Witajcie mamuśki :-)
dawno nie pisałam, ale poczytuje Was od czasu do czasu, jak mam chwilę wolnego ;-)
teraz skończyłam pracę i od stycznia mam wolne, więc częściej może będę zaglądać... zobaczymy
malborka strasznie mi przykro z uwagi na Twojego jednego maluszka, trzymam kciuki za drugiego i za Was wszystkich
Nie przeczytałam wszystkiego, bo nie nadążam, ale widzę, że debatujecie nad rozmiarami dzieci...
To że teraz mają mniej czy więcej to jest niespecjalnie istotne, błąd pomiaru przy usg jest naprawdę duży. Wystarczy kilka mm złego przyłożenia i już kilkaset gramów różnicy w szacowanej wadze. A poza tym dzieci rodzą się różne - nie wszystkie o tej samej długości kości udowej czy obwodzie głowy/brzucha itd rodzą się z tą samą wagą.
Co do porodu sn ważne są najbardziej - rozmiar miednicy matki i oczywiście obwód główki dziecka! (...)
więc ile dzieci, matek i porodów tyle scenariuszy wagowych i porodowych
właśnie dlatego ja się nie przejmuję i co będzie-to będzie, nie ma co się martwić na zapas, wszystko okaże się w trakcie ;-) ja z całym tematem porodu tak, mam, że będę o nim myśleć w trakcie, teraz się nie nakręcam że strasznie boli, czy coś tam...
Mój M niestety stracił pracę i jest w tej chwili za granicą aby zarobi c jakieś pieniążki bo do porodu już niedługo!
Najważniejsze, że masz odpowiedzialnego faceta, który o Was zadba, ale życzę Wam, by znalazł pracę w PL i był blisko
ja reaguję tak samo
z tym, że ja na wszystko związane ze mna, dzieckiem, ciążą, porodem i opieką po.
no po prostu mnie czasem szalg trafia, jak słyszę mądrości o znieczuleniu, o karmieniu, o rodzajch butelek, smoczków, o pieluchach!!!! o ubranakch, o noszeniu na rękach i o spaniu w łóżeczku czy razem!!!!!!!!!
no i jak mówię, żeby nie szalały obie babcie z ubrankami itp, to nie, one kupują po swojemu, wszystko różowe (nienawidzę!!!) i jeszcze niedostosowane do rozmiaru dziecka i pory roku (kombinezon zimowy na 3-6 miesięcy????? w lato założę???)
mąż sie czepia, że ja się czepiam, ale dla mnie to po prostu marnowanie pieniędzy, mogłyby zapytac najpierw
kupilismy wczoraj termometr dla dzidzi do ucha i mąz szaleje, mierzy sobie temperaturę ciągle
i mu wychodzi, że ma podwyższoną i już leków sie najadł
no umieram ze śmiechu hahahahah
ale się uśmiałam, myślałam, że się posikam ze śmiechu
~~
co do przesądów, to bardzo się cieszę, że mieszkam daleko od rodziny, moja matka jest przesądna i wolałabym nie słyszeć, co ona myśli bo pewnie bym się denerwowała
ale powiem Wam, że ostatnio mnie zaszokowała nieziemsko:
dostałam 10 pieluch tetrowych od niej, dodam, że to pieluchy, które były używane przeze mnie i mojego brata bliźniaka, więc mają ponad 31 lat
(skąd ona je wytrzasnęła?)
wysłała je do mnie przez całą Polskę! jakbym nie mogła ich sobie kupić za 5 zł, nic więcej od niej nie dostałam
ale ja mam po prostu dziwną matkę
mały ma o 6 tygodni za dużą główkę w stosunku do kości udowej i dr podejrzewa hipotrofie:-(
ale zobaczymy za 2 tygodnie jak się okaże że tak to kładą mnie do szpitala:-(
ja podobnie jak inne dziewczyny: i trzymam kciuki i mam nadzieje, że to kolejna błędna diagnoza, trzymajcie się dzielnie ;-) współczuję ile musisz przechodzić w trakcie ciąży.....eh
Ale mam dola
(
Co teraz robic .............
Zadzwonilam do innego polaka ma gabinet ulice dalej od mojego i tam kiedys bylam bo chcialam posluchac opini innego ale JESTEM ZDEZORIENTOWANA I ZAMOTANA
przecierz ten nowy nie ma mojej karty nic nie wie a ja mialam byc w styczniu skierowana to kliniki na kolejna cytologie i mieli sprawdzic czy te komorki rakawe ,ktore wtedy wykryto i ktore pozniej sie cofnely dalej sa cofniete czy sie nic nie pogorszylo i mieli podjac decyzje jak bede rodzic czy SN czy CC
Ale rozkojarzenie
....
bądź dobrej myśli, najważniejsze, abyś miała swoje wyniki badań ze sobą - jeżeli w Niemczech możesz je mieć przy sobie, wiem, że np. w Stanach ich do rąk nie dają, jak w PL...?
jak nowemu lekarzowi naopowiadasz o wszystkim, zobaczy Twoje wcześniejsze badania, to na pewno - jak będzie dobrym lekarzem- się zajmie Tobą i Małą i zrobisz wszystkie potrzebne badania... w końcu medycyna to nie wiedza tajemna ;-)
trzymam kciuki
miłego wieczorku Kochane :-)