blueberry77
Podwójna Marcówka :)
Ja chodziłam do kobiety i było ok, teraz chodzę do faceta i też jest ok
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Któraś z Was mnie pytała jak poprzedni poród, czy coś się działo, że mój mąż już nie chce....nic się nie działo;-)Wszystko przebiegło wzorowo, tylko uszczypnełam męża w udo tak ze miał siniaka przez tydzień...on tłumaczy, ze bardzo się denerwował jak parzył ze ja cierpie a on niemoże mi pomóc i nie wiedział co ma robic...i żę to nic przyjemnego....
Spróbuję go przekupić, zeby był chociaż ze mną w pierwszej fazie porodu...to zawsze chociaż przytuli czy wodę poda.....jakoś tak raźniej będzie.:-)