reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

mcgosia ty to się masz z tym swoim lekarzem. ja bym na twoim miejscu wybrała się na usg prywatnie. Nikt ci wtedy łaski nie będzie robił:tak:

prywatnie to mnie nie stać...ale jak już pisałam...pogodziłam się z myślą ze dowiem się po porodzie :-) już i tak pokoik wykończony. Fakt że chcielibyśmy dziewczynkę ale może namówię mojego J na następne ;-)
 
reklama
O kurka co za lekarz... ja bym nie mogła tak się stresowac przed każdą wizytą...
Dobrze, że mój gin jest superowy..:-)
A ja zgłodniałam:) Zrobię sobie kanapeczki z pasztecikiem i keczupem:) A o 18:00 przyjdzie M i zjemy obiadek:-)
 
Umówiłam się na USG prywatnie na 15 stycznia:-), zawsze taniej to wyjdzie niż płacić za kontrolne wizyty co miesiąc:tak:
Tez mi się wydaje, że powinna teraz mi zrobić to USG ale podobno NFZ refunduje tylko 3 razy:wściekła/y: Pierwsze zrobiła mi w 8 tygodniu potem miałam w 12 i 20 tygodniu. Wychodziło by na to , że przez ostatnie 5 miesiacy ciąży już mi się nie należy bo wykorzystalam wcześniej, choć nie miałam pojęcia, że tak jest, gdybym wiedziała, to tego pierwszego bym nie chciała, bo sama o nie prosiłam. paranoja:no: no cóż lepiej zapłacić niż się kłócić;-)
 
mcgosia jakiś palant z tego gina:no:

normalnie jakby ci łaskę robił, a przecież to jego praca:wściekła/y:


ja dzisiaj w tempie ekspresowym: wybrałam wyniki morfologii, moczu i glukozy
zrobiłam ekg i byłam na wizytach kontrolnych u internisty, stomatologa i okulisty - że tez siły znalazłam:-D

no ale chciałam mieć to z głowy przed jutrzejszą wizytą:sorry2:
lecę robić cycki kurczaka na słodko-kwaśno z ryżem, ale jeszcze wpadnę, bo czekam na newsy od mag349
 
cześć dziewczynki!
O kurcze nie zaglądałam do Was już od świąt bo nie miałam kiedy.... mało się nie rozpakowałam ...było by 01.01.2010-fajna data ale ciut za wcześnie:happy2:
Poczytam teraz troszkę!
Buziaki!
 
mcgosia83 mniam jakie pyszne te kanapki :-D
gratuluje takze sporej dzidzi :) ja zrobilam oczy na te ponad 2 kg ale gin mowi ze jest ok i ze ona mysli ze mala sie urodzi tak z 3600 :) ale to tylko teorotycznie co ma byc to bedzie .
Moja myszka ma chyba naprawde juz malo miejsca bo sie tak tam rozpycha ,wypycha ze niezla faza :)) co ona tam musi wyprawiac :)

Byla tesciowa na chwile bo zadzwonila i spytala tym razem czy moze wpasc na kawe :) i glupio mi bylo odmowic no i pokazalam jej meble a ona
"to ile kosztowaly "
ja "no 125 "
ona " to drogo jakos ":/ nie komentuje bo mnie trafi i badz tu mily chciej byc mily to masz tak czy owak babsko nie bedzie nigdy zadowolone NIGDY a czy chociaz 1 centa dala zeby mi tu nazekac "och jak drogo "
Trzeba sie wyluzowac i myslec o czyms przyjemnym .
Mam nadzieje ze bedzie mi dane kupic jutro jakas tobre i juz bede mogla zaczac pakowac :)
Schnie kolejna porcja ciuszkow i coraz bardziej koniec widac .

Butelek mam 2 male
1 duza
1 malenka
4 smoczki kupilam silikonowe nie wiem moze dobre .
Te wkladki o ktorych pisalyscie to takie do stanika tak ? jak juz bedziemy karmic i jak bedzie cieklo :)? zielona jestem ale takie tez kupilam jedno pudelko narazie .

Z prawej strony myszka ma kregloslop i pupe a nogi z lewej i tam tez sie tak rozpycha i kopie ;) jakos ciezko mi sobie to wyobrazic jak ona tam zwinieta powiginana lezy no ale niby gin to na usg widziala :)
mcgosia83 jakis kutas z tego twojego gina lache robi czy co:/

SylusiaSW jak to o malo sie nie rozpakowalas ,kochana spokojnie jeszcze czas :))
No ale wazne ze wszystko ok i jestes :))
 
No, ze mnie też leci dość dużo, a nie mogę wkładek nosić, bo mnie strasznie podrażniają. Wszystkie.
Z rozwarciem z tego co wiem to można dośc długo czasem pochodzić, zwłaszcza u wieloródek często się zdarza. A czop jak zaczyna wychodzić to chyba najwczesniej 2 tyg. przed porodem.


moze glupie pytanie ale co to jest ten CZOP? Bo naprawde nie mam pojecia:zawstydzona/y:
Mi tez dolega bezdech i kolatanie serca wiec to chyba normalne na tym etapie. Na cale szczescie nie mam ani hemoroidow ani zgagi. A ostatnio kolezanka mi powiedziala, ze jak sie nie ma zgagi to dzidzus lysy sie urodzi:-p Ciekawe... ;-)




 
dzidzia 1800 to całkiem spora... tak mi się wydaje. Jejku jak te maluszki przybierają :-D a co do płci, olać tego gina pewnie zakompleksiony zgred i tyle!! Gosia będziesz mocniej parła by szybciej się dowiedzieć ;-);-)

a my po leniwych pierogach czekamy na drożdzowego warkocza.... mniam mniam już w piecyku!!!!! :-p dostałam pod choinkę taki robot kuchenny co wygniata ciasto i dziś go testowałam... rewelacja!!!!!
 
moze glupie pytanie ale co to jest ten CZOP? Bo naprawde nie mam pojecia:zawstydzona/y:
Czop to taka "zatyczka" która się robi pod koniec ciąży przy ujściu szyjki macicy. Jak wypadnie to oznaka zbliżającego się pododu :tak: jest (niby) śluzowaty i czasem podbarwiony krwią. Ale ja, matka drugiego dziecka ;-) hehe nigdy go na oczy nie widziałam... :dry:
 
reklama
Mi też czop nie odszedł wcześniej, wyleciał razem z wodami płodowymi, dlatego miałam je na początku zabarwione krwią, później były przezroczyste, ale podobno nie da się pomylić, że czop to właśnie czop, koleżanki mówią, że to wydzielina, która przypomina galaretę :-D
 
Do góry