czarnulka - ja ci powiem jak ja robię :-). Tylko moje bardziej pracochłonne, bo ja nie przepadam za torebkami, lubię od a do z miec po swojemu (z wyjątkiem makaronu
)
Kupuję płaty lazanii, duuużo sera i mięsko mielone, plus różne inne składniaki.
Mięsko (najlepiej wołowo-wieprzowe) smaże na patelni. Na drugiej zmarzę cebulkę, którą dodaję do mięska. Dorzucam oliwki pokrojone i paprykę w kostkę (papryki to tak 1/4 a oliwek ze 20 bo bardzo lubię). Dodaję pomidory w puszce i ze 2 łyżeczki koncentratu pomidorowego. Przyprawiam na ostro plus oregano. Tak to sie dusi, a w tym czasie robię "sos beszamelowy" po mojemu troszkę. Rozpuszczam pół kostki masła, dorzucam mąki, tak żeby się troszke zasmażyła (tak na oko rzucam, ale chyba ze 2 łyzki), dolewam szklanke niepełną mleka i rosołu. Cały czas trzeba mieszać. Dozrucam garstke startego sera i jak gęstnieje to wyłączam
Do naczynia żaroodpornego kładę na dno cieniutko sosu beszamelowego, na to płaty lazanii, na to mięsko, a na to ser, znowu sos beszamel, płaty mięso ser itd. Na samym wierzchu troszke inaczej zostawiam, bo płaty polewam sosem beszamelowym i obsypuję serem. I to wszystko do piekarnika na około 20 minut
Uwielbiam też ze szpinakiem, tylko wtedy zamiast farszu miesnego szpinakowy robię.
Mrozony szpinak na patelnie, jak sie rozmrozi i bedzie ciepły to 3 ząbki czosnku dodaję i sole (dość dużo , ale trzeba uważać żeby nei przedobrzyć), później wrzucam śmietanę (tą małą) i ciągle mieszam. Dodaje 4 całe rozbite (roztrzepane) jajka - bo uwielbia takie bardziej jajeczne. Dobrze doprawić odrobiną gałki muszkatołowej i pieprzem.
Reszte robię tak jak wyzej