Alamis
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Sierpień 2007
- Postów
- 429
witam Was z rana ja noc nie przespana wogóle...masakra mała od wczoraj na pół antybiotyku, nic nie chce jeść...mówi , że ją brzuszek boli a ja mam już dość...:-(
a co do finansów u nas to ja się tym wszystkim zajmuje cała księgowośc wszystkie opłaty. jak chcecie oszczędzić to chyba najlepsze rozwiązanie otworzyć konto oszczędnościowe np. w Millenium i tam odkładać nawet po jakiejś drobnej kwocie pieniążki rosną i się o nich zapomina bo dostęp jest do ogólnego konta a to jest jako podkategoria a odkładać warto bo tak jak już wcześniej dziewczyny pisały nigdy nie wiesz co będzie za kilka kilkanaście miesięcy:-) a tak szczerze to my mamy wspólne konto i kasa jest wspólna bo tak powinno być:-)już przed ślubem tak ustaliliśmy i się tego trzymamy
mississ1301 moim zdaniem powinnaś jak najszybciej porozmawiać z mężem w cztery oczy co Cię tak naprawdę trapi bo pomyśl tak szczerze za niedługo Ty przestaniesz pracować zostanie tylko macierzyński i jego wypłata a dzidzia też funduszy potrzebuje - to pampersy to butelki smoczki herbatki itp...:-( i to więcej niż się spodziewasz uwierz mi:-) może Twój mąż ( sorki za to stwierdzenie:-)) poprostu nie wie że coś robi źle. może myśli że jest wszystko oki i nie ma jeszcze przystosowania, że miesiąc ma 30 czasem 31 dni i trzeba kasiorkę rozłożyć rozsądnie. także im później zaczniesz rozmowę tym będzie coraz trudniej... będzie mu się ciężej z tym pogodzić i najlepiej wypij sobie herbatkę z melisy przed rozmową i się nie podłamuj bo szczerość jest najważniejsza;-)
a co do finansów u nas to ja się tym wszystkim zajmuje cała księgowośc wszystkie opłaty. jak chcecie oszczędzić to chyba najlepsze rozwiązanie otworzyć konto oszczędnościowe np. w Millenium i tam odkładać nawet po jakiejś drobnej kwocie pieniążki rosną i się o nich zapomina bo dostęp jest do ogólnego konta a to jest jako podkategoria a odkładać warto bo tak jak już wcześniej dziewczyny pisały nigdy nie wiesz co będzie za kilka kilkanaście miesięcy:-) a tak szczerze to my mamy wspólne konto i kasa jest wspólna bo tak powinno być:-)już przed ślubem tak ustaliliśmy i się tego trzymamy
mississ1301 moim zdaniem powinnaś jak najszybciej porozmawiać z mężem w cztery oczy co Cię tak naprawdę trapi bo pomyśl tak szczerze za niedługo Ty przestaniesz pracować zostanie tylko macierzyński i jego wypłata a dzidzia też funduszy potrzebuje - to pampersy to butelki smoczki herbatki itp...:-( i to więcej niż się spodziewasz uwierz mi:-) może Twój mąż ( sorki za to stwierdzenie:-)) poprostu nie wie że coś robi źle. może myśli że jest wszystko oki i nie ma jeszcze przystosowania, że miesiąc ma 30 czasem 31 dni i trzeba kasiorkę rozłożyć rozsądnie. także im później zaczniesz rozmowę tym będzie coraz trudniej... będzie mu się ciężej z tym pogodzić i najlepiej wypij sobie herbatkę z melisy przed rozmową i się nie podłamuj bo szczerość jest najważniejsza;-)