusza...i to chyba pstryka jemu a nie mi:szok: i niewiem co to moze byc
 
reklama
Milkshake, na pewno nie czkawka, bo czkawkę ma jak mi się tak rytmicznie brzuch rusza:-) A te pstryknięcia są pojedyncze, dziś miałam np tylko 1 raz na cały dzień.
Zapytam we wtorek lekarki, ale trochę się boję, czy mnie nie wyśmieje;-):-D
 
Do góry