reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
Hejoooo!!!!!!-
Ale sie wyspałam...mmmmmmmmmm dawno sie tak nie wyspałam.... katar troszke zszedl i moglam normalnie oddychac.POgoda piekna sloneczko swieci i napewno dzisiaj skocze na spacerek dlugiii..
A mam pytanko co sadzicie o kombinezonach na zime dla dzidzi.... bo ja mam dwa na rozmiar 68 po sebusiu i niewiem wlasnie czy oddac je koleznce ktora ma teraz malego synka i na zime byly by w sam raz dla NIej czy trzymac sobie.... termin mam na koniec marca wiec to juz wiosna , a wogole jakby bylo zimno to rozmiar 68 byłby troszke za duzy...tzn duzo za duzy.. co myslicie??
My juz po sniadanku a dzisiaj zrobie nalesniki z dzemem brzoskwiniowym :)






czesc dziewuszki moje
wstalam dzisiaj rano i staram sie przyszykowac do tego dnia jakos :-( biore tabletki od wczoraj na uspokojenie i mam nadzieje ze dadza mi sile sie pozegnac z moja kruszynka i go nie zawiode i nic mi nie bedzie bo bede silna dla niego... trzymajcie kciuki kochane bo dzisiaj jade po Antosia i go chowamy... kurcze zabieramy go z Opola i jedziemy razem z nim 80 km masakra jakas... chcialabym go cala ddroge trzymac na kolankach ale nie wiem czy dam rade prawie poltora godziny to robic.... wyjezdzam na tydzien i bedee odcieta od neta wiec zagladne w niedziele

ehhh

a wszystkim dziewczyna na forum zycze super wynikow z usg i zeby te kochane mordeczki ktore sie jeszcze nie pokazaly zeby ladnie rozlozyly nozki przed swoimi mamusiami i tatusiami :tak:buziaki trzymajcie sie i uwazac na siebie !!!!

Missis kochana musisz byc dzielna!!!! - trzymam kciuki. Antoś idzie do Boga.
[*] ode mnie :*
Myszko trzymaj sie i mysl pozytywnie.
 
witajcie
w weekend miałam najazd gości, dość męczący zapomniałam co to komputer, zaraz zabieram się do lektury
dziś lecę na usg połówkowe, ale się bojęęęęęęę, ale będzie dobrze musi być
dziewczyny czy dokuczają wam zaparcia?, mnie najgorzej jest w nocy, normalnie jakby mi ktoś balon do brzucha wstawił, tylko wstaję rano i przechodzi, nospa nie pomaga dziś zapytam moją gin, bo trudno się śpi, jak się budzę mam wrażenie, że musze lecieć do toalety, pójdę a tu nic, chyba muszę zacząć więcej wody pić

co u was?

jak minął weekend?

mam przepis na szybki i fajny sernik z brzoskwiniami, wrzucę przepis jak ogarnę dom po gościach

miłego dnia :-)
 
Hejoooo!!!!!!-
Ale sie wyspałam...mmmmmmmmmm dawno sie tak nie wyspałam.... katar troszke zszedl i moglam normalnie oddychac.POgoda piekna sloneczko swieci i napewno dzisiaj skocze na spacerek dlugiii..
A mam pytanko co sadzicie o kombinezonach na zime dla dzidzi.... bo ja mam dwa na rozmiar 68 po sebusiu i niewiem wlasnie czy oddac je koleznce ktora ma teraz malego synka i na zime byly by w sam raz dla NIej czy trzymac sobie.... termin mam na koniec marca wiec to juz wiosna , a wogole jakby bylo zimno to rozmiar 68 byłby troszke za duzy...tzn duzo za duzy.. co myslicie??
My juz po sniadanku a dzisiaj zrobie nalesniki z dzemem brzoskwiniowym :)

Hmmm nie wiem co bym zrobiła, ja odobiście oddałam ubranka siostrze i sama nic teraz nie mam! Ale powiedziała, że odda mi ja mam kombinezon taki akurat na wiosnę, więc myślę, że nie będę musiała kupywać. Może dogadaj się z koleżanką, że jej pożyczysz na teraz puki nie urodziłaś, a jeśli będzie taka potrzeba to Ci go odda jak urodzisz.

witajcie
w weekend miałam najazd gości, dość męczący zapomniałam co to komputer, zaraz zabieram się do lektury
dziś lecę na usg połówkowe, ale się bojęęęęęęę, ale będzie dobrze musi być
dziewczyny czy dokuczają wam zaparcia?, mnie najgorzej jest w nocy, normalnie jakby mi ktoś balon do brzucha wstawił, tylko wstaję rano i przechodzi, nospa nie pomaga dziś zapytam moją gin, bo trudno się śpi, jak się budzę mam wrażenie, że musze lecieć do toalety, pójdę a tu nic, chyba muszę zacząć więcej wody pić

co u was?

jak minął weekend?

mam przepis na szybki i fajny sernik z brzoskwiniami, wrzucę przepis jak ogarnę dom po gościach

miłego dnia :-)


Ja nie mam wogóle zaparć :) odpukać, załatwiam się częściej niż przed ciążą. Po za tym zapraszamy na naszą listę marcóweczek- bez komentarzy, potrzebne mi dane: imiona rodziców, rodzeństwa jeśli jest, płeć i imiona dzieci w Twoim przypadku :)

My z synkiem po śniadanku :) ostatnio straszną ochotę mam na słodkie, nigdy nie słodziłam herbaty, a teraz zaczęłam!! Po za tym dzisiaj dostałam zamówienie u męża na gofry z bitą śmietaną :)

Pozdrawiam i miłego dnia życzę!
 
Mississ trzymaj sie kochana ,badz silna twoj synek jest w ramionach Boga nie latwo nam to zrozumiec i sie z tym pogodzic ale Bog tak chcial .Pozegnaj sie z nim a kiedys i tak wszyscy sie tam spotkamy i ja z moim Aniolkiem tez wtedy nie moglam tego zrozumiec ale sie pogodzilam .

Za pare miesiecy jak juz dojdziesz do sibie z calego serca zycze ci fasolek dwoch tak jak chcieliscie od poczatku i bedziesz takze szczesliwa mama :)
Wczoraj zapalilam swiatelko dla twojego malenstwa i prosilam Boga zeby sie nim dobrze opiekowal ,moze wlasnie teraz nasze Anioleczki i wszystkie inne ,ktore odejsc musialy razem sie bawia :) moze to wszystko brzmi dla niektorych dziecinnie ale tak sobie to tlumaczylam po stracie jak dziecku bo inaczej bym nie dala rady .

W niemczech od wtorku trabia o samobojstwie swietnego bramkarza ,gosc 37 lat kariere zrobil w sporcie ,zonaty mieli coreczke ,ktora 3 lata temu zmarla na wade serca miala tylko 2 latka :/ pozniej zaadoptowali dziecko a on juz mial wszystkiego dosc i zucil sie pod pociag ,zostawil zone wczoraj byl jego pogrzeb ,wszystko mialo miejsce na stadionie i bylo pieknie pomimu bolu i cierpienia pozegnanie bylo wspaniale .

Niby wszystko bylo ok mieli kase ,dom i mogli spelnic wszystkie zachcianki ale o jednym sie nie mowilo bo wstyd koles mial depresje ,probowali leczenia ale widocznie nic nie pomoglo .
Nikt sie nie spodziewal ze do czegos takiego sie posunie .
Mial dosc wszystkiego tego nacisku zeby byc jeszcze lepszym zeby wygrywac kazdy mecz ,ukrywal swoia chorobe bo sie bal ze to zawazy na jego karierze ,tylko zona wiedziala i bliska rodzina ,wszyscy chcieli mu pomoc i pomagali jak mogli ale nie dali rady .

ogladajac pogrzeb ryczalam jak wariat niby czlowiek sobie mysli ze takim sie nic nie przydarza ze maja wszystko a tu wcale nie jest tak rozowo i mozna nawet powiedziec ze moja czasami wieksze problemy niz tacy zwykli ludzie jak ja .

Moja zaloba po stracie trwala tygodniami ,nigdzie nie wychodzilam tylko siedzialam w domu i ryczalam nikogo nie chcialam widziec M juz mnie do lekarza wysylal bo sie obawial ze cos zlego sie stanie .

W koncu sie zebralam do kupy i postanowilam wrocic do normalnego zycia ,bylo ciezko i strasznie bolalo ,wylalam morze lez .

Jakos dalam rade i mam nadzieje ze tym razem bedzie dobrze iw marcu zostane szczesliwa mama :)

Ale sie rozpisalam
 
Hello:-):-)
Ja już po połówkowym:-):-)uffff
Wszystko w porządku z moim synkiem, pomierzony ,obejrzany.
Choć nie było łatwo.Tak jest ułożony że szok. Ręce na głowie, stopy przy buźce, pępowina też koło buźi:-D:-D:-D W ogóle twarzyczki nie chciał pokazać. Dopiero na koniec troszkę się zlitował i odsłonił się:-D:-D
Mówię wam jaki cudak i akrobata. Cały czas się śmiałam, brzuch mi się trząsł i lekarz też ze mną nie miał łatwo.
Ale kamień z serca, wszystko jest ok.:-D:-D
Mam filmik ,ale w związku z tym że jestem analfabetom komputerowym, nietety nie pochwalę się.Nie umiem go wrzucić na neta i już.

Mississ przed Wami dzisiaj trudny dzień. Trzymajcie się kochani.Myślami jestem z Wami i wracaj do nas szybko.:tak:

Powodzenia dla tych co połówkowe dopiero przed nimi:-)Głowa do góry wszystko będzie dobrze:-):-)
Ja wczoraj tak się stresowałam że :szok::szok::szok: Strasznie się bałam:-(

ccaroline85 ja też oddałam wszystkie ubranka po Igorku, nie mam prawie nic.Dałam mojej kuzynce, która skolei rozdała swoim znajomym. ALe odzyskam taki właśnie fajny kombinezon, misiowaty. Musiałam się o niego upomnieć i okazało się że jest owszem, ale u którejś koleżanki. Mam nadzieję, że będzie zdatny do uzytkowanaia.:eek:

Ja dzisiaj robię pizze, mam już dośc mięcha.Najchętniej to zjadłabym jakieś pyzy:-)Ale nie umiem robić.:-(
 
Witam :-)
Ja dziś w domu z chłopcami bo coś sie zakatarzyli. Zaraz pojedziemy po jakieś niewielkie zakupki.
Ogólnie nie jest źle ale straszliwie chce mi się spaaaać!
 
Cześć mamusie,
dziś zanosiłam mocz do badania i troche zaniepokoiło mnie ze pływało w nim dużo pasm śluzu. Się zlękłam że aż tyle :szok:.
Czy to normalne czy świadczy o jakiś nieprawidłowościach?:eek:
 
reklama
Do góry