Tabasia a ty karmisz małego przepisowo 8,12 itd. bo u mnie to kiepsko wychodzi... po każdym jedzeniu Alek idzie spać???
My na butli, wiec Mlody wytrzymuje 4h, a nawet dluzej. Wiec to inna bajka. A piersia, to niby na zadanie, zatem jest ciezko chyba wprowadzic stale pory karmien
Ale mozna probowac, np. co 3h i pozniej wydluzac... Tak mi sie wydaje, ale moze jestem w bledzie.
A jak z zasypianiem? Dajecie rade?
Mojego klade przewaznie do godziny po karmieniu.
Mi sie smiac chce, bo czasem po kapieli Alusiowi w brzuchu burczy, a on dalej zadowolony poddaje sie zabiegom pielegnacyjnym
A mam kilka pytan:
1. Czy Wasze Maluszki nadal tak "skacza" w lozeczkach? Moj tak robi tylko w nocy, jak go odkladam po karmeniu. Wyglada to jakby mial jakies drgawki
2. Czy tez tak szaleja, tzn. wierzgaja nogami, ze az stopy maja czerwone (jedna o druga sie ociera)?
Alex biega i skacze po calym lozku
a pozniej mu sie ulewa
przewaznie przed kapiela i rano po sniadaniu tak robi, do tego macha raczkami, bije sie po brzuchu i glowie.
No i zauwazylam ostatnio, ze strasznie poca mu sie stopki, czasem az z nich kapie. Nie wiem co to jest, martwie sie. Dodam, ze nawet jak lezy w samym body, a w domu nie jest goraco, to ma mokre. M mowi, ze to od tych jego szalenstw
A ja sie naczytalam o krzywicy
Ale to przeciez nie moze byc to, bo wit. D mamy w mleku i lekarze juz nie kazali podawac dodatkowo...
Poza tym mam dziecko z ADHD